Strona 1 z 6

POszukuje kociaka - kociak wybrany :)

PostNapisane: Czw paź 30, 2008 18:00
przez ajszus
Szukam około 3 miesięcznego kociaka - towarzysza dla mojego Gizma :) Najlepiej kocurka :) Mieszkam na Mazurach - dokladnie w Olecku. O kotka zadbam ze wszystkich sil. Mam pozabiezpieczane okna i balkon, karmie swojego Gizma - pierwszego kotka, karma Royal Canin i mieskiem. Kotek oczywiscie bedzie niewychodzacy. Moj obecny ma aktualne szczepienia i jest odrobaczony :) Szukam kotka - ale warunek jest jeden - musi byc bardzo miziasty, z racji tego ze moj Gizmo jest typem indywidualisty :) Nie ukrywam, ze jednym z powodow przygarniecia kociaka jest nuda mojego obecnego - jednak to nie jest powod priorytetowy - tym glownym jest chec pomocy jeszcze jednemu kociakowi :) Swojego pierwszego kotka odchowalam na butelce - znalazlam go gdy mial tydzien - drugim kotkiem obiecuje zajac sie rownie troskliwie i zapewnic mu wszystko, czego bedzie potrzebował :)
Link do mojego wpisu o Gizmie:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=79861&start=0

PostNapisane: Czw paź 30, 2008 18:05
przez ewa13
Mój Kotoperzyk z podpisu, co prawda ma rok, ale za to pewność że charakter taki jak sobie wymarzyłaś, czyli słodziak nad słodziaki.
Strasznie przytulaśny, motorkująco- mruczący, i przylepny.
Nie każdy mały pieszczoch 3 miesięczny wyrasta na takiego, czasem się zmienia w indywidualistę, dlatego pod tym względem kotek roczny jest pewniejszy :wink:

Kotoperzyk lubi też inne koty, ale nade wszystko kocha ludzi.

PostNapisane: Czw paź 30, 2008 18:13
przez ajszus
JUz wiem, ze to bedzie ciezki wybor :)

PostNapisane: Czw paź 30, 2008 18:18
przez ewa13
ajszus pisze:JUz wiem, ze to bedzie ciezki wybor :)


Zapewne będzie :wink:
Ale szczerze polecam Kotoperzynkę właśnie z tego względu że on idealny będzie dla osoby która chce słodziaka, na stronie 21, 22 ,23 i wcześniejszych jest jego kilka fotek :lol:
aha, no i co prawda ma rok ale urok i zachowanie małego kociaka :wink: 8)

PostNapisane: Czw paź 30, 2008 18:58
przez Pipsi
To ja polecę swoją Tekielkę, też ma ok roku, ale jest przecudna, przekochana, bardzo delikatna i słodka. Link dowątku w moim podpisie.

PostNapisane: Czw paź 30, 2008 19:23
przez justyna8585
W mojej piwnicy przebywa tygryskowaty bardzo przytulasny kotek...został przywiązany wraz z psem do drzewa w lesie z karteczką :(

Kotek jest 100 % domowy, domaga sie jedynie pieszczot,niesprawia żadnych problemów.

PostNapisane: Czw paź 30, 2008 19:28
przez ajszus
justyna8585 pisze:W mojej piwnicy przebywa tygryskowaty bardzo przytulasny kotek...został przywiązany wraz z psem do drzewa w lesie z karteczką :(

Kotek jest 100 % domowy, domaga sie jedynie pieszczot,niesprawia żadnych problemów.

Masz moze jakies zdjecie kici?:) Przepraszam dziewczyny - ale ja na pewno szybko nie podejme decyzji - za duzo kotow do kochania jest na tym forum - wiec musicie byc wyrozumiale dla mnie :) Szukam mojego wymarzonego - do kochania :)

PostNapisane: Czw paź 30, 2008 19:31
przez justyna8585
ajszus pisze:
justyna8585 pisze:W mojej piwnicy przebywa tygryskowaty bardzo przytulasny kotek...został przywiązany wraz z psem do drzewa w lesie z karteczką :(

Kotek jest 100 % domowy, domaga sie jedynie pieszczot,niesprawia żadnych problemów.

