Desancik - Duduś - w ds -zapraszam na wątek na Kotach
Desancik - malutki kotek, za to wielki duchem. Pojawił się na terenie parku Saskiego, a sciślej rzecz biorąc błąkał się po parku w okolicach skrzyzowania Marszałkowskiej z Królewską, w tym niestety koło przystanku tramwajowego - być może żywił się resztkami z kosza na przystanku. Spał prawdopodobnie we wnętrzu wyschnietego drzewa, koczował też w okolicznych krzaczorach. W weekend park był pełen ludzi, ale nikt nie zwrócił uwagi na malucha, który przycupnął na trawniku...
Desancik jest chudziutki, po powiekach ściekała mu ropa, puszczał nosem bańki...
Bardzo płakał.... Będzie z niego wielki miziak, ale on o tym jeszcze nie wie...
Desancik jest od wczoraj w szpitaliku, na powitanie zastał parę razy ukłuty w malutką doopkę..... jak na razie wymaga obsługi conajmniej przez 2 osoby
Ma szczęście - został złapany w porę i po starciu grubych pokładow ropy okazało się, że ma zdrowe, śliczne oczka.
Kotek jest niewątpliwie facetem
, ma ok 2-3 miesiące i czarnobrązowe futerko (właściwy kolor na razie trudny do zdiagnozowania). Jest bardzo wyczerpany, ale rokowania nie są najgorsze...
Mały musi jednak byc leczony... jutro wstawię fotki kociaka, będzie też miał bazarek, bo koszty pobytu w szpitalu sa bardzo duże....
Byc moze ktoś zechce go zabrac na dt? Rozwiązaniem problemu leczenia byłyby też talony - najlepiej z Woli, bo tam teraz jest mały.... Biorąc pod uwagę wysokie koszty pobytu w szpitaliku, najdalej pojutrze skończą się środki na jego leczenie....
Desancik jest chudziutki, po powiekach ściekała mu ropa, puszczał nosem bańki...
Desancik jest od wczoraj w szpitaliku, na powitanie zastał parę razy ukłuty w malutką doopkę..... jak na razie wymaga obsługi conajmniej przez 2 osoby
Kotek jest niewątpliwie facetem
Mały musi jednak byc leczony... jutro wstawię fotki kociaka, będzie też miał bazarek, bo koszty pobytu w szpitalu sa bardzo duże....
Byc moze ktoś zechce go zabrac na dt? Rozwiązaniem problemu leczenia byłyby też talony - najlepiej z Woli, bo tam teraz jest mały.... Biorąc pod uwagę wysokie koszty pobytu w szpitaliku, najdalej pojutrze skończą się środki na jego leczenie....





