Strona 1 z 2

Gabrysia Koteczka Po Wypadku,nie MoŻe SiĘ Poruszac!Ma dom:)

PostNapisane: Pon sie 11, 2008 13:40
przez Natussiaa
Gabrysia jest w schronisku od 05.06.2008r, to dorosła koteczka.
Po wypadku dobrze sobie radzi, jest bardzo dzielna i silna. Nie może prawie w ogóle się ruszać. Domaga się głaskania i uwagi, daje znać jeśli coś nie gra, gdy nie jest jej wygodnie czy gdy jest głodna. To bardzo silna i wytrwała kotka, kochana, przyjazna i kontaktowa

Obrazek
Przebywa w schronisku w Koninie
gg; 5149933
cabriela@interia.pl

PostNapisane: Pon sie 11, 2008 13:45
przez Anna Rylska
jakie piekne kocie nieszczęście :(

biedaczka, tak lezy sama, smutna :(
a może coś da się zrobić z jej łapkami, jakby znalazł się domek tymczasowy

kto pomoże koteczke w potrzebie :?: :(

PostNapisane: Wto sie 12, 2008 15:45
przez Sylwi@
bidulka :( aż serce pęka.. :(

PostNapisane: Wto sie 12, 2008 15:48
przez Anna Rylska
:(

PostNapisane: Wto sie 12, 2008 15:49
przez Anna Rylska
:(

PostNapisane: Wto sie 12, 2008 17:45
przez malagos
dlaczego nie moze sie ruszać? Ma uszkodzony krręgosłup?

PostNapisane: Wto sie 12, 2008 17:49
przez Boo
Weszłam, zobaczyłam i już nie umiem o niej nie myśleć.

Czy ona była diagnozowana? Czy ktoś stwierdził, czemu nie może się ruszać? Jakie ruchy jest w stanie wykonać? Jeśli jest jakaś diagnoza, czy jest szansa na leczenie? Jak narządy wewnętrzne, skoro ciało jest porażone? Jak funkcjonuje serce, płuca, jelita?

Jeśli ona jest świadoma a nie może się ruszać, jeśli nie można jej pomóc, to może... :( Przecież nie może tak leżeć do końca, na tej podłodze, gazecie, w schronie... :cry:

PostNapisane: Śro sie 13, 2008 11:11
przez CoToMa
No właśnie, czy ona miała jakieś badania robione?
Czy sama sika, załatwia się?
Powinna być chyba rehabilitowana, poza tym na tych kaflach to jeszcze się innych chorób może nabawić...

:crying: :crying: :crying:

PostNapisane: Śro sie 13, 2008 11:21
przez Boo
Nawiązałam kontakt z Natussiąą. Mam maila do osoby która powie coś więcej. Założę Gabrysi wątek na Kotach i stanę na czubku by jakoś jej pomóc. Niestety na dom u mnie szans nie ma :( Ale może wspólnie coś wymyślimy. Wieczorem założę nowy watek i będę Was prosić o pomoc...

PostNapisane: Śro sie 13, 2008 11:34
przez Natussiaa
Gabrysia miała 2 wypadki,nie potrafi poruszac tylnymi łapkami,ciągnie je za sobą...
Męczy ją to,więc prawie bez przerwy leży..
Załatwia się pod siebie..

PostNapisane: Śro sie 13, 2008 11:43
przez Anna Rylska
o matko kochana :cry:
biedne storzenie

trzeba jak najszybciej ja zabrać ale gdzie? :(

PostNapisane: Śro sie 13, 2008 11:49
przez Anna Rylska
bardzo prosimy o banerek dla koteczki

ona musi dostać szanse, musi wyrwac się ze schroniska :crying:

PostNapisane: Śro sie 13, 2008 11:50
przez Boo
Napisałam maila do pana ze schroniska w Koninie. Jak tylko odpisze, będę Was informować. Wieczorkiem założę Gabrysi wątek na Kotach. Poprosiłam również o zgodę na allegro itp Może ktoś z forum, kto ma też kota neurologicznego, pomoże?
Niestety ja, mimo posiadania neurologicznej Matyldy, nie mogę zaoferować Gabrysi domu :(

PostNapisane: Śro sie 13, 2008 12:37
przez milenap
jakie biedactwo....co jej się stało wogóle? jakie to wypadki? ja mam kotke, znalezioną zaraz po wypadku prawie 3 lata temu, ale ona miała "tylko" potrzaskane biodro...nie mogła sie ruszać przez ok. 4 m-ce, miala 3 operacje,ale ona nie miała problemów neurologicznych :(

PostNapisane: Śro sie 13, 2008 12:42
przez Boo
Dostałam maila ze schroniska.
Jutro wieczorem dostanę wszelkie informacje o Gabrysi.