Błękitny Maks w domu a kolejny pers w schronisku :-( str.20

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto maja 20, 2008 16:41

sfinks pisze:szkoda, że w Warszawskim schronisku nie idzie tak sprawnie - przecież tam siedzi biało-rude biedactwo. :(


Jutro jadę się spowiadać pani dyrektor..
może coś się zmieni na lepsze..
albo już w ogóle nie będę miała wstępu.. :?
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28886
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Wto maja 20, 2008 16:56

jesli chcesz moge jechac z toba ale dopiero po 16-tej
Obrazek

"Pozostajesz na zawsze odpowiedzialny za to co oswoiłeś..." Antoine de Saint Exupery (Mały Książe)

Dolores

 
Posty: 1707
Od: Nie gru 02, 2007 19:46
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Post » Wto maja 20, 2008 17:17

Oj, to biało-rude :crying: Przyznaję się, że jak go aamms wytropiła to się poryczałam, tak bardzo mi jego pysio przypomina mojego ukochanego Kubusia. Tylko Maciej mnie powstrzymał od ubiegania się o niego, bo taki mężczyzna w domu to w końcu konkurencja, a nerwy Maćka z tak ogromnym trudem podleczyłam, że po prostu nie mogę mu tego zrobić. Z tego jak Pisiokot opisuje Melę widzę, że to psychicznie kopia mojej Duffeńki, a to wręcz gwarantuje, że większych zgrzytów czarno-rudo-szylkredkowych nie będzie. Mam pełną świadomość tego, że czeka mnie chuchanie i dmuchanie na rekonwalescentkę Melę i gęste odwiedzanie weta, włącznie z wydatkami. Zupełnie mnie to nie przeraża, bardzo tylko poproszę o jak najszerszy opis tego co lekarzom w schronisku udało się dowiedzieć o jej zdrowiu i co zalecają na przyszłość. Teraz siedzę jak na szpilkach i czekam na wieści, czy Melka załapie się na transport z którego korzysta Iza :roll: To było by idealne rozwiązanie, bo Mosiu, my tu już jesteśmy zdecydowani, czekamy tylko, żeby weci podnieśli szlaban schroniskowy :roll: CooLCaty, czy nam też pomożesz i wyślesz Pelę i Melę razem :roll:

allegra

 
Posty: 134
Od: Śro sty 23, 2008 19:58
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto maja 20, 2008 17:31

allegra pisze: CooLCaty, czy nam też pomożesz i wyślesz Pelę i Melę razem :roll:


Zaraz, zaraz, ustalmy szczegóły.
Jutro po "moją" :D Bambi z łódzkiego schroniska przyjeżdża Gosia ("ogocha") z Krakowa. Ten transport dla persiczek, o którym wspomina CoolCaty to ewentualna grzecznościowa "podwózka po drodze" (jeśli oczywiście Gosia nie będzie miała nic przeciwko temu - wysłałam do niej pw w tej sprawie, na razie nie odebrała, czekam, co odpowie). O ile zawiezienie koteczek do Jędrzejowa i odebranie ich tam przez Izę to sprawa logistycznie prosta (dziewczyny umawiają się gdzieś przy wjeździe do miasta albo w rynku, przez który przejeżdża Gosia w drodze do Krakowa, przy jakimś charakterystycznym miejscu i sprawa załatwiona). Natomiast nie wiem, co Allegra ma na myśli mówiąc o wysłaniu Melki z pozostałymi kotami. Gdzie koteczka byłaby odebrana ? Czy Gosia miałaby Melę zabrać ze sobą do Krakowa, a Allegra ją sobie od niej odbierze, czy jak ?
Uważam, że oczekiwanie, że Gosia zawiezie kicię do Katowic byłoby nadwyrężaniem jej życzliwości i chyba nie to Allegra miała na myśli.
Ponieważ czas goni, to musimy wiedzieć na już jakie są plany i o co chcemy Gosię poprosić.
Allegra ?

p.s. Jaki "szlaban schroniskowy" :?:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 20, 2008 17:44

Już jestem. Jasne, że będę wdzięczna za dowiezienie do takiego miejsca, które pasować będzie osobie przewożącej. Do Krakowa pociągiem doturlam się w mniej niż godzinę, a Łódź przy tym to straszna odległość. Gdyby to wypaliło, to jutro po 16 kończę pracę i mogę wsiadać do pociągu - nie mam niestety samochodu, więc albo mogę odebrać małą na dworcu, albo dopadnę jakąś taksówkę i dojadę tam, gdzie Gosi będzie wygodnie. Transporter mam, mała będzie miała w czym podróżować.

allegra

 
Posty: 134
Od: Śro sty 23, 2008 19:58
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto maja 20, 2008 17:49

allegra pisze:Już jestem. Jasne, że będę wdzięczna za dowiezienie do takiego miejsca, które pasować będzie osobie przewożącej. Do Krakowa pociągiem doturlam się w mniej niż godzinę, a Łódź przy tym to straszna odległość. Gdyby to wypaliło, to jutro po 16 kończę pracę i mogę wsiadać do pociągu - nie mam niestety samochodu, więc albo mogę odebrać małą na dworcu, albo dopadnę jakąś taksówkę i dojadę tam, gdzie Gosi będzie wygodnie. Transporter mam, mała będzie miała w czym podróżować.


