Strona 1 z 2
BP: Anastazja - ciemna szylkretka z budowy- zaszczepiona

Napisane:
Pt sie 01, 2008 12:06
przez Maryla
Nastusia to kocia mama kociaków z wątku:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=77 ... c&start=75
zabrana na sterylkę i przetrzymywana przez znajomą
tylko czy ona sie nadaje do wypuszczenia tam gdzie była, czyli na teren zakładów przy Sokratesa?
zobaczcie sami:


Napisane:
Pt sie 01, 2008 12:20
przez genowefa
Jaka śliczna
Pozdrowienia od rozrabiaków


Napisane:
Pt sie 01, 2008 12:36
przez magdaradek
nie powinna tam wracać......

widać, że bardzo lgnie do człowieka

Napisane:
Pt sie 01, 2008 12:49
przez Maryla
magdaradek pisze:nie powinna tam wracać......

widać, że bardzo lgnie do człowieka
taaak
dlatego Ania Wydra nie kazała wetowi nacinać jej ucha
ale jest teraz w DT w którym będzie musiała siedzieć w klatce
ja ja mogę zabrać do pralni dopiero wtedy gdy wet pozwoli ją zaszczepić

Napisane:
Pt sie 01, 2008 12:51
przez Maryla
kicia jest młodziutka - ma bielusieńkie zęby
zrobiliśmy badanie krwi - testy ujemne

Napisane:
Pon sie 04, 2008 7:56
przez Bazyliszkowa
Anastazja


Napisane:
Pon sie 04, 2008 7:57
przez magdaradek
Księżniczko Anastazjo - na górę po domek

Napisane:
Wto sie 05, 2008 14:15
przez Maryla
Nastusia jest bardzo grzeczna, daje się ladnie obslugiwac
wczoraj bylismy u weta, pod koniec tygodnia zdejmiemy szwy i ustalimy kiedy kicie można zaszczepic
i domek by sie przydał
bo przepełniona pralnia - coz to za alternatywa dla arystokratki?

Napisane:
Wto sie 05, 2008 21:17
przez genowefa
Komu kocią arystokratkę?

Napisane:
Wto sie 05, 2008 21:23
przez magdaradek
Księżniczka musi mieć super pałac (ale bogaty w serce a niekoniecznie opływać złotem)

Napisane:
Pt sie 08, 2008 14:09
przez Maryla
podnosze, bo kicia czeka

Napisane:
Pt sie 08, 2008 14:32
przez JoasiaS

Napisane:
Pt sie 08, 2008 20:28
przez genowefa
Komu ślicznotę?
Anastazja

Napisane:
Nie sie 10, 2008 19:08
przez wydra
Kobitka jest bardzo grzeczna, załatwia swoje potrzeby do kuwety, ma do dyspozycji osobny pokój - wyleguje się za biurkiem lub na tapczanie. Wzięta na kolana mizia się i robi stójki na głowie, mrucząć przy tym rozkosznie.
Re: Anastazja

Napisane:
Pon sie 11, 2008 13:00
przez JoasiaS
wydra pisze:Kobitka jest bardzo grzeczna, załatwia swoje potrzeby do kuwety, ma do dyspozycji osobny pokój - wyleguje się za biurkiem lub na tapczanie. Wzięta na kolana mizia się i robi stójki na głowie, mrucząć przy tym rozkosznie.
Koci ideał
Joasia