Miau.PL

Proszę o pomoc.
Moja mama karmi koty u siebie w pracy. Śmieją się z niej, ale trudno
Pierwszy był Murzynek, o nim pisałam. Był też Pingwin, od ponad 2 lat w swoim domu.

Teraz są Dymek i Śledzik. Kocurki niekastrowane. Przepiękne. Dymny i burasek.
Nic o nich tak naprawdę nie wiemy. Są już ok. roku, Śledzik może dłużej.
Zrobiłam im w tym roku domki z pudeł styropianowych, bo Dymek spał (mieszkał) na dachu altanki śmietnikowej, a Śledzik pod krzakiem.
Od niedawna dają się głaskać. Oswoiły się. Dostają jeść, oprócz sobót i niedziel. W święta mama jeździła rano co drugi dzień, miała kłopoty z portierami...

Chciałabym znaleźć im dom. Dom, bo są bardzo zżyte ze sobą.,,
Właśnie się załamałam, od poniedziałku ma być w nocy -17 stopni

Czy uda się w ogóle znaleźć dom dla bezdomnych kotów??

Z powodu pogody załamałam się. Mróz mnie przeraża, boję się mrozu Nie całkiem OT...

Mama bardzo się do nich przywiązała. Nie wie, że chcę znaleźć im dom. Ale tak jest bez sensu, niestety, kotów i jej też żal

Dymek jest drobniejszy od Śledzika. Burasek jest duży, potężnie zbudowany. Jest też odważniejszy, bardziej przymilny.
Kocurki są bardzo zaprzyjaźnione, o dziwo, szybko przestały "walczyć" o terytorium i teraz jedzą razem, śpią obok siebie.

Czy jest sens robić im ogłoszenia?

Myślę że jest sens! Szkoda kotków, a te mrozy mnie też przerażają... załóż wątek na innych portalach np. dogomania.pl

Myślę że mogłabyś zrobić też ogłoszenia papierowe i rozwiesić je na mieście i w lecznicach.

Ponadto ogłoszenia na gratka.pl, allegro.pl

Ogłaszaj, ogłaszaj i jeszcze raz ogłaszaj....Już nie raz cuda się zdarzały Kciuki za Domek

pewnie, że jest sens, ogłoś też na portalach regionalnych, z fotkami, zawsze jest sens!powodzenia i trzymam kciuki za domki!

I ja myślę, że jest sens. Chłopaki śliczne są, oby się powiodło! A co do reakcji na dokarmianie, to już słów nie mam Powodzenia!

Mam ostatnio słaby dostęp do netu, ale w miarę możliwości robię ogłoszenia. Spróbuje też jakieś wydrukować.
Martwię się, bo nawet, gdyby znalazł się dom, to mam bardzo ograniczone możliwości logistyczne, a przecież trzeba by je było złapać, oddać na "przegląd" i kastrację...
A mrozy straszą, dzis w nocy ma się zacząć

Dzięki dziewczyny za dobre słowo

Biedne chłopaki...
Mogę im zrobić allegro, alegratkę i polską strefę.
I wywiesić ogłoszenie w lecznicy na Krasińskiego i w moim sklepie ZOO.
Tylko trzeba mi jakiś tekst i namiary.

jakie fajne chłopaki... chociaż DT by się przydał a mrozy mnie też martwią bardzo

Zrobiłam ogłoszenia na: allegro, ale.gratka, adopcje.org, przygarnijzwierzaka.pl

Zrobiłam też ogłoszenie papierowe, mam je w pdf, powieszę w swoich dwóch sklepach, kwiatkowa, bardzo chętnie Ci je wyślę, ale dopiero jutro (mam net tylko w pracy), poproszę o Twój adres.

Puss, u nas jest bardzo zimno, ale podobno np. w Krakowie i Wrocławiu dzisiaj było koło 0...

podniose towarzystwo, mrozy niedobre...

Biedne Kocurki Ja tez nie moge zniesc zimy, mrozów i swiadmomosci, ze moze w tej chwili, gdzies jakas duszyczka gasnie...to mnie przerasta

Mocno, mocno trzymam kciuki za ona Kocurki!

trzymam kciuki za DT.
Oby znalazł się dla tych kotow..

up