Ok., to już wszystko wiem, spróbuję się do Gosi dodzwonić (mam tylko stacjonarny, nie wiem czy ją zastanę). Zobaczymy, co powie, że jej się z jednej pasażerki zrobiły cztery :D
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 20, 2008 17:56

Ale tu zamieszanie 8O , musiałam dwa razy przeczytać żeby wszystko ogarnąć :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 20, 2008 18:03

Auuu, muszę teraz wyjść z domu, ale po dziewiątej wracam i zaraz tu zajrzę, żeby dokończyć ustalanie techniki przejęcia Meli.

allegra

 
Posty: 134
Od: Śro sty 23, 2008 19:58
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto maja 20, 2008 18:19

Obrazek Trzymam kciuki
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60858
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Wto maja 20, 2008 18:19

Widzę, ze wszystko się dobrze układa, więc tylko dla porządku wpiszę, że pani, która chciała "kota w typie persa" nie zdecydowała sie, bo "do schroniska ma za daleko". :evil:
OK, na szczęście sa na swiecie ludzie, którym nie jest za daleko z Krakowa, Katowic czy Jedrzejowa... :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60382
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 20, 2008 18:33

Rozmawiałm z Gosią, tak jak się spodziewałam oczywiście weźmie panny :D

Iza26 - wysyłam Ci na pw nr tel. komórkowego Gosi - dogadujcie się już, gdzie się spotkacie, gdzie będziesz na nią czekać, o której itp. :D

Allegra - Gosia będzie jechała autostradą, koło Katowic, nie musiałabyś przyjeżdżać po Melkę do Krakowa, spotkałybyście się gdzieś blisko Katowic. Wysyłam Ci na pw nr Gosi, umawiajcie się dziewczyny.

Uff, idę w końcu zjeść obiad :D
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 20, 2008 18:35

Zanim to wszystko co tu zostało napisane ogarnę, to chciałam powiedzieć, że Sara ma dom w Warszawie..
W sobotę jadę z nowym domkiem do Łodzi po kicię..

Tylko jakby ktoś z Łodzi zechciał nam pomóc..

Mam nadzieję, że nowy domek się zaraz tu odezwie..
Ma nick na forum Punia_1..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28886
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Wto maja 20, 2008 18:42

aamms pisze:Zanim to wszystko co tu zostało napisane ogarnę, to chciałam powiedzieć, że Sara ma dom w Warszawie..
W sobotę jadę z nowym domkiem do Łodzi po kicię..

Tylko jakby ktoś z Łodzi zechciał nam pomóc..

Mam nadzieję, że nowy domek się zaraz tu odezwie..
Ma nick na forum Punia_1..


czy to znaczy, że do Izy pojedzie tylko Pela ? żebyśmy nie zabrały jutro ze schroniska za dużo kotek :D
Aamms, ja w sobotę nie dam rady :( w schronisku będę w niedzielę
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 20, 2008 18:42

pisiokot pisze:Rozmawiałm z Gosią, tak jak się spodziewałam oczywiście weźmie panny :D

Iza26 - wysyłam Ci na pw nr tel. komórkowego Gosi - dogadujcie się już, gdzie się spotkacie, gdzie będziesz na nią czekać, o której itp. :D

Allegra - Gosia będzie jechała autostradą, koło Katowic, nie musiałabyś przyjeżdżać po Melkę do Krakowa, spotkałybyście się gdzieś blisko Katowic. Wysyłam Ci na pw nr Gosi, umawiajcie się dziewczyny.

Uff, idę w końcu zjeść obiad :D
ok czekam na pw :) zrobiło sie zamieszanie i sie nie moge połapac :roll: ale domyslam sie ze koty beda zabrane jutro :twisted:
BERCIK Obrazek

iza26

 
Posty: 773
Od: Czw lut 15, 2007 22:20
Lokalizacja: jedrzejow 608254344

Post » Wto maja 20, 2008 18:46

Podczytywałam i kibicowałam :wink:
Widzę, że Biuro Podróży MIAU TOUR działa jak zwykle niezawodnie :D

Misiu

 
Posty: 1268
Od: Wto paź 18, 2005 8:37

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 163 gości