Przygarnę rudzielca

Chętnie przygarnę rudego kociaka z Krakowa lub okolic. Jestem wielką miłośniczką kotów, od dziecka zawsze musiałam jakiegoś mieć. Teraz przeniosłam się do Krakowa i brakuje mi tego mruczenia
Warunki jakie proponuje to na pewno brak wychodzenia na dwór. Z uwagi, że co weekend mieszkanie mam przeważnie puste kotek jeździłby ze mną samochodem ok 50 km do rodziców a tam miałby kolegę do zabaw
W mieszkaniu są jeszcze 3 inne osoby, więc też by mu się nie nudziło. Poza tym przez cały dzień nie byłby sam, bo zawsze ktoś jest.

Warunki jakie proponuje to na pewno brak wychodzenia na dwór. Z uwagi, że co weekend mieszkanie mam przeważnie puste kotek jeździłby ze mną samochodem ok 50 km do rodziców a tam miałby kolegę do zabaw
