Strona 1 z 70

TULINKA pokonala paraliz, wkrótce straci dt - proszę o pomoc

PostNapisane: Pt sie 01, 2008 22:57
przez natur11
TULINKA

Dwa dni temu zadzwonil telefon..
Kobieta prosila o pomoc, od kilku dniu walesal sie kotek w jej okolicy, slyszala miauczenie, zobaczyla go po pewnym czasie, maluszek byl bialo bury, mial klopoty z chodzeniem, powloczyl tylem, probawali go zlapac ale uciekl w zarosla maliniaka..
minela doba, kotek odwazyl sie wyjsc
jakims cudem zapedzono go do garazu
niesamowite bylo to, ze pomimo niesprawnosci maluch poruszal sie naprawde szybko, kluczac miedzy przeszkodami, pod samochod, za kontener itp

w garazu juz zostal osaczony, syczal, warczal, drapal, ugryzl meza tej kobiety w palec...

chciano go oddac do schronu..... i tak trafil do mnie..

Budrysek bezposrednio od tych ludzi, zawiozla go do kliniki, gdzie natychmiast zrobiono mu rtg

oto Kociak podczas pierwszego badania

Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek


ogromnie balismy sie co wykaze zdjecie, czy kregoslup jest caly...
odetchnelismy z ulga, kregoslup na szczescie nie jest uszkodzony
niedowlad powstal w wyniku ucisku olbrzymiego krwiaka na kregoslup
co go spowodowalo? nie wiadomo, mozna domniemywac ze uderzenie, moze zkaleczenie i zakazenie rany?

kociak dostal serie lekow, antybiotyk, sterydy

dzisiaj go odwiedzilam
krwiak zasycha
Tulinka probuje podkurczac jedna lapke
jednak poruszajac sie nadal ciagnie za soba caly tyl :(
czekamy na efekt leczenia farmakologicznego

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

nadal jest przerazony, syczal na nas

w klinice musi przebywac jakis czas, sa to ogromne koszta
jesli ktos moze mi pomoc w jego leczeniu, z gory bardzo dziekuje
jesli ktos moze sie nim zaopiekowac, pomoc w rechabilitacji i kontynuwoac jego leczenie, bede dozgonnie wdzieczna

pomozmy mu razem, prosze

PostNapisane: Pt sie 01, 2008 23:33
przez BUDRYSEK
Pomóżcie Tulinkowi!!!!!!!!
Co ten biedaczek musiał przezyc?!

PostNapisane: Sob sie 02, 2008 8:15
przez dorcia44
jaka malenka bieda :cry:

PostNapisane: Sob sie 02, 2008 9:22
przez anita5
Myślę o tym kotku cały czas... Żeby dał radę...
Będę robić bazarki, koszty na pewno będą straszne...

PostNapisane: Sob sie 02, 2008 10:26
przez mumka27
biedny maluch...a co wet mówi? sa szansę żeby Tulinek chodził?

PostNapisane: Sob sie 02, 2008 10:49
przez amyszka
Jakie biedactwo :cry: Ja też zrobię jakieś bazarki.Kciuki za maluszka :ok:

PostNapisane: Sob sie 02, 2008 11:56
przez natur11
dziekuje wam
ja tez jeszcze dzisiaj wystawie aukcje
jestem bankrutem
***

leczenie przynosi malenkie efekty, Tulinek podkurcza lapke, dzisiaj probowal sie podniesc :)
oczywiscie nadal jest malo sprawny, ale widzimy postepy

PostNapisane: Sob sie 02, 2008 14:35
przez mumka27
trzymam kciuki bardzo za niego, nawet mały postęp to już radość wielka! :D

PostNapisane: Sob sie 02, 2008 15:33
przez natur11
Tulinkowe aukcje


Opaski prosto z Madrytu TUTAJ

Ksiazeczka cytatow dla Milosnikow Kotow TUTAJ

Programy edukacyjne dla najmlodszych TUTAJ

PostNapisane: Sob sie 02, 2008 18:51
przez natur11
poprosze o banerek dla Tulinka

PostNapisane: Sob sie 02, 2008 19:32
przez Mereth

PostNapisane: Sob sie 02, 2008 20:00
przez natur11
Mereth pisze:Wystawiłam bazarek dla Tulinka :D

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3345780#3345780


ale fajne rzeczy :)

ogromnie dziekuje :1luvu:

zapraszam wszystkich na aukcje

PostNapisane: Sob sie 02, 2008 20:14
przez anita5

PostNapisane: Sob sie 02, 2008 20:15
przez natur11
anita5 pisze:A to kolejny bazarek:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=79131


DZIEKUJE :D

zapraszam wszystkich po piekne wisiory

PostNapisane: Sob sie 02, 2008 20:34
przez amyszka
Banerek dla koteczka :

Obrazek

Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/2pxw][img]http://upload.miau.pl/3/121161.gif[/img][/url]


Kod z ramki skopiować i wkleić do podpisu :ok: