Strona 1 z 2

Didi - buzia aniołka, dusza rogata - maiukunowy DOM:)

PostNapisane: Sob sie 02, 2008 22:01
przez Magija
Trafiłą do nas 3 tygodnie temu. Znaleziona na terenie opuszczonej posesji, krzyczała wniebogłosy i dzięki temu została zauważona (skoro ja przygłucha usłyszałam ją stojąc po drugiej stronie ulicy na przystanku, to znak, że płuca ma zdrowe). Miała rany na głowie po poparzeniu, wszystko pięknie się goi i najprawdopodobniej już niedługo czupryna zacznie odrastać. Didi lubi towarzystwo kotów i ludzi też, choć z pewną dozą nieśmiałości;)
Panna Gaduła, lubi dyskutować, śmiesznie odchylając głowę do góry i pokazując stan swojego uzębienia. Panna z charakterem. Wszystkiego uczy sie od kocich towarzyszy i teraz na przykład już wie, ze trzeba witać Pańcię jak wraca z pracy. Wszystkiemu się dziwi i uwielbia szaleńcze gonitwy za laserem. Doskonały kociak do dokocenia - wspaniale dogaduje się z kotami, na pewno rozrusza leniwego rezydenta.

Didi jest odrobaczona, zaszczepiona i ma negatywny wynik testu na kocią białaczkę (FELV).

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

PostNapisane: Sob sie 02, 2008 22:03
przez mokkunia
Ona jest piękna! I to pozowanie jej... Eh, koteczka marzenie.
Najlepsze domki ustawiać się w kolejce :)

PostNapisane: Sob sie 02, 2008 22:04
przez Malati
O rany ale kicia! Cudo!

PostNapisane: Sob sie 02, 2008 22:19
przez pisiokot
o mamuniu jedyna, co za słodycz do schrupania :love:

PostNapisane: Nie sie 03, 2008 6:50
przez magdaradek
Imię super do niej pasuje.
Przecież Didi z kreskówki "laboratorium Dextera" jest inteligentną, acz psotliwą bestyjką :wink:
Didi powodzenia w szukaniu domeczku!!

PostNapisane: Nie sie 03, 2008 7:48
przez TyMa
Masz rację, Didi wygląda jak połączenie Taurusa i Topika, jest więc podwójnie piekna! Na szczęście z Twoim słuchem nie najgorzej!

PostNapisane: Pon sie 04, 2008 9:50
przez Malati
A co to za spadanie ślicznej panienki? Przecież trzeba wypatrywać tego świetnego domku!

PostNapisane: Pon sie 04, 2008 10:20
przez magdaradek
A jak się goi główka księżniczki ?

PostNapisane: Pon sie 04, 2008 10:24
przez Magija
magdaradek pisze:A jak się goi główka księżniczki ?


Madziu, bardzo ładnie - główka zarasta włoskami i zostanie może tylko kreseczka bezwłosa jak źle pójdzie. W każdym razie ma już pokaźny meszek i zaraz po bliźnie nie zostanie ani śladu.

PostNapisane: Pon sie 04, 2008 10:53
przez magdaradek
No to super :)

PSOTNA DIDI SZUKA DOMKU :)

PostNapisane: Pon sie 04, 2008 23:26
przez Malati
To jakoś dalej do mnie nie dociera, przepraszam za pytanie ale czy wiadomo skąd u niej te poparzenia na główce? To przez nie tak płakała?

PostNapisane: Wto sie 05, 2008 8:03
przez Gretta
cudo :love:

PostNapisane: Wto sie 05, 2008 9:27
przez Magija
Malati pisze:To jakoś dalej do mnie nie dociera, przepraszam za pytanie ale czy wiadomo skąd u niej te poparzenia na główce? To przez nie tak płakała?


nie, nie wiadomo, być może poparzyła się od gorącego silnika samochodu?

PostNapisane: Czw sie 07, 2008 10:18
przez Magija
dobrze mi...

Obrazek

PostNapisane: Czw sie 07, 2008 10:20
przez Malati
Ona jest niesamowita!