Masz moze jakies zdjecie kici?:) Przepraszam dziewczyny - ale ja na pewno szybko nie podejme decyzji - za duzo kotow do kochania jest na tym forum - wiec musicie byc wyrozumiale dla mnie :) Szukam mojego wymarzonego - do kochania :)


spróbuję zrobić, niestety rozwaliłam aparat...musze pożyczyć...kociak ma czas do poniedziałku max :(

On naprawde z charakterku aniołek...

PostNapisane: Czw paź 30, 2008 19:32
przez ajszus
justyna8585 pisze:
ajszus pisze:
justyna8585 pisze:W mojej piwnicy przebywa tygryskowaty bardzo przytulasny kotek...został przywiązany wraz z psem do drzewa w lesie z karteczką :(

Kotek jest 100 % domowy, domaga sie jedynie pieszczot,niesprawia żadnych problemów.

Masz moze jakies zdjecie kici?:) Przepraszam dziewczyny - ale ja na pewno szybko nie podejme decyzji - za duzo kotow do kochania jest na tym forum - wiec musicie byc wyrozumiale dla mnie :) Szukam mojego wymarzonego - do kochania :)


spróbuję zrobić, niestety rozwaliłam aparat...musze pożyczyć...kociak ma czas do poniedziałku max :(

On naprawde z charakterku aniołek...


a skad kociaczek jest?:)

PostNapisane: Czw paź 30, 2008 19:33
przez moś
To ja polece Mojego Gucia, ma sześć miesiecy ale to jest koci ewnement.Słowo miziasty to dla niego za malo, on kocha ludzi , nie boi sie absolutnie psow , mruczy jak traktor, mozna z nim wszystko zrobic, przylepia sie do czlowieka i nie mozna go odlepic.Wiele lat mam koty ale takiego jeszcze nie mialam, znalazlam go na ulicy- to czysty domowy kotek, musiał komus zginac lub ,,wiadomo jak to czasami z ludzmi bywa.
Tu jest jego watek 8)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=82945&start=0

PostNapisane: Czw paź 30, 2008 19:35
przez justyna8585
ajszus pisze:
justyna8585 pisze:
ajszus pisze:
justyna8585 pisze:W mojej piwnicy przebywa tygryskowaty bardzo przytulasny kotek...został przywiązany wraz z psem do drzewa w lesie z karteczką :(

Kotek jest 100 % domowy, domaga sie jedynie pieszczot,niesprawia żadnych problemów.

Masz moze jakies zdjecie kici?:) Przepraszam dziewczyny - ale ja na pewno szybko nie podejme decyzji - za duzo kotow do kochania jest na tym forum - wiec musicie byc wyrozumiale dla mnie :) Szukam mojego wymarzonego - do kochania :)


spróbuję zrobić, niestety rozwaliłam aparat...musze pożyczyć...kociak ma czas do poniedziałku max :(

On naprawde z charakterku aniołek...


a skad kociaczek jest?:)


przebywa na śląsku

PostNapisane: Czw paź 30, 2008 19:37
przez wercia
Przepraszam a potem co sie stanie z tym kotkiem ze śląska ??Ile on ma ? Szkoda ze nie ma zdjec:P

PostNapisane: Czw paź 30, 2008 19:52
przez ewar
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=83379
Mam takiego cudnego kocurka,że aż mi się wierzyć nie chce.On dotyka buźką policzka i głaszcze łapkami po buzi,naprawdę.Ale ma coś 5-6 miesięcy.Piękny dymniaczek,dzisiaj miałam gości,byli nim zachwyceni.

PostNapisane: Czw paź 30, 2008 19:56
przez ajszus
ewar pisze:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=83379
Mam takiego cudnego kocurka,że aż mi się wierzyć nie chce.On dotyka buźką policzka i głaszcze łapkami po buzi,naprawdę.Ale ma coś 5-6 miesięcy.Piękny dymniaczek,dzisiaj miałam gości,byli nim zachwyceni.


Przesliczny - a skad jest?:)

PostNapisane: Czw paź 30, 2008 20:14
przez Magija
To i ja. Mostek, kociak spod wiaduktu w Łodzi. 3 miesięczny, wychowany z kotami i koty kochający.. Akurat by się nadawał na towarzysza psot i współodkrywcę świata.
Obrazek
Przebojowy i przystojny, wszędobylski i proludzki. Nic tylko brać i kochać :)