Kotka ze wsi ruda Kiara szuka ciepłego domku ..UDAŁO SIĘ!!!!

Witajcie .Na pewno nie jedna z was osoba była na wisi i widziała w jakich warunkach przebywają tam koty .Ja mam niestety styczność z takimi biedactwami moja babcia mieszka na wsi zajmuje się lepiej kotkami niż np. sąsiedzi ale te koty nie mają jakiś wielkich wygód czy pięknego kociego życia. Codziennie grają w rosyjską ruletkę przy domu babci jest ruchliwa ulica a w koło często biegają nie zamknięte psy sąsiadów
Bardzo dużo kotów już mojej babci zginęło ,praktycznie nie policzalna ilość. Ale zawsze zostają jakieś kotki i koci świat odradza się co roku na nowo i znów giną ...
w tym roku chcę z tym mordem już skończyć raz na zawsze !Babcia ma 5 kotów(5 lat temu było aż 13). Podjęłam już pewne działania jedna kotka wysterylizowana tak która potrafi grac w ruletkę
ma już 4 latka.
Niestety w ty roku powiła znów 8 kluchów 6 znalazła domek a dwójka została z powodu kociego kataru. Teraz przejdę do jej pierwszego miotu gdzie urodziła się właśnie Kircia kotka do adopcji z całej 6 została tylko ona ,wychowywała się z 2 rodzeństwa bo resztę babcia prawdopodobnie porostu zlikwidowała
.Kirka urodziła się już dość dawno 1 maja 2005 roku wiele już cierpień doznała na wsi (ale i tak mam wrażenie, że moja babci z roku na rok coraz bardziej pokochuje koty ,ale dzidek niestety nie nawiedzi ).Jestem zdecydowana oddać Kirę z tego względu ,że dziadkom ta liczba kotów widzi się za duża (mało pieniędzy mają ledwo na węgiel starcza więc koty nie mogą liczyć na pełna michę np. mięsa każdego dnia
),a ta kotka jest ruda ma szanse znaleśc dom ,jeszcze nie wysterylizowana(brak funduszy) może przynieś na wiosnę kolejne niechciane kocięta
.Chcę żeby ją ktoś pokochał całym swoim sercem wysterylizował i nakrmiał ona zasługuje na to !Kirę oczywiście przywiozę do Poznania(bo tam mieszkam)
PS foty wstawię za chwilę.



Niestety w ty roku powiła znów 8 kluchów 6 znalazła domek a dwójka została z powodu kociego kataru. Teraz przejdę do jej pierwszego miotu gdzie urodziła się właśnie Kircia kotka do adopcji z całej 6 została tylko ona ,wychowywała się z 2 rodzeństwa bo resztę babcia prawdopodobnie porostu zlikwidowała



PS foty wstawię za chwilę.