Strona 1 z 24

APEL DO TROJMIASTA!!!

PostNapisane: Nie paź 05, 2008 21:15
przez putrajaya
Glownie zwracam sie z prosba do ludzi o wielkim sercu z Sopotu i okolic.Pomiedzy Przystania Rybacka a Tawerna w Sopocie przy morzy na terenie starej opuszczonej posesji w zapuszczonym ogrodzie w zimnie i chlodzie czeka na wlascicieli urocza piatka kotkow.Podejrzewam ,ze nie maja jeszcze pol roku.Jedna z nich to na moje oko szaro biala koteczka reszta to pewnie panowie w bialych krawatach i skarpetkach.
Serce sie kraje na ich widok,zawsze razem przytulone do siebie jakby przyklejone grzeja sie wzajemnie.sama miska nie wystarczy,idzie zima a one potzrebuja ciepla i milosci oraz domu.Niestety nie maja sie nawet gdzie schowac.
Szukam dla nich domu,sama mam pare zwierzakow i nie moge wziasc juz wiecej.Postaram sie w najblizszym czasie porobic im zdjecia,ale beda raczej niewyrazne,bo dostep do posesji jest zamkniety,jedynie przez plot:::)))
Zapraszam szczegolnie wrazliwcow z Sopotu.
Schronisko to ostatecznosc zwazywszy jaki jest jego stan w Sopocie,rece opadaja.
Pomozcie.Kotki na was czekaja.Prosze w ich imieniu!!

PostNapisane: Nie paź 05, 2008 22:38
przez Agnieszka Marczak
Te koty sa oswojone czy dzikie?Do kogo nalezy teren posesji?

PostNapisane: Pon paź 06, 2008 8:44
przez putrajaya
Kotki sa jak najbardziej oswojone,latem byly solidnie dokarmine przez turystow w pobliskiej Tawernie.Krecily sie wsrod ludzi.Nie sa wiec dzikie.Nie wygladaja tez na wychudzone.
Natomiast posesja jest ogrodzona plotem z informacja security.Udalo sie przeforsowac czesc ogrodzenia tak by postawic w ogrodzie miseczki.
Dom jest zamkniety i pusty,podobno mieszkala w nim starsza Pani,ktora zmarla.Niewiadomo co stanie sie z budynkiem a co za tym idzie z kotkami.
sa naprawde bardzo ladne.ich los jest bardzo niepewny.zbliza sie zima,a one nie maja zadnego pomieszczenia by sie tam schowac.
Pomozmy im znalezc dom!!

PostNapisane: Pon paź 06, 2008 20:34
przez Justa&Zwierzaki
Mam nadzieje że domki sie znajdą i to przed mrozami .

PostNapisane: Pon paź 06, 2008 20:49
przez Agnieszka Marczak
Jezeli nikt sie nie znajdzie to trzeba im skombinowac budki ze styropianu i dokarmiac.Nic wiecej sie nie zrobi.Potem sterylka kociczek...

PostNapisane: Pon paź 06, 2008 20:51
przez putrajaya
Odwiedzilam ,,zaloge'' w celu zrobienia kilku zdjec wlasnie po to by je tu zamiescic,ale niestety nie mam dobrego aparatu a biorac pod uwage plot ograniczajacy pole widzenia wszystko wyszlo do bani.
Sprobuje pozyczyc od kogos lepszy sprzet,bo bez foto tych kitkow to zadne poszukiwanie im domu przez internet.

Zatem dopoki brakuje zdjec zapraszam mieszkancow Trojmiasta na spacer w tamta strone - strone Przystani Rybackiej.Zapowiadaja cieple dni wiec przy okazji mozna rzucic okiem na kotki oraz przyniesc im jakies smakolyki.Wiele osob spaceruje doslownie na wyciagniecie reki od kotkow a malo kto je widzi.Kochani,nie patrzmy tylko w jednym kierunku,rozejrzyjmy sie wokolo tam tyle sie dzieje,tyle zwierzakow czeka na pomoc.Dajmy im szanse nie badzmy obojetni.
Wierze w Trojmiasto.Otoworzmy swoje serca!!!

