LOLEK w DT szkodzi zdrowiu 10letniemu kociemu rezydentowi...
Napisane: Czw sie 14, 2008 13:53Lolek to ok.3 miesięczny czarny kocurek "europejski" z białymi "aplikacjami" na szyi i na brzuszku. Całe 1200gramów bardzo żywej wagi.
Przebadany przez weterynarza, zdrowy, odrobaczony i zaszczepiony. Wesoły i ufny, jak każdy kociak w tym wieku - uwielbia zabawy i psoty.
Lubi być przytulany i głaskany, za co odwdzięcza się głośnym mruczeniem niczym mały wentylator.
Ktoś bardzo nieodpowiedzialny porzucił go na klatce schodowej jak zabawkę, która przestała już bawić.
Lolek czeka na nowy dom, nowych właścicieli i przyjaciół. Może przebywać zarówno w domu z ogrodem, jak też i w zamkniętym mieszkaniu.
Może zamieszkać z innymi zwierzakami, bardzo łatwo się zaprzyjaźnia. Daj mu szansę obdarowując go swoim sercem.
Kotek zostanie wydany TYLKO po podpisaniu umowy adopcyjnej i sprawdzeniu warunków w jakich będzie przybywał.
JEGO ZDJĘCIE:
Niestety na zdjęciu zamknął piękne oczka...
Toluś trafił na tymczas, gdzie mieszka od lat (jako jedny czworonóg)ustatkowany, lubiący spokój i ciszę 10letni kot... Nietrudno więc się domyśleć że rozbrykany kociak jest dla niego utrapieniem... Staje się coraz bardziej zmęczony towarzystwem towarzysza i mimo szczerych chęci pan, do którego trafi maluch, musi pilnie znależć nowy tymczas lub najlepiej nowy DOM dla Loleczka!
Przebadany przez weterynarza, zdrowy, odrobaczony i zaszczepiony. Wesoły i ufny, jak każdy kociak w tym wieku - uwielbia zabawy i psoty.
Lubi być przytulany i głaskany, za co odwdzięcza się głośnym mruczeniem niczym mały wentylator.
Ktoś bardzo nieodpowiedzialny porzucił go na klatce schodowej jak zabawkę, która przestała już bawić.
Lolek czeka na nowy dom, nowych właścicieli i przyjaciół. Może przebywać zarówno w domu z ogrodem, jak też i w zamkniętym mieszkaniu.
Może zamieszkać z innymi zwierzakami, bardzo łatwo się zaprzyjaźnia. Daj mu szansę obdarowując go swoim sercem.
Kotek zostanie wydany TYLKO po podpisaniu umowy adopcyjnej i sprawdzeniu warunków w jakich będzie przybywał.
JEGO ZDJĘCIE:
Niestety na zdjęciu zamknął piękne oczka...
Toluś trafił na tymczas, gdzie mieszka od lat (jako jedny czworonóg)ustatkowany, lubiący spokój i ciszę 10letni kot... Nietrudno więc się domyśleć że rozbrykany kociak jest dla niego utrapieniem... Staje się coraz bardziej zmęczony towarzystwem towarzysza i mimo szczerych chęci pan, do którego trafi maluch, musi pilnie znależć nowy tymczas lub najlepiej nowy DOM dla Loleczka!
