Miau.PL

Witam!
W stodole krewnych mojej kolezanki, kocica urodziła kocięta.
Jak tylko ludzie zobaczyli że wyszły, wydali na nie wyrok śmierci!
Są 2 czarnuszki, 1 burasek
wiem że to desperacja ale może znajdzie sie dom tymczasowy? Ja niestety nie mogę, mam kotkę, niedługo dołączy kolejny. (Do tego 4 moje własne koty)

Help!! Domu tymczasowego lub stałego!! Mamy czas do końca tygodnia, tyle moja koleżanka uprosiła dla nich życia...

a oto kolejne maluchy... kocica przyszła pod dom innej znajomej, nie została wykastrowana aborcyjnie ani miot ślepy nie został uśpiony bo "ona ma opory"



no i teraz szukamy domu... Te maleństwa są bezpieczniejsze, są gdzieś w pomieszczeniu, wychodzą, jest ryzyko że zagryzie je jej pies, ale nikt przynajmniej nie chce ich zabić. Płeć poszczególnych nie znana, są obie, jeden podobno już zaklepany





może zdarzy sie cud i ktoś zechce te maluchy na tymczas lub na stałe??

foty tej zagrożonje trójki wkleję jak tylko dostanę,

Hop, hop! Może zdarzy się cud i maleństwa znajdą domek.....

One są takie śliczne. Z dobrym ogłoszeniem np. na alegratce czy allegro na pewno znalazłyby dom.

Zrobiłam im ogłoszenie na alegratce.pl i zaraz zrobię im osobną na allegro, ale te zdjęcia są już jakieś kilka dni na allegro i cisza..

Komu cudne koteczki????

Ewa, jeszcze można je umieścić na adopcje.org.
Mam konto, mogę to zrobić, napisz, czy tak.

Maluchy prześliczne!!

Dzieki Katia, ja też co prawda mam ale jeśli możesz to bardzo bym prosiła, może Ty zrobisz lepsze i ktoś sie zgłosi.
Ale tam chyba nie wolno miotów, tylko jednego kota.

To jak to napisać?
Burasiątko nr 1 i Burasiątko nr 2?
Spróbuję.

No i Burasiątko nr 3, bo teraz dopatrzyłam się czwórki Burasiątek na 2. zdjęciu.

tylko tak
burasiątka są zagrożone zagryzieniem przez psa ale nie zabiciem przez ludzi, domu szukają 3

Te co je chcą zabić są 3, dwa czarnuszki i 1 burasek, jednemu już koleżanka znalazła dom ale ona oddaje każdemu więc jest prawdopodobieństwo że za jakiś czas znajdziemy je na ulicy lub w schronie, o domu uświadomionym że whiskas jest zły, czy że trzeba szczepić nawet nie ma co śnić...

Zdjęć nie mam, zapewne nie będę mieć bo cyt "nie umiem ich wysłać"
i weź tu człowieku szukaj kotom domów...

edit: dostałam mejla od jakiegoś Pana ze Szczecina, jak dom byłby dobry jest możliwość transportu?

Najnowsze wieści, z miotu tygrysich śliczności domu szukają 4 jednak bo potencjalny domek się rozmyślił, są 3 koteczki i 1 kocurek.

Z miotu zagrożonego zabiciem, wszystkie maleństwa mają już domy, mamusia ich też
dla niej chyba trafił się najlepszy bo w domu w którym mieszka już suczka oddana jakis czas temu i wszystko jest ok.

Także na dzień dzisiejszy tylko te śliczności na zdjęciach szukają domków!

Bardzo się cieszę

a dla Burasiątek właśnie robię ogłoszenia!

Ogłoszenia czekają na akceptację na adopcje.org
Kociąta są prześliczne, oby szybko znalazły (dobre) domy!

Bardzo dziekujemy
Racja, że te malutkie klony są piękne, takie buraski to właśnie takie klasyczne kocie ubarwienie, niby pospolite ale takie.. "kocie"

Wracajcie maleństwa na pierwszą stronę!!
Moze ktoś się zakocha w tych cudnych tygryskach

podniosę, bo niestety wziąc nie mogę na DT.