PostNapisane: Pon paź 06, 2008 21:04
przez putrajaya
Mam to na uwadze.Wciaz jednak mam nadzieje,ze znajda dom.Sukcesywnie bede im jego szukac zanim przyjada mrozy.
W ostatecznosci zamieszkaja w budkach::((
Nie wiem tylko co stanie sie z tym domem,czy wyburza,czy zostawia i kto wezmie pod uwage jego ogrodowych mieszkancow

PostNapisane: Wto paź 07, 2008 21:43
przez putrajaya
Domek dla kociakow Sopociakow..Czekaja

PostNapisane: Śro paź 08, 2008 17:39
przez Agnieszka Marczak
Znajac zycie,to bezdomnosc tych biedakow nikogo nie zainteresuje.Ich los jest teraz w Twoich rekach.Wierze,ze zrobisz wszystko aby im pomoc.Trzymam kciuki....

Sopociaki

PostNapisane: Śro paź 08, 2008 18:39
przez putrajaya
Niesamowita obojetnosc.
Latem tlumy turystow, rowerzysci nikt sie nimi nie zainteresowal choc byly jeszcze mniejsze niz teraz i przedostawaly sie na alejke.Zawsze razem z tym samym ufnym spojrzeniem Pomocy....bez echa.

Jutro wczesnie rano wyruszam popstrykac im zdjecia oby pogoda dopisala i foty wyrazne wyszly bez tego nie rusze.

Zdam relacje

PostNapisane: Śro paź 08, 2008 20:33
przez gisha
Trzymam kciuki!!!!

PostNapisane: Czw paź 09, 2008 18:16
przez putrajaya
Pare dni nieobecnosci u kociakow-sopociakow i szok.Njapiekniejszy z nich kocurek nie ma oka...Szok taka wlasnie byla moja pierwsza reakcja.Nie wiem czy ktos mu je wydlubal czy bylo juz bardzo chore,nie wiem,ale zabolalo.Drugi zamiast oczek to ma juz strupki. w najlepszej fomrie jest kicia.Pozostalych dwoch nigdzie nie moglam znalezc pomimo nawolywania.Boje sie,ze za pare dni cos gorszego moze sie im przytrafic
Ktos z ,,zyczliwych'' bardziej zacisnal plot,wrzucil moja miske gleboko do ogrodu tak by za wszelka cene utrudnic mi do nich dostep.Chcialabym postawic im tam budke,ale ile czasu postoi?
Nadal jednak sa ufne,daja sie poglaskac jednak bez wylewnosci.
Sa coraz bardziej przygnebione,smutne nie skore do zabawy.Pewnie zarobaczone i chore
Dalam ogloszenie na Allegro ze zdjeciami takimi ktore udalo mi sie porobic choc do najlepszych nie naleza,ale nie ma czasu.
oto ich stronka :
http://www.allegro.pl/item456322196_sop ... 3city.html

Niestety nie potrafie ich tu zamiescic nie mowiac o banerku.
Chcialabym im znalezc dom chociaz tymczasowy,ja niestety po wielu rozmowach z rodzina nie mam takiej mozliwosci. Nie posiadam tez samochodu
Jedyne co moge to pokryc koszty leczenia lub pomoc finansowo.

PostNapisane: Czw paź 09, 2008 18:33
przez ruru
Tutaj fotki tych kotów:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

One błagają o ratunek!!!!
zaraz zrobię bannerek

PostNapisane: Czw paź 09, 2008 18:36
przez ruru
Obrazek

PostNapisane: Czw paź 09, 2008 23:18
przez ruru
Bannerek dla biedaków:

Obrazek

Kod: Zaznacz cały
[URL=http://tiny.pl/sx8w][IMG]http://images31.fotosik.pl/378/5fc9109c288df65b.jpg[/IMG][/URL]