Strona 1 z 4

czarne złotookie panterki brykacze niepospolite w DS :)

PostNapisane: Pt lis 21, 2008 13:22
przez iskra
Raz kozie śmierć, może znajdą się podczytywacze mojego pierwszego wątku na Kociarni :)


4 przebywające u mnie podrostki pilnie szukają DS !!

w kolejności
pierwsze rodzeństwo buraskow
Obrazek
DUZE
http://i7.photobucket.com/albums/y285/as_78/pangarozowynos.jpg

1. Pangusia różowy nosek, burasia z białym krawacikiem, skarpetkami na przodzie i kolanowkami na tylnych łapkach
Niesłychanie miła, mrucząca, wszystko nadaje się do zabawy !
Obrazek
DUZE
http://i7.photobucket.com/albums/y285/as_78/pangadogorynogami.jpg

Obrazek
DUZE
http://i7.photobucket.com/albums/y285/as_78/pangusia.jpg


2. Piskorz, również burasek, tym razem dużo mniej białego na pyszczku. Ma piękne oczy i głośno się dopomina, gdy uzna że należy mu się jeść (najważniejsze!), zabawa (koniecznie!), otwarcie drzwi łazienki i wyfrunięcie "na pokoje" (zawsze jest pierwszy :) ).
Imię oddaje jego obecną naturę, chwilowo trzymany na rękach wierci się i wije. Trochę pierdołowaty chłopaczek :wink: Każda zabawka musi być jego, wszystkim podbiera 8) Drapak to jego żywioł, zapasy z innymi kociakami to jest to !
Obrazek
DUZE
http://i7.photobucket.com/albums/y285/as_78/piskorz.jpg

Oba buraski są niezwykle wesołe, rozbrykane, aktywne, mruczą, biegają za wszystkim co się ruszy bądź zaszeleści :)

Jeśli Twój dom wydaje Ci się pusty, smutny, a rezydent znudzony, te kociaki na pewno pomogą wywrócić Twój dom do góry nogami :lol:

kolejne rodzeństwo

3. Szprot
Słodki rozrabiaka !
Obrazek
i
4. Sieja
Urocza i delikatna dziewczynka
Obrazek
DUZE http://i7.photobucket.com/albums/y285/as_78/sieja.jpg

Oba kociaki wygladają jak przepiękne CZARNE ZŁOTOOKIE pantery
Samo patrzenie jak się poruszają sprawia przyjemność.

http://i7.photobucket.com/albums/y285/as_78/szprot.jpg
Praktycznie nierozróżnialni, z niewielkimi dodatkami białego - tu krawacik, tam stringi :) Rozróżniam je głównie wtedy gdy są koło siebie - koteczka jest trochę mniejsza. Aha zaglądnięcie pod ogonek też pomaga :)

Oba jeszcze trochę nieśmiałe, ale każdym dniem jest coraz lepiej !
Sieja sama już mruczy i przychodzi na głaski. Szprocik póki co sposobem, tj na jedzonko. Typowy facet biorę go "przez żołądek" :wink:
Bardzo ładnie się bawią - same lub w kupie z burasiątkami. Drapaczek i owszem super zabawa ! latanie po schodach w te i we wte również, zabawki bardzo proszę !


Wszystki powyższe kociaki zostały przez jopop (wszelkie wsparcie finansowe, materialne i inne dla jopop zawsze mile widziane !! wszak kolejne koty i kociaki juz niestety czekaja na pomoc, która dużo kosztuje ...) uratowane od bezdomnej śmierci, wychowane w domu, nauczone czystości, zdrowe, odrobaczone i zaszczepione. Wszystkie 4 są już wykastrowane.

Wiek
burasiątka ok. 5 miesięcy
panterki ok 6 miesięcy


Każde z osobna lub razem (zwłaszcza buraski) - czekają na dobre domy... Odwiedź je, zobacz, które chwyci Cię za serce :)



Początki były trudne, o czym można poczytac w wątku jopop "tymczasy", ale jak widać i w tym przypadku wyszły na prostą i możemy podziwiać łabądki :) W sumie jako prawie sfinksy też powalały urodą :lol:
Obrazek
http://i7.photobucket.com/albums/y285/as_78/100_8023.jpg
Obrazek
http://i7.photobucket.com/albums/y285/as_78/Kopia100_8012.jpg
http://i7.photobucket.com/albums/y285/as_78/100_8021.jpg
http://i7.photobucket.com/albums/y285/as_78/buraska.jpg

A i w trakcie leczenia kociaki nie narzekały na brak siły na zabawy !! Sami zobaczcie : :)

http://s7.photobucket.com/albums/y285/as_78/?action=view&current=100_8184.flv

http://s7.photobucket.com/albums/y285/as_78/?action=view&current=100_8029.flv

PostNapisane: Pt lis 21, 2008 15:43
przez iskra
Zdjęcia wstawione.
Można oglądać, podziwiać i wybierać :)

