Strona 1 z 20

BP: ZIUTEK, którego nikt nie chce :(

PostNapisane: Wto lip 01, 2008 9:32
przez genowefa
Czarny chłopczyk i tygrysia dziewczynka, wiek około 3 miesiące. Przybyły do mnie z tego wątku: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=77522

Całkowicie oswojone, odrobaczone, zaszczepione. Cóż trzeba więcej? Brać i kochać!

Kociaki przebywają u mnie, ale adopcją zajmuje się Fundacja Bezpieczna Przystań. Warunki adopcji opisane są na stronie fundacji

Kontakt w sprawie adopcji: tel.: 0-887 521 376 – Maryla lub (0-22) 835 64 38 – Anna Wydra

Obrazek
Obrazek

PostNapisane: Wto lip 01, 2008 9:40
przez Maryla
ja wymysliłam Fruzia i Figaro
jesli nie mają byc Pokemony :wink:

PostNapisane: Wto lip 01, 2008 9:42
przez genowefa
Maryla pisze:ja wymysliłam Fruzia i Figaro
jesli nie mają byc Pokemony :wink:


Pokemony, to nazwa domowa ;) Do szukania domu trzeba mieć jakieś ładne, medialne imiona. Ok niech będzie Fruzia i Figaro

PostNapisane: Wto lip 01, 2008 9:55
przez seniorita
Śliczności, ten mały to kopia Szymcia.

PostNapisane: Wto lip 01, 2008 20:59
przez genowefa
Ten mały to kopia wszystkich czarnych kotów, kiedy były małe ;) Mały Figaro ma oczy raczej miodowe niż żółte :love: Fruzia oczy ma raczej żółto-zielone, jak to tygrys. Oba oczy mają jak pięciogroszówki :lol: nie wiem, czy ze strachu, czy po prostu tak mają.

Zdjęcia łazienkowo-kibelkowe ;)
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Wyniosłam je na balkon, żeby zrobić ładne zdjęcia w wieczornym świetle. Niestety większość zdjęć wyglądała tak:
Obrazek
Bo w pobliżu kręcił się wujek Siusiupek i straszna ciocia Pelcia.

Do mniej więcej udanych mogę zaliczyć te zdjęcia:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kociaki

PostNapisane: Wto lip 01, 2008 21:34
przez wydra
czy one nie są cudne i jakie mają oczyska wielkie i zdumione światem... Fruzia - jak widać - jest bardzo przedsiębiorczą koteczką (jak wszystkie dziewczyny) :lol:

PostNapisane: Śro lip 02, 2008 7:56
przez genowefa
hop! zachwycać się! :twisted: :wink:

PostNapisane: Śro lip 02, 2008 8:03
przez Bazyliszkowa
Już się zachwycam :D Koteczki są śliczne, urocze, kochane :D

PostNapisane: Śro lip 02, 2008 19:10
przez genowefa
Koteczki mają gazy w brzuszku :( Kupiłam im espumisan, ale równie dobrze to mogą być robale. Ledwo pochwaliłam, że ładna qupka i zaraz w kuwecie jakaś rzadzizna :(

PostNapisane: Czw lip 03, 2008 7:18
przez genowefa
Dziś qupki znowu ładne, ale brzuszki nadal wzdęte :(

PostNapisane: Czw lip 03, 2008 21:26
przez genowefa
Brzuszki jakby lepsze :) może jednak to nie robale, tylko niestrawność.

Obrazek
Obrazek

PostNapisane: Pt lip 04, 2008 8:39
przez Bazyliszkowa
Prawdziwe koty-ślicznoty :1luvu:

PostNapisane: Pt lip 04, 2008 9:07
przez Maryla
genowefa, one sie pewnie przestawiaja z byle jakiej karmy na lepszą - sensacje w takim wypadku bywaja
:ok:

PostNapisane: Sob lip 05, 2008 18:36
przez Maryla
bylam dzis u dzieci i ja tam się nie mam do czego przyczepic 8)
brzuszki mniejsze, apetyt jak trzeba i chęc do zabawy widoczna
najbardziej zabawa z dywanem im się podobała :wink:
a koty nadzywczaj grzeczne i cudne
ludzie brać bo sie talony na nie wprowadzi :wink:

PostNapisane: Sob lip 05, 2008 19:35
przez Mimisia
Cudne te kociątka :) Geniu, pewnie długo nie będą Cię cieszyć, już widzę tę kolejkę chętnych... :)