Doświadczony dom i stare ubranko po sfinksie potrzebne;) s.3
Napisane: Nie lis 30, 2008 21:15Wątek lecznicy przy Kosynierów 22 w Świdniku był poruszany przy okazji tematu Rosmana[']: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=83157 .
Przez ostatni tydzień do lecznicy zostało podrzuconych siedem(!) kotów w różnym wieku. Dodając trzy tymczasy, które jeszcze czekają na domy, daje to nam dziesięć kotów w małej łazience…
Na całe szczęście trzy małe misie - rodzeństwo oraz kotka, która najgorzej znosiła pobyt w lecznicy znalazły schronienie w domach tymczasowych. Wszystkie kicie szukają swoich ciepłych, kochających domów!
EDIT z dnia 19.12.2008r. - Do adopcji są na chwilę obecną trzy kotki.
DO ADOPCJI:
Popiołek (odzyskuje siły w DT) – kotka wywinęła się śmierci. Źle znosiła pobyt w lecznicowej łazience, wyraźnie przeszkadzała jej też obecność innych kotów. Przyniesiona do lecznicy miała ostre zapalenie płuc w wyniku, którego poroniła. Wychudzona. Ze sterylizacją trzeba poczekać około dwa – trzy miesiące, żeby kicia nabrała sił. Popiołek ma ponad rok. Kuwetkowa. Zdjęcia jeszcze z lecznicy:
Kropka - Kropcia to MEGAmiziasta kicia, która na kolanach mogłaby spędzić cały dzień, wzorowo uczy się korzystać z kuwety, jest bardzo ciekawa otoczenia i człowieka
Kropka to kotka poparzona chemicznie, nie ma 3/4 futra...Ma sierść na główce i na jednym boku, skóra pięknie się już zagoiła. Niestety kicia nie może zaspokoić swojej ciekawości, bo jeżeli tylko wyjdzie z klatki, w której ma mnóstwo kocyków, od razu trzęsie się z zimna. Kropcia spędziła trochę czasu w DT, niestety Duża musiała jechać do szpitala. Kicia szuka bardzo odpowiedzialnego i najlepiej doświadczonego domu. Trzeba wiedzieć, że w zimie grozi jej wychłodzenie, w lecie natomiast poparzenie słoneczne. Trzeba będzie na nią bardzo uważać.
Do adopcji jest jeszcze Whiskasowa Kicia. Ma piękne, duże oczy, przejmujące spojrzenie. Jest bardzo jasną 'whiskaską'. Ma około 6 miesięcy. Przyszła nie-wiadomo-skąd pod Urząd Miasta. Na całe szczęście pracuje tam Duża z DT i przygarnęła ją do siebie. Zdjęć jeszcze nie posiadam, ale za jej urodę świadczę głową .
JUŻ W DOMU:
Trzy Małe Miśki
Frytka
Rudy
Małe Rodzeństwo
Jaś nie żyje...Jaś od przybycia do lecznicy cały czas był chory, odstawienie antybiotyków równało się natychmiastowemu nawrotowi choroby ze zdwojoną siłą. Okazało się, że miał FIP, pani doktor pomogła mu odejść
['] Kochany Mały Chłopczyk
Przez ostatni tydzień do lecznicy zostało podrzuconych siedem(!) kotów w różnym wieku. Dodając trzy tymczasy, które jeszcze czekają na domy, daje to nam dziesięć kotów w małej łazience…
Na całe szczęście trzy małe misie - rodzeństwo oraz kotka, która najgorzej znosiła pobyt w lecznicy znalazły schronienie w domach tymczasowych. Wszystkie kicie szukają swoich ciepłych, kochających domów!
EDIT z dnia 19.12.2008r. - Do adopcji są na chwilę obecną trzy kotki.
DO ADOPCJI:
Popiołek (odzyskuje siły w DT) – kotka wywinęła się śmierci. Źle znosiła pobyt w lecznicowej łazience, wyraźnie przeszkadzała jej też obecność innych kotów. Przyniesiona do lecznicy miała ostre zapalenie płuc w wyniku, którego poroniła. Wychudzona. Ze sterylizacją trzeba poczekać około dwa – trzy miesiące, żeby kicia nabrała sił. Popiołek ma ponad rok. Kuwetkowa. Zdjęcia jeszcze z lecznicy:
Kropka - Kropcia to MEGAmiziasta kicia, która na kolanach mogłaby spędzić cały dzień, wzorowo uczy się korzystać z kuwety, jest bardzo ciekawa otoczenia i człowieka
Kropka to kotka poparzona chemicznie, nie ma 3/4 futra...Ma sierść na główce i na jednym boku, skóra pięknie się już zagoiła. Niestety kicia nie może zaspokoić swojej ciekawości, bo jeżeli tylko wyjdzie z klatki, w której ma mnóstwo kocyków, od razu trzęsie się z zimna. Kropcia spędziła trochę czasu w DT, niestety Duża musiała jechać do szpitala. Kicia szuka bardzo odpowiedzialnego i najlepiej doświadczonego domu. Trzeba wiedzieć, że w zimie grozi jej wychłodzenie, w lecie natomiast poparzenie słoneczne. Trzeba będzie na nią bardzo uważać.
Do adopcji jest jeszcze Whiskasowa Kicia. Ma piękne, duże oczy, przejmujące spojrzenie. Jest bardzo jasną 'whiskaską'. Ma około 6 miesięcy. Przyszła nie-wiadomo-skąd pod Urząd Miasta. Na całe szczęście pracuje tam Duża z DT i przygarnęła ją do siebie. Zdjęć jeszcze nie posiadam, ale za jej urodę świadczę głową
.
JUŻ W DOMU:
Trzy Małe Miśki
Frytka
Rudy
Małe Rodzeństwo
Jaś nie żyje...Jaś od przybycia do lecznicy cały czas był chory, odstawienie antybiotyków równało się natychmiastowemu nawrotowi choroby ze zdwojoną siłą. Okazało się, że miał FIP, pani doktor pomogła mu odejść
['] Kochany Mały Chłopczyk
Za ogłoszenia zabiorę się w weekend. 
Popielata kotka jest cudna 