PostNapisane: Nie lis 23, 2008 13:42
przez iskra
I najnowsze zdjęcia pięknot szukających domu :)

Piskorz i Szprot
Obrazek

Piskorzyna mała
Obrazek

Sieja udaje, ze tej strrraaasznej ciotki z tylu tam wcale nie ma, ale jest gotowe do ucieczki w kazdej chwili :wink:
Obrazek

Szprocik zalamany, ze z tym sniegiem za oknem wcale nie da sie pobawic :P
Obrazek

Szprot żadna pozycja nie jest zła, póki jest wygodna :)
Obrazek

Pangusia w wersji 'panienka z okienka' :)
Obrazek

Panga i Piskorz dla każdego znajdzie się miejsce !
Obrazek

PostNapisane: Nie lis 23, 2008 19:52
przez lady_swallow
To się dopisuję do podczytywaczy i hopsa na górę !

PostNapisane: Nie lis 23, 2008 20:25
przez barba50
Zaznaczę wąteczek P-ryb i S-ryb :roll:

I kciuki za najwspanialsze domki :ok: :ok: :ok:

PostNapisane: Nie lis 23, 2008 21:05
przez jopop
dodam od siebie, że Szprot onieśmielil się teraz po przeprowadzce - jego ostatnie dni u mnie były wręcz niemożliwie namolne, jego ulubioną zabawą było np. lokowanie się w "hamaku" z moich opuszczonych spodni w toalecie :twisted: jestem dziwnie przekonana, że się niebawem wyleczy z niesmiałości, a wtedy biedna Iskra zostanie zalizana na śmierć :)

PostNapisane: Nie lis 23, 2008 21:12
przez iskra
Szprocik ośmiela się najlepiej przy jedzeniu ... no typowy chłopina przez żołądek do serca ! on jedyny robi wtedy superoskie ósemki wokół nóg :)

Pangusia to wiadomo cud miód i orzeszki :wink:
Siejutka nadal urocza, na rączki niekoniecznie, ale głaski to i owszem !
Piskorz jak była pierdoła tak jest, ale za to jaka kochana :lol: I nadal próbuje przekonać strrrraszną ciocię, że małe kotki nie są takie złe - póki co bez rezultatu :twisted:

PostNapisane: Pon lis 24, 2008 0:01
przez _kathrin
Iskra to P.Beata do Ciebie nie dzwoniła?

PostNapisane: Pon lis 24, 2008 0:16
przez Kaprys2004
I ja się melduję! Pokazujemy dzieciaki! :D

PostNapisane: Pon lis 24, 2008 10:35
przez barba50
Dzieciaki :!: hopamy do góry :!: po domki :roll:

PostNapisane: Pon lis 24, 2008 10:36
przez Kaprys2004
Podnosimy po domki!!

PostNapisane: Pon lis 24, 2008 11:03
przez czarna_agis
Kochane paskudy!!

PostNapisane: Pon lis 24, 2008 11:29
przez iskra
a dziekowac, dziekowac za wizyty :)

Cała czwórka jest już wykastrowana, to tak na zachętę dla chętnych domków :wink:
Dziewczyny czują sie nieźle, cięcia nie lizą - odpukać !

Cała czwórka co wieczór jest wypuszczana "na pokoje" a wówczas RATUJ SIĘ KTO MOŻE :twisted:
Jak prawdziwe koty wchodzą wszędzie, zwalają wszystko, ganiają się jak stado słoni (dobrze że nie mam sąsiadów pod sobą), mimo wieeeeelu zabawek każdy chce się bawić akurat tą samą w tej samej chwili (cóż praw dżungli niech sie ucza!), a ciocię klocię Lunę doprowadzają do szewskiej pasji swoją obecnością.
Już wiedzą gdzie jest lodówka i co może oznaczać jej otwarcie...
Robią się wówczas taaaaaaaaaakie słodkie :) I taaaakie mają oczka smutne i biedne :wink:

PostNapisane: Pon lis 24, 2008 11:52
przez czarna_agis
iskra pisze:Już wiedzą gdzie jest lodówka i co może oznaczać jej otwarcie...
Robią się wówczas taaaaaaaaaakie słodkie :) I taaaakie mają oczka smutne i biedne :wink:


:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

PostNapisane: Pon lis 24, 2008 12:00
przez iskra
Czarna

co się ze mnie smiejesz :idea:
toć wiem, że z konsekwencja u mnie na bakier
ale jesli tak szybciej nam przyjdzie przekonanie się do siebie :)

bo wiecie, jak tak jopop opisuje, że po nocach jeden ją liże po stopach, drugi skacze jej po oczach, reszta wkłada noski do ucha i inne takie, to jakos nie moge sie przekonać, żeby je wziąć na noc do siebie do pokoju :twisted: