Strona 1 z 15

SzP i Niekochane polecają uwadze: Tajga i Tajniak!Tajger [*]

PostNapisane: Pon paź 06, 2008 21:00
przez halbina
Fundacja Szara Przystań z Zabrza przejęła dziś trzy ze schroniska w Katowicach trzy maluchy. Szarotkę Tajgę, tygryska Tigera i czarno-białego płochliwego Tajniaka! Maluchy otrzymały wsparcie od Niekochanych w postaci odpowiedniej wyprawki i zabezpieczeń oraz transportu do domu tymczasowego. Teraz są pod opieką Szarej Przystani, ale mamy obietnicę wspierania poszukiwań domków, jak tylko maluchy bedą gotowe pójść na swoje... Co nastąpi, mamy nadzieję za jakieś trzy tygodnie do miesiąca.
Na razie będą na kwarantannie. Leczone są oczka. Pozbywamy sie też pcheł.

Słodziaki zapraszają do swojej galerii:
http://picasaweb.google.pl/halbina70/KociTa#

PostNapisane: Pon paź 06, 2008 21:08
przez Mała1
to ja sie melduję :wink:

PostNapisane: Pon paź 06, 2008 21:15
przez Amanda_0net
No to pozazdrościłaś :wink: :lol:
Ślicznotki masz .
Trzymam kciuki za zdrówko i dobre domki :ok: :lol:

PostNapisane: Pon paź 06, 2008 21:44
przez BOENA
Są piękne :love: Miałam Je okazję poznać w schronie,ten popielaty darł się jak opętany,wieszał się na klatce i był pierwszy przy misce.
Trzymam mocno kciuki za kwarantannę :ok:
Halbina :1luvu: za szansę na życie,którą Ofiarowałaś tym maluszkom.

PostNapisane: Pon paź 06, 2008 22:59
przez halbina
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tajga... największy żarłoczek na jedzonko i pieszczoty i najciekawiej umaszczona! dziewczynka

Obrazek

Tiger... czytaj: Tajger! tygrysiątko... fajny chłopaczek... miziasty bardzo!


Obrazek

Tajniak... czarno-biały ciut płochliwy i nafuczony kocurek... ale kocha się wtulać i zaraz zapomina, że miał być niemiły z założenia...

PostNapisane: Pon paź 06, 2008 23:02
przez halbina
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

PostNapisane: Wto paź 07, 2008 6:18
przez Lola_
halbina pisze:
Obrazek

Tajniak... czarno-biały ciut płochliwy i nafuczony kocurek... ale kocha się wtulać i zaraz zapomina, że miał być niemiły z założenia...

hehe fajnie napisane ;) tak lepiej teraz korzystać z ciepłych rąk a w życiu jeszcze sobie zdąży sobie pomarudzić i dać w kość jakiemuś Dużemu
:ryk:

PostNapisane: Wto paź 07, 2008 11:28
przez Mała1
i jak maleńtaski dzisiaj?

PostNapisane: Wto paź 07, 2008 15:10
przez halbina
Obserwacje: wczoraj była kupka na podarowany kocyk... ciemnobrązowa, ciut rozmazana... dwa razy...
maluchy odkryły już kuwetkę, widziałam dwa sikające: Tajgę i Tajniaka, znalazłam też dwie kupki, ciemnobrązowe, ale w konsystencji lepsze niz wczoraj.
Wczoraj cała trójeczka jadła ładnie. Tajga najbardziej żarłocznie, Tiger lubi zasiąść na dłużej i delektować się żarełkiem (wchodzi w jedzonko przednimi łapkami...), ale też bardzo dokłądnie się myje i czyści łapką okolice miseczki... zamiata łapeczką... Tajniak najmniej zainteresowany jedzonkiem... dziś po powrocie z pracy nie chciał jeść w ogóle, wolał sie tulić... widziałam też, że piją wodę...
Oczka ciut zaropiałe i kichanie co jakiś czas... zakraplamy i czyścimy.
Rano tygryskiem ciut szarpało, jakby miał wymiotować, ale apetyt ma duży...
Cała trójka kocha sie przytulać! Lgną do człowieka, wymiziane wtulają się w polar i odlatują w marzenia senne, tygrysek rozmruczał sie, Tajga właziła mi na głowę z tej wielkiej żarłocznej miłości... chciała jeść moje włosy, uszy i palce... Tajniak niby strachliwy, ale za tulenie dałby się pokroić...
Wystarczy sprawozdania?...

PostNapisane: Wto paź 07, 2008 15:55
przez Lola_
halbina pisze:Wczoraj cała trójeczka jadła ładnie. Tajga najbardziej żarłocznie, Tiger lubi zasiąść na dłużej i delektować się żarełkiem (wchodzi w jedzonko przednimi łapkami...), ale też bardzo dokłądnie się myje i czyści łapką okolice miseczki... zamiata łapeczką... Tajniak najmniej zainteresowany jedzonkiem... dziś po powrocie z pracy nie chciał jeść w ogóle, wolał sie tulić... widziałam też, że piją wodę...

Tajga je najżarłoczniej bo ma też najżarłoczniejszą paszczulke ;)
Obrazek

PostNapisane: Wto paź 07, 2008 16:19
przez halbina
a ma... to fakt! :wink:

PostNapisane: Wto paź 07, 2008 18:14
przez halbina
Maluchy najedzone... wszystkie trzy... wymiziane i wybiegane... teraz mogłyby pospać troszeczkę... i zrobić ładne kupki... trzymajcie kciuki!

PostNapisane: Wto paź 07, 2008 18:34
przez Mała1
sprawozdanie wystarczajace :lol:
pozdrawiuam Was serdecznie
a kciuki trzymam mocno, to beda dla mnie nerwowe dwa tygodnie kwarantanny bardzo

PostNapisane: Wto paź 07, 2008 20:12
przez halbina
ciiiiiiiiiiiii! maluchy śpią... :wink:

PostNapisane: Śro paź 08, 2008 15:55
przez halbina
Maluchy rano bardzo dobrze, wyspane, rozmruczane, pełne energii... kupki w kuwecie zwarte, śniadoanko ze wspomagaczem wszamane z apetytem, oczka zakroplone.
Najbardziej kicha Tajga, Tajniak ma ropkę w oczkach, ale szybko sie jej pozbywamy.
Po powrocie oczka zakropliliśmy, nakarmaliśmy i odkryśliśmy, że któreś narobiło nie do kuwetki, a na swoje posłanko... jakieś ślady wymiotów... Nie wiem jednak, który... Z uwagi na aktywność ogólną obstawiam Tajniaka... ale kto wie...
Formica czyta sprawozdania, więc czuwa.
Teraz maluchy biegają i wrzeszczą, bo chciałyby zaprzyjaźnić sie z resztą stadka i poszerzyć przestrzeń życiową...