Strona 1 z 4

Trzy czarne klony. W swoim domu, razem :) .... Szoszonek [']

PostNapisane: Sob lip 26, 2008 17:50
przez natur11
Kotki znalazly jeden wspolny dom w Katowicach w sierpniu 2008
maja swietny dom, kochajaca rodzine i opieke o jakiej mozna marzyc
mam stale wiesci i zdjecia
bardzo sie ciesze ze dostaly swoja szanse


edycja 30.12.2009
jednak.........
sielanka w nowym domu trwala do grudnia 2009roku, kiedy to Szoszonek, najmniejszy z braciszkow, zachorowal
infekcja gornych drog oddechowych, odwodnienie
trzy dni leczenia, zaledwie trzy dni walki
odszedl 29 grudnia 2009 o godz. 20:15 na rekach swojej Pani

placzemy wszyscy zadajac sobie pytanie, dlaczego? :placz:

pozostale dwa kotki beda miec pelna diagnostyke

Szoszonku [']


******************************************



TRZY CZARNE KLONY
zwane tez pszczolkami
8)

Obrazek

trzy kocurki sa u mnie od 15 czerwca
jak je zabralam mialy ok 3-4tygodni (urodzone ok 20-25maja)

na poczatku trzy pary oczu ciekawie spogladaly z kata klatki
jednak juz po paru godzinach pokazaly ile energi w nich drzemie :twisted:

to slodziaszki niesamowite, a jacy aktorzy?!
na widok czlowieka zaczynaja mruczec, ukladac sie u stop, wywalaja brzuszki do gory, robia takie miny ze pekam ze smiechu
lubia byc tulone, lubia gdy sie do nich mowi

co kilka sekund maja nowe pomysly, przemieszczaja sie z predkoscia swiatla
nie nadazam za nimi
mam ich dosc, wiec zaczelam szukac im domow 8O :lol:

sa dwukrotnie odrobaczone
w przyszlym tygodniu beda zaszczepione

przebywaja w domu, doskonale wiedza do czego sluzy kuweta i gdzie mozna ja znalezc

zdjecia z poczatku lipca

Obrazek Obrazek Obrazek

i ostatnie

tak spimy... :love:

Obrazek

i tak broimy :twisted:

Obrazek

"czy ktos sie w nas zakocha"

PostNapisane: Sob lip 26, 2008 18:05
przez mumka27
śliczne czarnuszki :D

PostNapisane: Sob lip 26, 2008 18:08
przez anita5
Zakocha???
A w nich można się nie zakochać???
Moja ulubiona rasa - CZARNE!!!! :D :D :D

PostNapisane: Sob lip 26, 2008 18:24
przez natur11
kto chce trzy lobuziaki rasy CZARNEJ 8)

oddam chocby dzis
w trojpaku
zawioze
szybko sie ulotnie

:wink:

Re: Trzy czarne klony. Pora im juz isc do swoich domow.

PostNapisane: Sob lip 26, 2008 19:22
przez amyszka
Jola_K pisze:[b]
Obrazek ["czy ktos sie w nas zakocha" [/i]


Ale ma słodkie oczka :1luvu: Zakofałam się :lol:

Re: Trzy czarne klony. Pora im juz isc do swoich domow.

PostNapisane: Sob lip 26, 2008 23:56
przez natur11
amyszka pisze:
Jola_K pisze:[b]
Obrazek ["czy ktos sie w nas zakocha" [/i]


Ale ma słodkie oczka :1luvu: Zakofałam się :lol:

o tak! oczka to potrafia robic...
byle dostac to czego chca!

male chytruski :love:

teraz spiaaaaa, ciiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii

PostNapisane: Nie lip 27, 2008 9:10
przez anita5
U mnie podobny sajgon.
Czarne jest piękne. :D :D

PostNapisane: Nie lip 27, 2008 14:19
przez natur11
maluszki spia, caly ranek pracowaly ciezko, latajac za zabawkami
skads wytrzasnely metr krawiecki i z nim lataly (normalnie jakbym go uzyc chciala to nie umialabym znalezc :roll: , metr ma juz 130 cm, bo pierwsze i osttanie 10cm jest odciete, bo tak byl zgryziony.... trzeba sie pilnowac mierzac by odjac te brakujaca czesc)

sa slodkie, urosly juz
gdzie te domki?

PostNapisane: Nie lip 27, 2008 17:26
przez mumka27
domki na pewno się pojawią :D

PostNapisane: Nie lip 27, 2008 23:18
przez natur11
musze w to wierzyc

klony zostana przeniesione do Myszki i jej maluchow
a do ich lazienki pojda trzy muzyczne

natomiast do pokoju muzycznych pojdzie 5 kociatek ktore dzisiaj przywiozlam

ciasno sie robi :(

domki, zglaszac sie prosze

PostNapisane: Pon lip 28, 2008 8:28
przez natur11
klony na pierwsza, niech wszyscy was zobacza
a telefon nie przestaje dzwonic

ps
slysze te "grzeczne " kotki, wlasnie sie morduja pod drzwiami
:roll:

PostNapisane: Pon lip 28, 2008 9:11
przez Verdana29
Jola_K pisze: slysze te "grzeczne " kotki, wlasnie sie morduja pod drzwiami :roll:


no to jest jakies rozwiazanie problemu zakocenia :)

PostNapisane: Pon lip 28, 2008 9:21
przez natur11
Verdana29 pisze:
Jola_K pisze: slysze te "grzeczne " kotki, wlasnie sie morduja pod drzwiami :roll:


no to jest jakies rozwiazanie problemu zakocenia :)


:twisted:

to nie ingeruje ;)

PostNapisane: Wto lip 29, 2008 17:26
przez natur11
nastapil atak klonow na moj pokoj :roll:
sa w trakcie demolki...

PostNapisane: Śro lip 30, 2008 14:15
przez natur11
dzisiaj odkryly ze moje nogi to drapak 8O

no ale jest szansa sie ich pozbyc :twisted:

zadzwonila do mnie kobieta ze chcialaby je adoptowac, mowila o dwoch ale swteirdzila ze jak sa trzy w kupie to i trzy wezmie
ma domek w szergeowcu, zawsze miala koty, ostatni byl juz tylko jeden, kastrat, umarl z powodu starosci [']

fajnei ze chce trzy, ale wiadomo ze na takie trzy zboje trzeba miec warunki i cierpliwosc
kotki za meisiac trzeba poraz drugi zaszczepic, to ciagla opieka nad takimi maluchami

kotki maja byc wychodzace do ogrodka
warunek kastracji przyjety z lekka obawa, bo poprzedni jej kot mial problemy z nerkami i boi sie o te teraz

potrzebuje pomocy w wizycie przedadopcyjnej, domek w KATOWICACH