Strona 1 z 2

Kraków młody Neuronek po urazie stracił dom ma DT

PostNapisane: Czw gru 18, 2008 15:34
przez Agulas74
Wklejam treść maila, którego otrzymałam od znajomej...

"Może ktoś zna kogoś kto chciałby się zaopiekować kocurkiem 5 miesięcznym, który ma niedowład tylnych łapek, szukam dla niego domku na stałe lub przynajmniej opieki na święta.
Nie jest to wada od urodzenia, Neuronek po prostu taki wrócił któregoś dnia do domu, nie wiadomo jaki ma uraz i czy kiedykolwiek z tego wyjdzie, najprawdopodobniej nie. W tej chwili jest w trakcie terapii, jest naświetlany laserem i dostaje zastrzyki, jego leczenia podjęła się lecznica na Piłsudskiego i będzie kontynuowane dalej, a nowy właściciel nie poniesie kosztów z tym związanych.

Niestety poprzedni właściciele dają kotkowi czas do wtorku.
To młody wesoły, radosny kotek, uwielbia się ładować na kolanka, świetnie sobie radzi mimo tego że nie używa tylnych łapek tylko właściwie pełza, absolutnie nie sprawia mu to bólu.
To mały kociak i potrzebuje dużo uwagi."

Postaram się szybko wrzucić fotki...

PostNapisane: Czw gru 18, 2008 15:38
przez puss
przeniosłabym to na koty, bo do wtorku DS się raczej nie znajdzie :(

PostNapisane: Czw gru 18, 2008 15:41
przez m&j
pozbywaja sie kota bo wrócił do domu z niedowładem?? najpierw go wypuścili a potem wyrzucaja bo przez nich stał się kaleką?? dobrze zrozumiałam czy z nerwów coś źle przeczytałam??

PostNapisane: Czw gru 18, 2008 15:49
przez Agulas74
Niestety dobrze zrozumiałyście... No comments...

Pomyślę nad wątkiem na kotach, tymczasem próba zdjęciowa...

Obrazek

Obrazek

Kontakt bezpośredni w sprawie kotka: zosiawk@wp.pl, 600 123 011

Kocurek ma ogłoszenia, ale pomyślałam że warto też napisać na forum...

A może ktoś mógłby zrobić banerek :oops:

PostNapisane: Czw gru 18, 2008 16:10
przez m&j
co mówią weterynarze?? kocio będzie chodził czy uraz jest nieodwracalny??
co za bestie.

PostNapisane: Czw gru 18, 2008 17:40
przez Agulas74
Tak jak w mailu, lekarze nie potrafią jeszcze powiedzieć, czy kotek odzyska sprawność, trzeba być przygotowanym na to, że nie :(

PostNapisane: Sob gru 20, 2008 15:37
przez zywym_trudniej
Kciuki za koteczka :ok:

PostNapisane: Śro gru 24, 2008 0:20
przez Agness78
podrzucę :cry:

PostNapisane: Śro gru 24, 2008 4:59
przez vega013
m&j pisze:pozbywaja sie kota bo wrócił do domu z niedowładem?? najpierw go wypuścili a potem wyrzucaja bo przez nich stał się kaleką?? dobrze zrozumiałam czy z nerwów coś źle przeczytałam??


Aż trudno uwierzyć, prawda? Przeczytałam dwukrotnie, bo też myślałam, że źle zrozumiałam. Brakuje mi słów... :evil:

PostNapisane: Śro gru 24, 2008 10:40
przez Agness78
hop do góry

PostNapisane: Śro gru 24, 2008 22:38
przez waikiki
Co za kretyni?!!!!!
W pale mi się to nie mieści. Jak tak można. Sami zrobili z kota kalekę a teraz wypad kotku z domu......??

Niech ich szlag trafi :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:

PostNapisane: Czw gru 25, 2008 0:43
przez Agness78
jak zużyta zabawka.... nie działa, na śmietnik :evil:
tacy ludzie nigdy nie powinni mieć już zwierząt.... :evil:

PostNapisane: Czw gru 25, 2008 15:37
przez Agness78
hop po domek dla koteczka :cry:

PostNapisane: Czw gru 25, 2008 18:44
przez Agulas74
Dziękuję za podrzucanie!

Kocurek dostał tymczas u wetki z Piłsudskiego :D
Najnowsze wieści:
"Stał się cud :)))) Neuron zaczął chodzić! Terapia mu pomaga, nie jest jeszcze idealnie ale robi postępy, sam np. wskakuje na łóżko.
Jest wolny i chwieje się na boki, nie wskakuje np. na krzesło bo to za wysoko, ale jest w pełni samodzielny i do mieszkania w bloku nadaje się idealnie.
Neuronek znajduje się u Pani weterynarz z Piłsudskiego, ona praktycznie nie ma czasu i pracuje od rana do wieczora, tak więc neuronek praktycznie cały czas siedzi sam. A on potrzebuje uwagi, bardzo lubi wchodzić na kolana i uwielbia być drapany, głośno mruczy, poprawnie korzysta z kuwety. Najlepiej byłoby żeby już miał swój domek. Terapia będzie kontynuowana w lecznicy na Piłsudskiego, nowy właściciel nie poniesie jej kosztów."

To link do filmiku na Yutubie:
http://www.youtube.com/watch?v=5Eho6RWsqNA

PostNapisane: Czw gru 25, 2008 19:42
przez Agness78
ojej jakie dobre wiadomości 8O :D
Bardzo się cieszę, bo niepokoiłam się o niego.... :(
Cieszę się że zaczyna zdrowieć i ma tymczasowy domek...
Teraz trzeba mu znaleźć najlepszy DS, trzymam kciuki :ok: