Miau.PL

Mała Bibi.

Przepiękna dziewczynka.
Przyjechała z Łodzi .
A jaka miala wyprawke ...postanowila przyjechac ze swoim jedzeniam w razie jakbym ja glodzila

Ja już wiem ze o nią będą się domki bily mała jest prze- pię- kna!!



to komu kotka? komu?

ŁaŁ... Sama slodycz Jowitko, beda sie domki bily
A poko co, ciotki beda sie zachwycaly!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Pierwsza

mała tylko zobaczy człowieka jest zachwycona, mruczy non stop. Mysle ze dodaje sobie odwagi, bo na moja syczaca Amiske tez mruczy

zabawa piorkami byla, siku byla, wypila troche mleczka z woda ( tak pol na pol zrobilam z woda przegotowana)
niestety nic nie zjadla i nie bylo kupki a zarobaczona jest. No nic ide podac wg wskazowek lek i patrzec czy cos wchlonela i czy kuuu idzie



CoolCaty naprawde bardzo dziekuje za cala torbe zarelka, az normalnie mi glupio.
Wg wskazowek ide zapodawac malej leki

Jowitko, mala nie rzuca sie na jedzonko bo ja przeciez CoolCaty wychuchala i odkarmila za wszystkie czasy na pewno
Trzymam kciuki za apetyt!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wkrotce bedzie wilczy

gowniarka nie chce jesc, a ma wokol tyle misek porozkladanych ze hej, na szczescie pije wode.

Ma miski z :
- piers z kurczaka gotowana
- noga z kurczaka gotowana
- karma i/d na jelitka Hills ( od CoolCaty)
- suche id Hills
- Miamor
- Animonda dla kociat
- mleko kocie
- woda

pozniej ze smietana sprobuje i z bialym serem...cos zjesc musi

Poznałam dziewczynkę w lecznicy, razem z siostrami. Wszystkie trzy śliczne, z wielkimi brzuszkami. A jak Etka jeszcze BiBi odchucha to będzie dopiero piękność.

gosiaa pisze:Poznałam dziewczynkę w lecznicy, razem z siostrami. Wszystkie trzy śliczne, z wielkimi brzuszkami. A jak Etka jeszcze BiBi odchucha to będzie dopiero piękność.

narazie sie boje ze ona nic nie je.
Moj wet dzis nie przyjmuje.
I tak walcze ze soba czy jechac do innego, czy dac malej spokoj.
Poszla spac...niby nic sie nie dzieje...ale jakas niespokojna jestem

Kurcze nie wiem dokładnie jak to u Ani było, z tego co ja widziałam piły mleko ale jak było to powiedzieć nie mogę. Etka jak Ania wróci ze schroniska może coś napisze, jak Mała pije mleczko to chyba warto poczekać do jutra i iść do sprawdzonego weta, do którego ma się zaufanie. Ale ja nie jestem wetem i za mało znam się na kotach żeby komuś rad udzielać

gosiaa pisze: jak Mała pije mleczko to chyba warto poczekać do jutra i iść do sprawdzonego weta, do którego ma się zaufanie. Ale ja nie jestem wetem i za mało znam się na kotach żeby komuś rad udzielać

Też tak myślę.
A w ogóle to prześliczna z niej dziewuszka, aniołeczek

Mała jest ślicznościowa

witam serdecznie malą BiBi w Poznaniu

przepiękna jest....jejku ja bym ją schowała i nie oddała

nie pojechałam do weta, mała jest zywa, nie przelewa sie przez rece, tylko nie je.
Mysle ze to stres bo ona ciagle mruczy tak jakby dodawala sobie odwagi.
no nic trzymajcie kciuki za mala mysze.

Banana przy niej to wielkolud kurcze a my ciagle gadalismy o niej mała i mała

wstawilam jej zamiast poslanka wiklinowa budke i przypadla ona BiBi do gustu.



Pecia - moge Ci ja dac i schowasz i nie oddasz

Etka pisze:wstawilam jej zamiast poslanka wiklinowa budke i przypadla ona BiBi do gustu.

bo ma tam zacisznie i cichutko
słodka lalunia z niej. I taaaka malutka

mala wyrzygala gliste

troche mnie to martwi i te niejedzenie.

co ja powinnam zrobic?