Miau.PL

Arni
Wiek: ok 1,5 roku
Płeć: kocur-czeka na kastracje
To piękny, duzy, cały biały kocur z brazowymi oczami. Nie słyszy.
Został znaleziony na jednym z kieleckich osiedli. Siedział w krzakach i potwornie miauczał a potem zaczął chodzić za ludźmi. Miauczy bardzo głośno, tak jakby sam siebie nie słyszał, nie reaguje na hałas otwieranych drzwi, reaguje na człowieka dopiero gdy go zobaczy.
Kot w trakcie leczenie świerzbowca, został już odrobaczony i odpchlony.
To ewidentnie domowy kot, który nie poradzi sobie na ulicy.

Fiona, czy on na pewno nie słyszy? nie jest cały biały, może to przez ten świerzbowiec?

Jest cały biały tylko jest brudny i na zdjęciach wygląda jakby miał przebarwienia.
Z informacji jakie dostałam wynika, że kot nie słyszy.
Dziś mamy jeszcze raz potwierdze ta informacje.

On ma jakiś tymczas czy cały czas jest na ulicy?

W tej chwili opiekują się nim ludzie, którzy go znaleźli. Udostepnili mu na razie swoja piwnicę.
Ma tam opiekę, karmę, zapewnionego weterynarza.
Szukamy więc domku stałego !!!

Dobrze, że ma dt, bo juz się przeraziłam... może ci ludzie go zatrzymają na stałe?

Ci ludzie nie maja możliwości go zostawić. Sa już dość mocno zakoceni.

cudny

ale zimę tam może spędzić, prawda?
wiesz, gdyby nie metraż to bym go od razu wzięła, ale nie mam jak... na razie w domu 3 koty (1 tymczas) i nie wyrabiam...

Dt ma nie pozolimy mu wrócić na ulicę ale domek stały bardzo potrzebny.

HOP

Joasia

znowu białasek potrzebujący....a w tej piwnicy da się zime przezyc jakby co?

Da sie przeżyc zimę ale domek i tak pilnie potrzebny !

no musi być domek przed zimą! koniecznie!

Białasek wraca na górę !!!