Strona 1 z 8

Romeo i Julia - już w domu!

PostNapisane: Pon paź 06, 2008 22:46
przez Kicia_
CZY KTOŚ MOŻE ZAOFEROWAĆ IM DT???
532/08 Bura koteczka, 1,5 roku, 533/08 Bury kocurek, 4 lata. SUPER PILNY PRZYPADEK! Kocurek ma depresję, koteczka pociesza go jak może liżąc po główce. Ona nieśmiała, przy nim nabiera rezonu. Moim marzeniem jest, żeby znalazły dom razem. Być może jutro zostaną przeniesione na kociarnię, więc DT pilnie potrzebny!
ObrazekObrazek
Obrazek

Polecam też lekturze dwa wątki o wrocławskich schroniskowcach, może ktoś wypatrzy tam swoją futrzastą połowę:
SCHRON WRO http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=68970&start=1425
WROCŁAWSKIE SCHRONISKOWCE http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=78145&start=285

PostNapisane: Wto paź 07, 2008 0:29
przez Monisek
Zrobiłam im allegro.
Tylko tyle :placz:

http://allegro.pl/show_item.php?item=454366482

Re: Romeo i Julia - czy musi zakończyć się tragedią?

PostNapisane: Wto paź 07, 2008 7:13
przez ossett
Kicia_ pisze:CZY KTOŚ MOŻE ZAOFEROWAĆ IM DT???
532/08 Bura koteczka, 1,5 roku, 533/08 Bury kocurek, 4 lata. SUPER PILNY PRZYPADEK! Kocurek ma depresję, koteczka pociesza go jak może liżąc po główce. Ona nieśmiała, przy nim nabiera rezonu. Moim marzeniem jest, żeby znalazły dom razem. Być może jutro zostaną przeniesione na kociarnię, więc DT pilnie potrzebny!
ObrazekObrazek
Obrazek

To wielka szczęście mieć tak zaprzyjaźnione koty w domu!
Z przypadkowo dobranymi można czekać bardzo długo na to, aż się aż tak polubią(i mozna się nie doczekać). To prawdziwa okazja.

PostNapisane: Wto paź 07, 2008 7:40
przez Kicia_
Dziękuję Monisek.

PostNapisane: Wto paź 07, 2008 8:38
przez Mruczeńka1981
Podnoszę!!Widziałam tę parkę!!Są wspaniałe.Kto pomoże??

PostNapisane: Wto paź 07, 2008 9:02
przez Kicia_
Może ktoś podaruje im chociaż tymczasowy kącik?

PostNapisane: Wto paź 07, 2008 9:26
przez Gocha17_
Duet wyglada na wspaniala pare kotow. :1luvu: :1luvu:

Z tego wlasnie schroniska kiedys przygarnelam kocurka, Stasia, ktory dokladnie tak samo wygladal jak ten - zrezygnowany, apatyczny, przerazony.
Jednak wystarczylo go z tamtad zabrac, a niemal z dnia na dzien stal sie fantastycznym kotem! Mial byc na tymczasie a zostal na stale :wink:
Gdyby nie zakocenie, w ciemno bym te parke brala :oops:
Ktos, kto je do siebie wezmie, wygra los na loterii :ok:
Polecam :kotek: :kotek:

PostNapisane: Wto paź 07, 2008 9:38
przez Kicia_
Nie mają zbyt wiele czasu, chcą je przenieść na kociarnię, a tam nie będą mieły już żadnej szansy na adopcję.

PostNapisane: Wto paź 07, 2008 10:38
przez maxiking
:ok:

PostNapisane: Wto paź 07, 2008 11:57
przez Bazyliszkowa
Podrzucę, może stanie się cud :?

PostNapisane: Wto paź 07, 2008 14:37
przez Joako
Jakie biedy :( i jaka wzruszająca historia :( Oby szybko ktoś je przygarnął :?

PostNapisane: Wto paź 07, 2008 14:54
przez JoasiaS
Piekne buraski. Widac ze bardzo ze soba zwiazane :cry:
Kciuki za cud, koteczki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

PostNapisane: Wto paź 07, 2008 15:10
przez Mruczeńka1981
Podnosimy!!!Może ktoś nas wypatrzy...

PostNapisane: Wto paź 07, 2008 16:38
przez Cameo
Zrobiłam im banerek, tylko tyle mogę :(

Obrazek

Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/sqgr][img]http://img440.imageshack.us/img440/4001/romeojuliaws4.png[/img][/url]


:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

PostNapisane: Wto paź 07, 2008 16:43
przez monia_k
Dajcie im szansę na domek!