Strona 1 z 2

Gizmo - tygrynio do zacałowania...

PostNapisane: Czw wrz 11, 2008 22:24
przez Kasia D.
Którejś niedzieli dostałam interwencyjny telefon: ktoś podrzucił malutkiego kociaka ludziom na działkę pod Lublinem. Oni go oczywiscie nie moga wziąć bo costam cośtam.
Kociak był na tyle malutki ( 3-4 tyg.) ze nie mógł pójść do pierwszego lepszego DT. W nagrodę za wytrwałość i poświecenie otrzymała go nataleczka24. Jest u niej juz od 2-ch miesiecy. Teraz szuka domu. Zaszczepiony, odrobaczony i w ogóle.

Obrazek

http://upload.miau.pl/3/134084.Gizmo_ad
http://upload.miau.pl/3/134085.Gizmo_ad1
http://upload.miau.pl/3/134087.Gizmoad2


http://upload.miau.pl/3/134086.Gizmo_drzemie

No co, nie piękny? 8)

PostNapisane: Pt wrz 12, 2008 8:09
przez magdaradek
Piękny tygrynio!!!! Ma niezwykły pyszczek. Taki jakby troszeńkę płaskawy :) śliczności.

I jaki dorodny! PIękne, mięciutkie futereczko, no cud miód i orzeszki!! :)

PostNapisane: Sob wrz 13, 2008 18:47
przez Justa&Zwierzaki
Po domek koteczku .

PostNapisane: Nie wrz 14, 2008 23:03
przez Kasia D.
Ponieważ nataleczka24 na weekendowym wyjeździe więc ja jeździłam do niej nakarmic tymczasy. Gizmek oczywiscie pierwszy wylatuje do drzwi a potem pierwszy jest z warczeniem przy misce...
Jest już całkiem sporym koteckiem, ładnie wybarwionym , zaszczepionym.
Natalia chwaliła się, ze pierwszy zaskoczył o co chodzi z klapką do krytej kuwety i pierwszy wlazł do środka... 8)

PostNapisane: Pon wrz 15, 2008 7:39
przez magdaradek
Bystrzak :wink: :ok:

PostNapisane: Pon wrz 15, 2008 16:15
przez Anda
Gizmo jest piekny.

PostNapisane: Pon wrz 15, 2008 22:05
przez Kasia D.
Gizmulku, wskakuj na górę, pokaż sie ciotkom i szukaj domu.

PostNapisane: Wto wrz 16, 2008 8:25
przez magdaradek
Gizmak na górę!

PostNapisane: Sob wrz 20, 2008 21:34
przez Kasia D.
Miałam kilka telefonów w sprawie Gizma ale niestety stwierdzam z przykroscią, ze ludzie nie czytają ogłoszeń tylko wyłapują z tekstu nr telefonu i dzwonią.

Jeden to dom na wsi pod Wawą, małe dzieci i gruboskórny tatuś- dresiarz, dla którego zagnięcie kota to nic takiego. Już kilka im zagineło. No głupia jestem chybe ze robię tego problem. "Dobra, do widzenia..." - tak zakończył rozmowę wołomiński macho...

Z drugiego domu ukradziona małego kociaka bo uciekł przez niedomkniete drzwi. No co się tak dziwię... babcia chodzi od wóch kulach to i nie doszła na czas zeby zamknąć i kot zwiał.
No przeciez nikt mi nie da gwarancji, że i ten nie zaginie, no co ja durna jestem...? wymyślam nie wiadomo co... jakieś umowy... :roll:
Pomyślimy i zadzwonimy :?

Ech...

PostNapisane: Sob wrz 20, 2008 21:47
przez Ania_EN
Cierpliwości! :)
Fajne domki też istnieją! :)

PostNapisane: Sob wrz 20, 2008 23:01
przez Kasia D.
taki byłem 6 tyg temu...

Obrazek

PostNapisane: Sob wrz 20, 2008 23:38
przez 15pietro
Jeżeli on ma taki charakterek jak Inka lub jeszcze lepszy to daję rekomendację: kot na 6+!

PostNapisane: Nie wrz 21, 2008 0:26
przez Kasia D.
15pietro pisze:Jeżeli on ma taki charakterek jak Inka lub jeszcze lepszy to daję rekomendację: kot na 6+!

Jeszcze lepszy:)

PostNapisane: Nie wrz 21, 2008 6:26
przez magdaradek
dla niego też się znajdzie super domek :) to po prostu kwestia czasu. Trzymam za to :ok:

PostNapisane: Nie wrz 21, 2008 16:27
przez mumka27
na pewno sie odezwie super domek!