Strona 1 z 8
BURASIA, SUPERPRZYTULANKA SZUKA DOMU. WŁOCŁAWEK

Napisane:
Śro lis 05, 2008 1:57
przez Anka60

Napisane:
Śro lis 05, 2008 18:13
przez Anka60

Napisane:
Śro lis 05, 2008 20:38
przez Anka60
Czy nikt nie przytuli Buraska???

Napisane:
Czw lis 06, 2008 21:26
przez krynia08
ŚMIGAJ DZIEWCZYNKO NA PIERWSZA

TYLKO TYLE MOGE ZROBIĆ


Napisane:
Pt lis 07, 2008 12:41
przez krynia08
BIEDNA PIWNICZANKA Z WŁOCŁAWKA SZUKA DOMKU.......ZIMNO JEST W PIWNICY

I CIEMNO


Napisane:
Pt lis 07, 2008 15:18
przez agatka84
Czy koteczka ma jakieś ogłoszenia?
Jest śliczna i jeśli tylko ma ogłoszenia to na pewno znajdzie dom.
Mogę zrobić ogłoszenie na ale.gratce.

Napisane:
Pt lis 07, 2008 15:19
przez agatka84
I jeszcze jedno, koteczka wygląda na fotkach na dorosłą kotkę. Czy to jest na pewno 2-3 miesięczny kociak?

Napisane:
Pt lis 07, 2008 16:20
przez krynia08
PODNOSZĘ BO PILNE--------ONA TAKA MAŁA A TAM PEWNIE WIELKIE SZCZURZYSKA I INNE ROBACTWO


Napisane:
Sob lis 08, 2008 0:14
przez Anka60
Na szczęście szczurów nie ma. A kotka jest malutka, na zdjęciach tak wygląda. Kicia kuwetkowa, strasznie miziasta i trochę przestraszona, patrzy tak smutno, że jakaś klucha się w gardle zbiera.

Przeszłości nie znamy, ale musiała urodzić się wśród ludzi, bo każdego uważa za potencjalnego opiekuna.
Więcej informacji jutro wieczorem, bo muszę sprawdzić co tam u niej słychać. Jeżeli bez zmian, to chętnie skorzystam z dodatkowych ogłoszeń, dziękuję.

Napisane:
Sob lis 08, 2008 10:31
przez agatka84
Do ogłoszenia musiałabym wiedzieć czy kicia jest zdrowa, szczepiona, odrobaczona, czy korzysta z kuwety itp. I potrzebowałabym jakieś namiary na Ciebie-numer telefonu.
Skoro ona jest młodziutka to trzeba działać, bo maluchy mają wzięcie.

Napisane:
Nie lis 09, 2008 16:27
przez Anka60
Koteczka została znaleziona na jednym z osiedli, między blokami. Nie przypuszczam, by ktoś kicię zaszczepił, a potem wyrzucił. Lekarz wet. ocenił ją teraz na ok. 5 miesięcy. Jest nieduża, czyściutka, korzysta z kuwety, je chętnie. Szuka okazji do przytulenia i zabawy. Lepi się do rąk. Przebywa z innymi kotami, traktuje je jak braci. U weta był podstawowy przegląd, taka ocena "na oko" z diagnozą "zdrowa". Żadnych szczepień, odrobaczenia, badań itp. Włocławska fundacja nie ma na nic pieniędzy, więc na więcej bym nie liczyła.
Przyjmiemy każdą pomoc.
Na PW mogę podać nr telefonu kontaktowego, nr konta fundacji.

Napisane:
Nie lis 09, 2008 16:34
przez agatka84
W takim razie poproszę na PW dane kontaktowe do osoby, która będzie mogła odbierać telefony od potencjalnych zainteresowanych koteczką. A tak z ciekawości, co to za włocławska fundacja?

Napisane:
Wto lis 11, 2008 0:14
przez Anka60
Przepraszam, że się nie odzywam, ale nie mogę skontaktować się z Panią Cecylią, u której obecnie przebywa kicia. Dzwoniłam, wysłałam SMS i nic, a to dość daleko. Bedę cały czas próbować.
Kicia jest obecnie pod opieką Pani Prezes Towarzystwa Opieki Nad Zwierzętami we Włocławku. Fundacja, to "EMIR" - Fundacja dla Ratowania Zwierząt Bezdomnych.

Napisane:
Wto lis 11, 2008 0:16
przez Anka60

Napisane:
Wto lis 11, 2008 9:05
przez agatka84
W takim razie czekam na jakieś dane kontaktowe, bo bez nich nie zrobię ogłoszenia.
