Strona 1 z 60

Schronisko w Elblągu.

PostNapisane: Pt sty 02, 2009 18:04
przez kordonia
Zakładam nowy wątek schroniskowy.
Poprzedni mozna oglądać tu: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=80807&start=0

Załozyłam nowy, bo od dziś schronisko przejęte jest przez OTOZ Animals
Rozpoczyna sie nowe życie dla zwierząt z tego schroniska (do tej pory była to zwyczajna umieralnia)

Edit:można oddawać 1% podatku na elblaskie schronisko: Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Zwierząt OTOZ "Animals", nr wpisu do Krajowego Rejestru Sądowego: KRS: 0 0 0 0 0 6 9 7 3 0 w rubryce "dodatkowe info" dopisek "Schronisko w Elblągu"



SZUKAJĄ DOMÓW


1.Kuternóżka

Młody kocurek, z oczyszczalni ścieków- pracownicy biurowi karmią i sterylziują tamtejsze koty, a praconicy z hali tępią. Ten kot jest jużpo urazie łapki, miał ją operowaną, drutowaną. Niestety, ktoś go skopał miesiąc po operacji i znów nie chodzi na tą łapę. Obecnie w trakcie diagnozy u nas. Bardzo łagodny i kochany

Obrazek

Obrazek


2. Czapla

Młoda, fajna, mrucząca, ale z własnym charakterkiem :)

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek




3. Magik


Malutki, czteromiesięczny, miły, kochany, cudny.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek



4. Wydmuszka

4-miesięczna, siostra Pisanki, mrucząca, kochajaca ludzi i koty.

Obrazek


5. Wika (wysterylizowana)

Raczej jest pewne, ze kotunia ta jest dzika, ale po historii Wycieczki, która naprawdę tez wygladała na dzika i tak sie zachowywała, nic mnie już nie zdziwi- w każdym razie nie weszła jeszcze nigdy przy mnie do pomieszczenia, zawsze trzyma sie z daleka od człowieka. Ale jest piękna.

Obrazek


6. Dusza

Zupełna dzikuska uciekająca przed cżłowiekiem z dusza na ramieniu:

Obrazek


7. Gaza

Dwuletnia kotka po wypadku samochodowym. Po zaszyciu przepukliny pourazowej, wysterylizowana. Bardzo łagodna i przytulna

Obrazek


8. Blanka


Młoda kotka, źle znosi schronisko, ale jest bardzo łągodna i mrucząca. Jej ludzie zostali eksmitowani, a ona po nich została na balkonie :(

Obrazek
Obrazek




9. Malwina

Śliczna, 4-letnia, znaleziona w ciązy (karmicielki powiedziały,z e pojawiła sie przed świętami pod blokiem, spała na trawniku). Zabrana w czwartek, a w sobote już urodziła :( NIesamowicie łagodna i kochana. Kot ideał.

Obrazek














Cd nastapi

PostNapisane: Pt sty 02, 2009 18:05
przez kordonia
Znalazły dom

1. Miłka, 2. Tygrys, 3. Przedłużony Włosek, 4. Ruda Plamka, 5. i 6. Wars i Sawa


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

7. Piekło, 8. Gina, 9. Niebo 10. Bridget 11. Misia

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

12. Midi, 13. Wycieczka, 14. Pan Big, 15. Kuśtyczka, 16. Pograbek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

17. Pudzian, 18. Lekarz, 19. Puciasta, 20. Gruba Czarna, 21. Fałatka

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

22.Orjent, 23.Steve, 24. Nóżka, 25. Mini, 26. Chimera

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

27. Patti, 28. Strażak, 29. Chomik, 30. Jenny, 31. Inga

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

32. Bosonóżka, 33.Ratusz, 34.Basia, 35. Filip, 36.Szczapka

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

37. Pięknoszyjka, 38. Black Sabbath, 39. Drożdż, 40. Czarodziejka, 41. Beirut

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

42. Tiffany, 43. Dajmon, 44. Filip Rudy, 45. Mamba, 46. Bańka

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


47. Śnieżka

Obrazek

jak do tej pory, wszystkie kotki oprócz maleństw, zostały oddane bez narządów rozrodczych ;)

c.d.nastapi :twisted:

PostNapisane: Pt sty 02, 2009 18:05
przez kordonia
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Za teczowym mostem :(:

Mandaryna, Spadek, Atletka, Pisanka

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

PostNapisane: Pt sty 02, 2009 18:26
przez ezynka
Kordonia to super, że teraz zapanuje normalność, jeżeli tego określenia można użyć :D Twoja legalna tam obecność tylko na dobre wyjdzie tym kotom. Czekamy na dalsze fotorelacje :D

PostNapisane: Pt sty 02, 2009 19:17
przez deathgs
Super, chociaż trzeba czasu na radylakne zmiany. Ale np. teraz szybko wyłapie się kotki chore i podda leczeniu.

Pokazałam zdjęcie Miłki sąsiadce. Nie chę obiecywać ale może jutro pojedzie ze mną. Będę trzymać kciuki. Ona jest na tak ale mąż marudzi. No zobaczymy.

Zawsze z tymi facetami problem...

PostNapisane: Pt sty 02, 2009 21:03
przez kristinbb
Extra....
Będą pozytywne zmiany...
Tylko tych koteczków tak mało???? :roll: :roll:

PostNapisane: Pt sty 02, 2009 21:15
przez Lemoniada
Kordoniu, nie mam słów! :D
Strasznie się cieszę! I dziękuję za zdjęcia Puciastej, przepiękna z niej pannica. Czy Animalsi przewidują również wyłapywanie dzikich kotek na sterylki? Trzymam kciuki za całość, będę śledzić wątek i kibicować :D

EDIT: Czy mi się wydaje, czy ten kotek, który na pierwszym zdjęciu ostrzy sobie pazurki, ma chore oczka? :(

PostNapisane: Pt sty 02, 2009 21:16
przez Korciaczki
To ogromne i mocne kciuki trzymamy za nowe życie Elbląskiego schroniska :ok:
Czekamy na więcej zdjęć i opisy poszczególnych mruczków :roll:

PostNapisane: Pt sty 02, 2009 22:20
przez kordonia
Lemoniada pisze:Kordoniu, nie mam słów! :D
Strasznie się cieszę! I dziękuję za zdjęcia Puciastej, przepiękna z niej pannica. Czy Animalsi przewidują również wyłapywanie dzikich kotek na sterylki? Trzymam kciuki za całość, będę śledzić wątek i kibicować :D

EDIT: Czy mi się wydaje, czy ten kotek, który na pierwszym zdjęciu ostrzy sobie pazurki, ma chore oczka? :(

Są 4 koty z kk, reszta ogólnie w miare zdrowa, jeśli nie liczyć wychudznia niektórych. To i tak mało, w porównaniu do tego, co było zawsze, mysle, ze bardziej chore zostały zlikwidowane pod koniec pprzedniej kadencji :?

Lemoniada- w planach jest wyłapywanie dziczek, na razie jednak Urząd mIasta daje pieniadze na bezpłatne sterylki, wozić mogą karmicielki z listy podanej przez TOZ- m.in. ja. Wyłapywanie w zakresie indywidulanym karmicielek.

Re: Schronisko w Elblągu

PostNapisane: Sob sty 03, 2009 9:51
przez kristinbb
kordonia pisze:Ogólny widok:

Obrazek





Zobaczcie jakie piękne ubarwienie ma ta koteczka na środku
przy żółtej misce...
Taki oryginalny marmurek? 8O

PostNapisane: Sob sty 03, 2009 10:52
przez kristinbb
Jak one mają nie chorować na tych zimnych kafelkach...
też mam ten problem... :roll:

PostNapisane: Sob sty 03, 2009 10:57
przez kordonia
Powoli zaczynam sie łamać, i nie wiem, czy nie pojade po najchorsze koty dziś...

PostNapisane: Sob sty 03, 2009 11:03
przez kristinbb
kordonia pisze:Powoli zaczynam sie łamać, i nie wiem, czy nie pojade po najchorsze koty dziś...


Rozumiem Cię... :roll: :roll:
Żeby nie moje paskudne warunki.... :roll: :roll:

PostNapisane: Sob sty 03, 2009 16:22
przez deathgs
kordonia pisze:Powoli zaczynam sie łamać, i nie wiem, czy nie pojade po najchorsze koty dziś...


Kordonia a jak ty sobie radzisz z tym kocim katarem? Te chore kotki nie zarażają ci twoich?

[/img]

PostNapisane: Sob sty 03, 2009 17:20
przez iskra666
Te pućki u Puciastej są poprostu przesłodkie :1luvu:

Kordoniu...czy podłoga z kafelków jest zrobiona ze względów higienicznych?