Strona 1 z 12

Tymczasowe przedszkole u Janosi

PostNapisane: Śro gru 17, 2008 8:58
przez ina11
Wczoraj porzucono maleńkie kocie dzieci w Błoniu na tyłach Marcpola, ktoś je wrzucił między składowisko pudełek i palet, jedna ze sprzedawczyń jest ciocią chłopca który pomaga wszelkim istotom żyjącym......chłopiec ten (gimnazjalista) przetrzymuje mi w piwnicy dużą suke i białego 2 miesiecznego kociaka- czekają również na tymczasy.....
wczoraj doniósł w pudle kocie dzieci, różnych kolorków, straszne maleństwa, oczka jeszcze niebieściutkie jakieś.......
błagam pomóżcie nam, te maleńtasy ledwo jedzą, wczoraj uczyliśmy je kaszką dla dzieci Nestle.......
one pewnie za chwile złapią koci katar :(
matki nie ma, chodziły dzieci i szukały, dziś znowu będą jej szukać......
lokatorzy za moment wywalą całe towarzystwo na dwór, bezduszni ludzie.....wczoraj była draka o sukę....
kto może pomóc? dowioze do Wawy i okolic, bardzo proszę o pomoc.....

PostNapisane: Śro gru 17, 2008 9:35
przez Janosia
Ile tego towarzystwa jest? Bo tymczasowy kojec mam mały...

PostNapisane: Śro gru 17, 2008 9:46
przez ina11
5 sztuk maleńtasków :(

PostNapisane: Śro gru 17, 2008 9:49
przez Janosia
O której możesz z nimi być na książęcej w klinice?

PostNapisane: Śro gru 17, 2008 9:58
przez ina11
Boże nie wierze.....
myśle, że po poludniu ok 16-17, musze z Wawy jechać po nie do Błonia i wrócić, albo tz pojedzie.

PostNapisane: Śro gru 17, 2008 10:02
przez gosiar
To ja podniosę!

PostNapisane: Śro gru 17, 2008 10:06
przez Janosia
O 17 jest nasz NAJLEPSZY ZYCIORATUJACY pan doktor - wiec reszta na PW.


Aha i już Cię moja droga nie lubię - bo mi dajesz 5 do kochania - przy wyadoptowywaniu będą takie łzy że się mi trzeba będzie zrzucić na jakieś proszki uspokajające ;)

PostNapisane: Śro gru 17, 2008 10:12
przez lucjaa
janosia - zasponsoruję Ci proszki :)
jesteś kochana!!!

PostNapisane: Śro gru 17, 2008 10:18
przez Ruach
Janosia :1luvu:

PostNapisane: Śro gru 17, 2008 10:35
przez bordo
dziewczyny, normalnie SZACUNEK !!!!

jaka szybka akcja SUPER !!!!!!!!!!!!

i piszcie wieści o kociastych bąkach

PostNapisane: Śro gru 17, 2008 11:34
przez Janosia
Ruach pisze:Janosia :1luvu:


Ja już kochana depresję miałam że moja więcej smoczka nie chce tylko się z moją niebieskooką kumpluje. I tak jak obiecałam - uratuje jeszcze kocie życie - w tym wypadku życia - "wola nieba" :ryk:

PostNapisane: Śro gru 17, 2008 11:46
przez ina11
dodzwoniłam sie do dzieciaków z prośbą aby przygotowały małe w kontenerku na godz. 15 mój tz je przywiezie do Wawy, okazało sie ,że są 4 maluchy, dwa czarno-dymne (chyba brudne), jeden tygrysek i jeden bialo-szarawy.....
co sie stało z jednym nie wiem, może sie pomyliły?

PostNapisane: Śro gru 17, 2008 12:30
przez Janosia
Hmmm... A to ciekawe, bo ja rozmawiajac z TŻem tez sie pomylilam i powiedzialam 2 razy ze są 4maluchy dopiero potem sie poprawilam...

w sumie wazne zeby dotarły tyle ile ich jest bo my tu juz przedszkole montujemy od nowa...

PostNapisane: Śro gru 17, 2008 12:57
przez Amanda_0net
Ale akcja :D :D :D

PostNapisane: Śro gru 17, 2008 13:10
przez Janosia
Jak te maleńtasy się dadzą tak "ułożyć" jak moja, że z kolan nie schodzi i motorek ma cały czas włączony to się domki będą o nie zabijać :)
Przedszkole gotowe - jeszcze tylko nowy domek do spania im sklejam i czekam na wydziedziczenie w domu :D (Na szczęście finansowo sama sobie radzę) :D