Strona 1 z 5

Biała kotka po śmierci opiekunki - Lola ma CUDOWNY dom!

PostNapisane: Wto lip 22, 2008 10:05
przez Jana
Biała kotka, wysterylizowana, niemłoda (może mieć 6 - 8 lat), po ciężkich przejściach...

Kotka dwa lata temu przesiedziała w klatce (w lecznicy) kilka miesięcy... Straciła swoje kociaki i przed sterylką wykarmiła chyba dwa mioty w potrzebie. Potem została wysterylizowana i nadal siedziała w klatce. W końcu udało się jej znaleźć dom - u p. Bożeny i p. Staszka. Znam(łam) ich osobiście, to p. Staszek znalazł buraska na działkach, Lucka, który dziś jest u galli. Tymczasowali Lucka, ja przychodziłam dawać mu zastrzyki, zakraplać oczy. Wtedy też poznałam ich białą kotkę.

Pani Bożena niedawno zmarła w śpiączce cukrzycowej. P. Staszek musiał się wynieść z mieszkania (kwaterunek, do którego nie ma żadnych praw). Biała kotka w tej chwili jest u p. Izy, karmicielki. Bardzo źle się czuje w stadzie kocio-psim (4+1). Jest spokojna, nie potrafi się odnaleźć wśród kotów, nawiązać z nimi jakichkolwiek relacji. Cierpi podwójnie, bo tęskni też do p. Staszka. Nie może do niego wrócić, nie ma dokąd, poza tym to dobry człowiek, ale zdarza mu się zniknąć na kilka dni, czasem tydzień...

Biała, niemłoda, nieśmiała kotka musi znaleźć nowy dom. Kolejny.

Zdjęcia będę miała dziś wieczorem.

PostNapisane: Wto lip 22, 2008 11:40
przez kalewala
Podniosę chociaż...

PostNapisane: Wto lip 22, 2008 14:16
przez mumka27
to czekamy na fotki.

PostNapisane: Śro lip 23, 2008 6:35
przez Kasia_S
podniosę z rana oczekując na zdjęcia :wink:

PostNapisane: Śro lip 23, 2008 9:13
przez Jana
Byłam wczoraj u p. Izy, zrobiłam zdjęcia, ale było tak późno, że nie miałam siły odpalić komputera :oops: :oops: :oops:

Kotka siedzi cały czas pod fotelem. Wczołgałam się do niej, głaskałam - nadstawiała bródkę do drapania, mruczała ślicznie. Jest bardzo zestresowana i wystraszona :(

Trzeba znaleźć dla niej jakieś miejsce, nawet DT jak najszybciej. Istnieje taka możliwość, że p. Staszek będzie chciał ją zabrać - a on absolutnie nie ma warunków, nie jest na tyle odpowiedzialny, żeby zająć się kotem!

PostNapisane: Śro lip 23, 2008 10:18
przez genowefa
Podrzucam czekając na foty.

PostNapisane: Śro lip 23, 2008 12:41
przez alessandra
genowefa pisze:Podrzucam czekając na foty.

PostNapisane: Śro lip 23, 2008 17:21
przez Beata
podniose

jak ona taka zestresowana, to malo zakocony ten DT potrzebny :(

PostNapisane: Śro lip 23, 2008 21:56
przez PcimOlki
Gdzie te foty, białej koty? :wink:

PostNapisane: Czw lip 24, 2008 8:32
przez Jana
Obrazek Obrazek Obrazek

Kotka musi jak najszybciej znaleźć nowe lokum!

PostNapisane: Czw lip 24, 2008 9:05
przez genowefa
:ok:

Ale ma dziąsła czerwone :(

PostNapisane: Czw lip 24, 2008 9:06
przez Jana
genowefa pisze: Ale ma dziąsła czerwone :(


Wet jej nie widział pewnie ze dwa lata :roll: Szczepiona jest na pewno, ale książeczka zaginęła... To w ogóle straszna i tragiczna historia, ale nie chcę pisać publicznie.

PostNapisane: Czw lip 24, 2008 9:55
przez martka
Dziąsła faktycznie mocno czerowne, szkoda koteczki, ale ludzi też....ech zycie....

PostNapisane: Czw lip 24, 2008 10:42
przez alessandra
a jest takze w wątku o białych kotkach? w śniezynkowie..

PostNapisane: Czw lip 24, 2008 10:43
przez Jana
alessandra pisze:a jest takze w wątku o białych kotkach? w śniezynkowie..


Jest.