Miau.PL

Szukam dobrych domków dla 4 około 2-miesięcznych kociąt wolno żyjącej kotki. Nie mogę niestety dokładnie określić wieku, bo nie wiem, kiedy i gdzie kotka okociła się. Ostatnio zaczęła przyprowadzać maluchy do miejsca karmienia, ale została prawdopodobnie przepłoszona i przeniosła się z kociętami trochę dalej.

3 to typowe buraski, 1 jasno szary, prawie biały.
Płeć jeszcze nie ustalona.
Kocięta są obecnie oswajane - poczynają sobie caaałkiem śmiało... Jedzą same, ale kocica jeszcze je karmi.
I bardzo ich pilnuje.

Kocica zostanie oczywiście wysterylizowana, gdy tylko będzie to możliwe.

Tymczasowo kocięta z matką przebywają na prywatnej posesji - w małym ogródku. Jest tam stosunkowo bezpiecznie, jeśli nie liczyć kun, mieszkających w pobliżu.

EDIT:
Czy ktoś chciałby przygarnąć takiego maluszka?


Album zdjęć znajduje się tu:
http://picasaweb.google.com/AineWawa/KociakiSzukajDomu

koniecznie fotki i wrzuć też na allegro. Ja też mam maluszki do oddania i mało osób się zgłasza. Trzeba maluchy pokazać światu.

Fotki zrobię, ale muszę najpierw pożyczyć aparat.

Zakładam wątek na zaś..

Kotki wyglądają na zdrowe.
Wkrótce zostaną odrobaczone.
Boję się robić to zbyt wcześnie, by im nie zaszkodzić nadgorliwością.

Ten jasno szary kociak jest naprawdę nietypowo umaszczony.
Trochę podobny do syjama chyba.

Kurcze też mam pod pracą taką kotkę jak pół syjama i niebieskie oczy:)

Ogłoś jak najszyciej..lepiej młodsze niż starsze bo jeszcze trudniej. Fajnie że mają opiekę:)Pozdrawiam

Gagucia, dzięki za cenne rady.

Idę szukać jakiegoś dostępnego aparatu.

Album zdjęć znajduje się tu:
http://picasaweb.google.com/AineWawa/KociakiSzukajDomu

Komu ślicznego kociaczka?

Śliczne koteczki

Mam nadzieję że szybciutko znajdą domki

śliczne kociaki

a "syjamek" to całkiem jak mój zaginiony Asche...

trzymam kciuki za domki

Ten kremowy z niebieskimi oczkami to całkiem jak mój nieżyjący już Figuś ...
Cudo po prostu

W książeczce RC o karmach znalazłam zdjęcie bardzo podobnego kicia.
Rasa, jeśli dobrze pamiętam, święty kot birmański

podniosę cuda

gdyby śnieżynka okazała się dziewczynką byłaby idealną towarzyszką dla mojej 3 miesięcznej księżniczki (i tak będę sterylizować ale wolę dziewczynkę)
kiedy jest możliwe sprawdzenie płci?

Wczoraj wieczorem szary maluszek został złapany.
Wlazł sam do transporterka.
Teraz jest u mnie w domu.
W nocy zjadł trochę gotowanego kurczaczka,
ale rano większość zwymiotował.
Z robalem.
I płakał w nocy...

Niestety - kotek to dzikusek okropny.
Póki co...
Ale ładnie trafia do kuwetki.

Dzisiaj zaliczyliśmy wizytę u p. doktor.
Kociątko jednak okazało się niebadalne.
W ferworze walki (a raczej gonitwy za uciekającym ogonem) zapomniałam poprosić o określenie płci.
Ale wydaje mi się, że to może być kocurek.

Dostaliśmy leki na odrobaczenie.
Może uda się przemycić z wodą, bo dzisiaj królewicz nie ma apetytu.

Podniosę koteczki, może ktoś wypatrzy swoje szczęście

I znowu w górę koteczki!