Strona 1 z 2

cudem odratowany malutki kocurek z pomorza-szuka domku^^^^^^

PostNapisane: Nie paź 26, 2008 18:02
przez Agłaja^..^
oto skrotowa historia malutkiego Węgielka:

ktoregos dnia chodzac z siostra po plazy wczesnym rankiem ,uslyszalysmy cichutki pisk. na plazy lezalo zaklejone pudelko.po otworzeniu zobaczylysmy w srodku trojke kociat,
niestetydwoje juz nie zyło. przezyl malutki czarny pregowany z bialym kociaczek,
ok.3 tygodniowy. koteczek dostal zastrzyk wzmacniajacy,zostal juz raz odrobaczony,
dokarmiamy go najpierw ze strzykawki teraz juz sam zajada ma wielki apetyt :2:
kotek czuje sie dobrze, uwielbia biegac bawic sie. teraz ma ok 6 tyg.wiec do odbioru bylby za :2: 2-3 tyg. :2: zaraz wkleje zdjecia kotek jest sliczny b.ladnie umaszczony i przymilny uwielbia towarzystwo ludzi.
kotek mieszka w Jaroslawcu, ew.transport do 200 km,do uzgodnienia.kocurek obecnie przebywa w nieogrzewanym budynku do rozbiorki,ma poduszke elektryczna i koce ale
niedlugo nadejda mrozy. szukamy dla niego odpowiedzialnego opiekuna ktory wynagrodzi mu wczesniejsze przezycia...

kontakt do nas:

aneszka@vp.pl
tel.509613747

PostNapisane: Śro paź 29, 2008 0:14
przez Agulas74
Tu są fotki i trochę więcej info:
http://www.miaukunowo.eu/viewtopic.php?t=3752

A może napisać w tytule, że DT tez potrzebny...

PostNapisane: Śro paź 29, 2008 9:50
przez Gretta
nie wiem co bedzie dalej z koteczkiem,robi sie coraz zimniej a budynek w ktorym przebywa za miesiac idzie do rozbiorki.az sie boje pomyslec co sie wtedy stanie z kotkiem.pozostanie chyba tylko schronisko.do koteczka chyba nie chce sie usmiechnac szczescie,dalam tyle ogloszen i nic.to okropne.kotek zostal tak okrutnie potraktowany przez czlowieka i dalej nikt go nie chce pokochac.w schronisku sie biedaczek zmarnuje blagam pomozcie


Agłaja, pozwoliłam sobie skopiować Twój post.
To straszne co piszesz :cry:
Kociak jest zupełnie sam, w dodatku ma chyba chore oczka :!:
Zmień tytuł na jakiś alarmujący: POMOCY pilnie potrzebny DT "szukają domku" także koty bezpieczne w ciepłych dt...

Kocio przecudny, przeklejam zdjęcie:

Obrazek

PostNapisane: Śro paź 29, 2008 9:58
przez Gretta
Założyłam mu dodatkowy wątek na Kotach:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=83350
tam więcej ludzi zagląda, a pomoc pilnie potrzebna :!:

PostNapisane: Śro paź 29, 2008 10:01
przez Agulas74
Dokładnie... Może ktoś wypatrzy...

Wątek na kotach też podrzucać trzeba.

PostNapisane: Śro paź 29, 2008 15:13
przez wercia
Podnosze tez tutaj porzebujemy transportu na śląśk.
Ja go wezme ale musi byc w okolicach dla mnie dostepnych (śląskich)Pomorze jest za daleko niestety :(

PostNapisane: Śro paź 29, 2008 19:19
przez Agulas74
Podrzucam!

PostNapisane: Czw paź 30, 2008 15:32
przez Agulas74
Do góry mały...

PostNapisane: Pon lis 03, 2008 20:14
przez Killatha
po domek hop!

PostNapisane: Śro lis 05, 2008 11:40
przez wercia
Domek bedzie w sobote kotek do mnie jedzie :P

PostNapisane: Śro lis 05, 2008 12:37
przez koteczekONA
Witam serdecznie...jestem zupełnie nowa na tym forum, jednakże historie takie jak ta spędzaja mi sen z powiek...sama odratowałam 4 miesiące temu wraz z moim bliskim znajomym małą kicie, wychowywałam ją do 15 tygodnia a teraz jest już w Niemczech ze swoim nowym opiekunem :) jak na "księzniczke" przystało. Od tego czasu trochę znajomych wypytuje mnie o kotki...a ja sama tez pzeglądam co się dzieje i staram sie rozsylac znalezione linki

Stad moje pytanie...czy kotek znalazl juz domek na stałe??czy to lokum tymczasowe?? mam nadzieje że na stałe jesli nie to prosze o PW

pozdrawiam Justyna

PostNapisane: Śro lis 05, 2008 12:45
przez Gretta
Z tego co wiem, to wercia już w kociaku zakochana i dni liczy do jego przyjazdu... więc raczej na stałe :)

PostNapisane: Śro lis 05, 2008 12:49
przez wercia
Kotka nie oddam nikomuuuu :!: :twisted: Mój Ci On hihi

PostNapisane: Śro lis 05, 2008 12:50
przez Gretta
Z tego co wiem, to wercia już w kociaku zakochana i dni liczy do jego przyjazdu... więc raczej na stałe :)

PostNapisane: Śro lis 05, 2008 12:50
przez koteczekONA
:D to super niech to maleństwo juz jedzie...bo naprawdę idą chłody ( a poniżej wspomniana wyzej koteczka- Marysia)