*Schr. Opole - Bob - wrócił do klatki bo jest za wesoły :(*

Bob ma 9 miesięcy. I koszmarnego pecha. A dlaczego? Bo jest młodym, energicznym i bardzo zabawowym kotem. Do schroniska trafił 23 kwietnia. Wyłapany jako dziki kot na działkach przy ul. Koszyka. Okazało się, że jest młody, miziaty i kochany. Żadnego w nim dzika. Trochę nam chorował. Koci katar go nie ominą, ale ładnie reagował na leczenie, więc po katarze szybko nie było śladu. Bob jest bardzo przystojnym młodzieńcem, czarno-dymne futerko i wielkie złote oczy. Nic dziwnego, że szybko trafił do domu. Niestety po kilku tygodniach, dom poprosił by go zabrać. Próbowaliśmy Bobowi oszczędzić powrotu do ciasnej klatki izolatki, więc umieściliśmy go na tymczasie. Ale też się nie udało.
I tak, wczoraj, Bob wrócił do małej klatki w małej izolatce. Spędzi tam 2 tygodnie. To ciężkie dla młodego, energicznego kota, który poznał już co to prawdziwy dom.
Na to wygląda, że cały „feler” Boba polega na jego nieograniczonej energii. Jest młodym kotem, po kastracji. Uwielbia się bawić, biegać, szaleć. I dlatego nikt go nie chce.
Bardzo zależy mi na tym by Bob jak najszybciej opuścił małą klatkę. Jest idealnym kotem dla dzieci i jako kompan dla drugiego młodego rozrabiaki. Jest cudownym i wdzięcznym kotem, tylko „za aktywnym”
.
Jeśli znacie taki dom, któremu wesołość młodego kota nie przeszkadza a wręcz byłaby mile widziana, proszę, pamiętajcie o moim Bobie.
Bob jest kastrowany, szczepiony i odrobaczony.



I tak, wczoraj, Bob wrócił do małej klatki w małej izolatce. Spędzi tam 2 tygodnie. To ciężkie dla młodego, energicznego kota, który poznał już co to prawdziwy dom.
Na to wygląda, że cały „feler” Boba polega na jego nieograniczonej energii. Jest młodym kotem, po kastracji. Uwielbia się bawić, biegać, szaleć. I dlatego nikt go nie chce.
Bardzo zależy mi na tym by Bob jak najszybciej opuścił małą klatkę. Jest idealnym kotem dla dzieci i jako kompan dla drugiego młodego rozrabiaki. Jest cudownym i wdzięcznym kotem, tylko „za aktywnym”

Jeśli znacie taki dom, któremu wesołość młodego kota nie przeszkadza a wręcz byłaby mile widziana, proszę, pamiętajcie o moim Bobie.
Bob jest kastrowany, szczepiony i odrobaczony.


