
9 czerwca ze schronu zabralam cztery ok. 5-6cio tygodniowe malizny
na szczescie samo-jedzace
wraz z nimi zabralam tez ich siostre, prawie roczna tri
wkrotce z kotka zaczelo sie dziac cos niepokojacego, przestala jesc, zaczela krwawic, szybko trafila na stol na sterylke, okazalo sie ze byla juz w ciazy....
kotka ma na imie STELLA, rowniez jest juz po szczepieniu
(przebywa u berni na dt)
cala piatke przywieziono do schronu ok 5go czerwca, ktos najwyrazniej sprzatal dom przed wakacjami

ale ich wlasciciele maja nadal "sliczna puchata tri", ktora pewnie nadal bedzie rodzila 2-3 razy do roku

Kociatka to najwieksze mruczaki jakie mam (nie liczac mlodszych klonow

dlatego wlasnie dostaly przydomek muzyczne

to dwa kocurki tygryski i dwie kotki, tygryska i tri
kotki wspaniale sie rozwijaja, sa zdrowe, 23. lipca mialy pierwsze szczepienie
jeden kocurek, buro szary pregowany od 24.07 jest juz w nowym domu

zamieszkal z fajna rodzina w okolicy Cieszyna
zapraszam do galerii
tu kociatka tuz po tym jak je zabralam
(zaraz po karmieniu, o czym swiadcza umorusane buzki

od lewej dwie dziewczynki, od prawej panowie

i tygryski, pierwsza od lewej, to panienka, pozniej panowie



Dziewczynki

Trikolorka Nutka vel Suzan
W nowym domu u malarii

Tygryska Wega

Tygrysek Eric

i czarno szary tygrysek Gustav, ktory ma juz domek

zaraz wkleje zdjecia ciut wiekszych maluszkow....