Miau.PL

Oto Ineczka




Maleńka przyjechała z Mińska teraz ma ok. 8 tygodni, jest zdrowa, zaszczepiona i szuka domu.
To prawdziwa iskierka, wszędzie jej pełno łobuzuje na równi z chłopakami, walczy dzielnie z nimi i nie daje sobie w kasze dmuchać, przy misce tez zawsze pierwsza
Inka ma zapadnięte oczko, to wynik kociego kataru ale zupełnie to pannie nie przeszkadza w dzikich galopadach po domu.
Ja już się zakochałam w tym małym szkrabiku, zabierać ją proszę ode mnie szybko, bo nie oddam.
Inka wzięta na ręce włącza traktorek i rozkosznie się rozkłada do miziania, to super kot

jaka śmieszniutka Kciuki za Domek

Ale cudo

Cudeńko, szybko znajdzie domek
Trzymam kciuki

Śliczna mała Bambi .

Ło matko i córko ,ale kolorowa dziewczyna HOP lalunia na pierwszą

Iwcia, a możesz wkleić zdjęcie tego chorego oczka? Na zdjęciach niewiele widać. Albo wyślij mi link na priv.
Szukamy z TŻ kociaka, ale ciężko idzie, bo on się też musi zakochać.

Tylko takie mam, ale to oczko juz wygląda lepiej niż na zdjęciu, zdjęcie jest sprzed kilku dni. Spróbuję jutro w dzień zrobić zdjęcię główki małej tak aby coś było widać.

Usagi, nie zastanawiaj się. Miałam przyjemność wraz z moją koleżanką opiekować się Inką przez jakieś 2 tygodnie. Kotka jest przekochana, u Kota najważniejszy jest charakter, a ona jest super. Przez pierwsze 2 dni śmiesznie fuczała na widok człowieka, a na 3 dzień to już traktorzyła jak motorek! Naprawdę polecam adopcję tej koteczki. Jej siostra już ma super dom w Warszawie i domek jest zachwycony.

I pomyśleć, że to taki dzikusek był a teraz roskoszniak mały. Jak ją łapałam syczała niemiłosiernie, no a teraz proszę, mały traktorek

Ależ cudo Ci się trafiło! Oby szybko znalazła domek!

slicznosci ogloszenie ma?? bo ja moge zrobic allegro

Mimisia pisze:Usagi, nie zastanawiaj się.

Gdyby to chodziło tylko o mnie, to bym się nie zastanawiała - adoptowałabym i ją, i Kirę, i Biedronkę i Kicię z Białej Podlaskiej i jeszcze bym miała jedno miejsce - na Kasię, gdyby postanowiła wrócić. Niestety, miejsce mam jedno. I TŻ-a z wybiórczą alergią.
Nie dość, że ciężko mi wybrać, która kotka to ta jedyna dla mnie, to jeszcze cały czas myślę, że powinnam poczekać - czekać i szukać Kasi, dać jej szansę. Nadzieja jest głupim uczuciem, nie wierzę, że jeszcze spotkam kotkę podobną do niej, ale...
Ineczka jest śliczna i malutka, myślę, że jej domek ją odnajdzie. Ja na razie się wstrzymam, bo wymagania wobec domku są wysokie , a mój domek jest dość daleko. Dajmy szansę domkom bliżej

Kod: Zaznacz cały

[URL=http://tiny.pl/6vxt][IMG]http://img224.imageshack.us/img224/5140/iwciaql2.png[/IMG][/URL]

Ślicznota Moja Cziba nie widzi na jedno oko i w niczym jej to nie przeszkadza. Ma tylko nieco bardziej łobuzerski wygląd moja kilerka