Strona 27 z 28

PostNapisane: Czw lip 31, 2008 20:05
przez mokkunia
Goniu, to normalne że po narkozie koteczka jest lekko pijana i chodzi chwiejnie, spokojnie tym się nie przejmuj. Musi odpocząć, dojść do siebie - już jutro będzie zupełnie inaczej.
Ranka naprawdę malusia jest i bardzo ładna :ok:
Ja bym ją miała na oku ale na siłę nie zamykała nigdzie.
Będzie dobrze :)

PostNapisane: Czw lip 31, 2008 20:57
przez gonia_1986
Już jest zdecydowanie lepiej. Lilunia znacznie się ożywiła. Siedzi ze mną przed komputerem (na kolanach) i mruczy :1luvu:

Dziękuję wszystkim, którzy trzymali kciuki, wygląda na to, że wszystko się udało.



p.s.- Mam pytanko. Lekarz wet powiedział, żeby najlepiej dzisiaj nie dawać jej jeść, bo może wymiotować. Szkoda mi jej, bo na zabieg poszła na czczo, czyli od 22 godzin nic nie jadła. Musi być bardzo głodna. Co myślicie? Dać jej?

PostNapisane: Czw lip 31, 2008 20:59
przez mokkunia
Goniu, ja nie wiem, ja bym się chyba słuchała weta.

PostNapisane: Czw lip 31, 2008 21:02
przez Etka
a o ktorej byl zabieg?

PostNapisane: Czw lip 31, 2008 21:16
przez gonia_1986
Etka, zabieg był około 13

PostNapisane: Czw lip 31, 2008 21:23
przez Etka
to moze jeszcze nie dawaj.
Mozesz dac w nocy lub wczesnie rano- nieduzo.

gdyby byl wczesnie rano to moze, generalnie zanim dam jesc (nieduza porcje) po operacji odczekuje 12 godzin.
I daje tylko mokre.

PostNapisane: Czw lip 31, 2008 21:48
przez gonia_1986
Dzięki Etka, znasz się lepiej ode mnie, więc posłucham rady :)

PostNapisane: Czw lip 31, 2008 23:58
przez gonia_1986
U kici wszystko dobrze :) Idziemy spać, dobranocka

PostNapisane: Pt sie 01, 2008 8:18
przez mokkunia
i jak dzisiaj ? :)

PostNapisane: Pt sie 01, 2008 17:56
przez gonia_1986
Dzisiaj świetnie. Jakby wczoraj nie było żadnego zabiegu :)
Dużo "gada", chodzi za mną jak pies, je i pije w normalnych ilościach, wygląda na zadowoloną. Spodziewałam się, że będzie to wyglądało zupełnie inaczej, ale jestem miło zaskoczona :)

PostNapisane: Pt sie 01, 2008 18:01
przez Magija
gonia_1986 pisze:Dzisiaj świetnie. Jakby wczoraj nie było żadnego zabiegu :)
Dużo "gada", chodzi za mną jak pies, je i pije w normalnych ilościach, wygląda na zadowoloną. Spodziewałam się, że będzie to wyglądało zupełnie inaczej, ale jestem miło zaskoczona :)


:ok:

PostNapisane: Pt sie 01, 2008 18:49
przez mokkunia
lubię takie wieści :)

PostNapisane: Pt sie 01, 2008 19:52
przez gonia_1986
A wie ktoś jak te pozostałe persy, które były w schronie przed i po Lilce?

PostNapisane: Pt sie 01, 2008 19:53
przez mokkunia
gonia_1986 pisze:A wie ktoś jak te pozostałe persy, które były w schronie przed i po Lilce?

jeden jest u mirki_t na tymczasie :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3339654#3339654

PostNapisane: Śro sie 13, 2008 13:03
przez Serniczek
Goniu jak kiciuśka?????