Strona 1 z 4

***BETKA - tycia czarnulka w opolskim schronie szuka domku

PostNapisane: Czw lip 10, 2008 10:42
przez wanila
Zobaczcie jaki śliczny Maluch :)
zobaczcie jakie ma smutne oczka .......
a mogłyby w nich błyszczeć łobuziarskie iskierki :)

Obrazek

Malutka jest w schronisku w Opolu, nawet najlepsze schronisko, nawet z najlepszymi opiekunkami takimi jak Boo77 nie jest miejscem dla takich istotek

Kto zabierze Malusią Betkę do domu??






tutaj Ginger, siostra Betki - pojechała do własnego domku :)
http://images28.fotosik.pl/240/30ed01bd2821640f.jpg
http://images34.fotosik.pl/307/1f8b038db8da28a6.jpg

PostNapisane: Czw lip 10, 2008 11:03
przez Tina-Tigra
są, są...przekochane... słodziak

PostNapisane: Czw lip 10, 2008 11:21
przez aamms
Dokładnie taką samą, nawet chyba w tym samym wieku, zabrałam ponad tydzień temu ludziom, kktórzy chcieli ją oddać do schroniska na Paluchu..

PostNapisane: Czw lip 10, 2008 12:18
przez Boo
Ginger wciąż w schronie...

PostNapisane: Czw lip 10, 2008 13:17
przez wanila
robię akcję promocyjną wśród moich znajomych zakochanych w mojej Śrubci ;)

Ginger jest trochę do niej podobna :D

PostNapisane: Czw lip 10, 2008 14:02
przez anastasia
Matko jaka śliczna :1luvu:

PostNapisane: Czw lip 10, 2008 14:16
przez Boo
:D

PostNapisane: Czw lip 10, 2008 14:20
przez wanila
już 3 osoby zaczepiły mnie na n-k :lol:
na razie tylko informacyjnie, no ale ;)

PostNapisane: Czw lip 10, 2008 14:24
przez Boo
wanila pisze:już 3 osoby zaczepiły mnie na n-k :lol:
na razie tylko informacyjnie, no ale ;)


Działaj, działaj!

PostNapisane: Czw lip 10, 2008 14:27
przez wanila
Trysiu, da się zrobić więcej zdjęć?

PostNapisane: Czw lip 10, 2008 14:39
przez Boo
wanila pisze:Trysiu, da się zrobić więcej zdjęć?


W weekend.

PostNapisane: Czw lip 10, 2008 14:41
przez wanila
no mam nadzieję, że Mała wcześniej znajdzie domek ;)

PostNapisane: Czw lip 10, 2008 16:41
przez AgaPap
Mnie tutaj dziecko molestuje żebyśmy ją wzięli na domek tymczasowy, więc jak uważacie, jeżeli nie znajdziecie na stałe to mogę po nią w niedzielę przyjechać.

Więc może któraś z opolskich koleżanek wyciągnęłaby maluszka już dzisiaj ze schronu żeby nic dzidzia nie podłapała :D

PostNapisane: Czw lip 10, 2008 16:51
przez wanila
no świetnie by było :D

też myślałam o tymczasie, ale ja mam za miękkie serce, a trzeci kot u nas zostać nie może :(

PostNapisane: Czw lip 10, 2008 17:03
przez AgaPap
wanila pisze:no świetnie by było :D

też myślałam o tymczasie, ale ja mam za miękkie serce, a trzeci kot u nas zostać nie może :(


Szkoda, że nie widziałaś mojej reakcji na twój post. Tak się śmiałam, że dziecko przyleciało się pytać, co się dzieje.

Mam swoje 2 kocice - w tym Papaje ze schoronu w Opolu (miała być drugą i ostatnią kicią)- to rezydenki, do tego Lemurka ze schronu w Łodzi- miał być tymczasem na leczeniu, ale wyleczony i poduczony zostaje z nami (u mojej mamy całe szczęście). W grudniu się sam znalazł i wpakował Felix - też tymczasowy, ale gryzie więc marne szanse na znalezienie domu stałego. Do tego mam króliczka miniaturowego.

Jeszcze rok temu przed Papają nie było mowy o więcej niż jednym kocie. A teraz? 8O :D