Strona 1 z 1

Pingwinek- extra miziasty luzak- opolskie. Mam dom :)

PostNapisane: Śro lip 30, 2008 21:23
przez theta
Kotka, bo to jeszcze kociak, zobaczyłam w poniedziałek u mnie na osiedlu. Podobno całą noc z niedzieli na poniedziałek miauczał pod oknami, że che do domu. Gdy go zobaczyłam, podchodził do pewnego Pana, wyprowadzającego psa, potem skierował się do śmietnika. Dałam mu jeść, zjadł i znowu poszedł pod okna miauczeć. dowiedziałam sie od pewniej Pani, że już go ktoś gonił, już go dorwał jakiś kot... Co miałam robić? Poszłam z transporterem, a kot leżał na trawniku...
W efekcie kot wylądował u mojej koleżanki. Nie może tam zostać, bo rezydentka strasznie nerwowa, nie załatwia się, nie je... "fruwa po firankach", bo kot się do niej zbliżył...
Filip, bo tak roboczo dostał na imię, jest wyluzowanym miziakiem. Pozwala sobie czyścić uszy, obcinać pazurki, wywala brzuch go głaskania, pakuje się na kolana, na człowieka, gdzie całkowicie się rozwala z nogami do góry. Wodę pije ze zlewu. Przypuszczam, że ktoś go wyrzucił, bo wyjeżdżał na wakacje. Acha... to straszna gaduła jest :)

Zdjęcia :)

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Ponieważ nie mogę go wziąć do siebie- mam jeszcze jednego tymczasa , agresywnego kocura i brak wlnego miejsca na odizolowanie kolejnego kota... U koleżanki kot też nie może zostać. Przepytałam wszystkich możliwych znajomych, koleżanka też. Kot jutro ląduje u weta w hotelu, bo nie chcemy go oddawać do schroniska.

PostNapisane: Śro lip 30, 2008 22:12
przez theta

PostNapisane: Czw lip 31, 2008 8:12
przez theta
Pomożemy DT w utrzymaniu kota, aż do wydania do domu stałego. On po prostu potrzebuje miejsca, żeby mu szukać domu.

PostNapisane: Czw lip 31, 2008 12:00
przez marcjannakape
Podrzucam pieknego Filipa!
Smutne, że ludze pozbywaja sie takich pieknych i wspaniałych zwierzaków jakimi są koty :(

Ja tez jeżdżę na wakacje i to "zagramanicę", ale jakoś wszystko jest poukładane: i koty maja mnie, póżniej wakacje u mamy i znowu mnie u mamy...

PostNapisane: Czw lip 31, 2008 21:09
przez theta
Podrzucę wieczorem :)
Filip potrzebuje kąta, w którym będzie się mógł zatrzymać.

PostNapisane: Pt sie 01, 2008 10:53
przez theta
Podrzucę.

PostNapisane: Pt sie 01, 2008 21:55
przez theta
Mam nadzieję, że będę podrzucała wątek tylko do poniedziałku... bo potem będzie to zbędne. Trzymajcie kciuki :)
Póki co kitek siedzi w klatce i co jakiś czas płacze, że chce wyjść. Taki gaduła, jak mój Horacy :)

PostNapisane: Sob sie 02, 2008 23:35
przez theta
podrzucę nocą

PostNapisane: Pon sie 04, 2008 21:52
przez theta
Wszystko wskazuje na to, że Pingwinek ma dom :)