Strona 1 z 5

Sana-ma DOM...odeszła za TM ['] :(:(

PostNapisane: Nie lip 13, 2008 17:00
przez berni
Wakacje- to czas wypoczynku i relaksu..odpoczynek po całym roku pracy, nauki...czas na przyjemności, czas beztroski, czas bez stresu.

Piekny obraz wakacji, sielankowy wręcz...pewnie byli "opiekunowie" Sany własnie tak bedą wspominać tegoroczne wakacje...w przeciwieństwie do ich koteczki...

Dla Sany te wakcje to napewno nie czas beztroski :(
Dla niej wakacje to czas przerazenia, bezdomnosci, glodu i strachu...

Jakoś pod koniec czerwca spotkałam ją pierwszy raz na dworcu PKS. Oczywiscie byłam spózniona na autobus, i w biegu tylko kątem oka zarejstrowałam jej drobną postać pod ławką. Dwa tygodnie póżniej ponownie ją zauwazyłam..juz nie była tak czysta, taka wymuskana, taka z domu...
Futerko zmierzwione, biel łapek już szara....podeszła do mnie i zaczeła się skarżyć na swój los...
malutka bezbronna kotka. Białobury okruszek o cudnych zielonkawych przepieknie obrysowanych oczkach.

Kolejna ofiara wakacji...


Obrazek

PostNapisane: Nie lip 13, 2008 17:24
przez anita5
:cry: :cry:
Sana jest cudna - dziś miałam okazję ją poznać. Przepiękna, taka królewna.

PostNapisane: Nie lip 13, 2008 17:25
przez ewa13
Biedactwo :(
Mam nadzieję że znajdzie prawdziwych właścicieli, jest śliczna, ma taki cudny wyraz pysia. A tamci "właściciele"... życzę im aby mieli w wakacje wypadek.. :evil: :evil: :evil:

PostNapisane: Nie lip 13, 2008 17:48
przez progect
Biedna, maleńka koteczka, niestety jedna z wielu :cry:

Może znajdzie się ktoś kto ją pokocha...

PostNapisane: Nie lip 13, 2008 18:06
przez kotek72
Przepiękna kotunia,oby szybciutko ktoś ją wypatrzył :ok:

PostNapisane: Nie lip 13, 2008 18:21
przez berni
jest cudowna i bardzo zazdroszczę jej pieknie pomalowanych oczu Obrazek

tez bym tak chciała :crying:


Dwa dni próbowałam ją złapać,ale ona była bardzo przestaszona. Ja bywam na dworcu w porach kiedy jest najwiecej ludzi a Sana bała sie nawet gołębi o innych hałasach nie wspominając.
Po Sanę pojechała moja kochana Alis pónym wieczorem. Przejezdzała kolo dworca i postanowiła że sprawdzi czy kotka jest. Była, wiec Alis nie zwazajac na brak transporterka, podjeła próbę przetransportowania kotki do lecznicy. Próba zakonczyła sie pełnym sukcesem.


Sana ma ok 6-7 miesiecy
Była już w ciązy :? :( Urodziałaby (albo i nie patrząc na jej drobniutką, kocięcą budowe) 6 kociaków...Dziecko miałoby dzieci...

Moze przyczyną jej wywalenia nie były wakacje a ta ciąża? A moze jedno i drugie? Podłosc ludzka nie zna granic :evil:

PostNapisane: Nie lip 13, 2008 18:26
przez anita5
Jest królewną, to chyba widać, musi mieć pięknie pomalowane oczy... 8)

PostNapisane: Nie lip 13, 2008 19:17
przez Verdana29
Kolejne cudo u Ciebie!
Skad Ty je bierzesz Berni?
(czyzby z ulicy? :evil: )
koteczka miala niesamowite szczescie ze trafila na Ciebie, teraz tylko domek ja musi wypatrzyc :ok:
to ile masz teraz sztuk futer u siebie? jezeli to nie jest niedyskretne pytanie :wink: tzn Twoich plus tymczasikow

PostNapisane: Pon lip 14, 2008 9:50
przez anita5
Sana, pokaż się, jaka jestes piękna!

PostNapisane: Pon lip 14, 2008 12:27
przez carmella
:!: :!: :!:

PostNapisane: Wto lip 15, 2008 8:09
przez carmella
Maleństwo cudne, hop do góry :ok:

PostNapisane: Wto lip 15, 2008 8:33
przez anita5
przesliczna koteńko, na pewno się ktoś zakocha...

PostNapisane: Wto lip 15, 2008 11:41
przez Adrianapl
pokaze ja koledze z pracy...

PostNapisane: Wto lip 15, 2008 20:57
przez berni
Verdana29 pisze:Kolejne cudo u Ciebie!
Skad Ty je bierzesz Berni?
(czyzby z ulicy? :evil: )
koteczka miala niesamowite szczescie ze trafila na Ciebie, teraz tylko domek ja musi wypatrzyc :ok:
to ile masz teraz sztuk futer u siebie? jezeli to nie jest niedyskretne pytanie :wink: tzn Twoich plus tymczasikow



jak manna mi z nieba spadają :lol:


sztuk obecnie 10 jesli dobrze policzyłam :roll: 3 moje + 7 tymczasików.

niestety moje tymczasiki to same młode ale jednak już dorosłe koty...poza Saną która swoimi 6 miesiacami odmłodziła towarzystwo. Stella ma prawie rok, Gusia i Łatka roczek, Sonia dwa lata, Zefirek prawie 1,5 roku., Brydzia z 4 latka...adopcje kompeletnie nie idą...wszytscy wolą maluszki...


Adrianapl pisze:pokaze ja koledze z pracy...


A to jeszcze kilka zdjęć 8)

Obrazek tak sie czaję na sznurek

Obrazek zlapałam

Obrazek a teraz poluje na wedkę

Obrazek o tak!!!. Łapką ją, łapką!!

Obrazek Myslisz że nie doskoczę?

Obrazek hopa w górę

PostNapisane: Wto lip 15, 2008 21:15
przez Verdana29
Siedem to jeszcze nie tak tragicznie - powiedz tacie ze moze byc
gorzej :twisted:
moze jesienia, po wakacjach adopcje rusza, teraz to chyba i kocieta trudno wyadoptowac. a kociastym u Ciebie dobrze, raczej im sie nie spieszy do wyprowadzki :D