Wro URWANY Ogonek czyli Irka - kot w siodle :D

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt kwi 25, 2008 10:55 Wro URWANY Ogonek czyli Irka - kot w siodle :D

Od prawie roku Ogonek ma na imię Irka i cieszy sie towarzystem swej Ani :P

* * * * * * * * *

DT na CITO potrzebny dla połamanego ogonka!

marcjannakape pisze:127/08
Młoda, 1 roczna koteczka, w schronisku od 6 kwietnia.
Obrazek
Mogłoby się wydawać, że tej księżniczce nic do szczęścia nie trzeba…
Ale tak wygląda jej ogon :-(
Obrazek
Czeka na amputację resztek ogonka … :-(

W weekend znalazłam ją z już inną karteczką (na której nie ma mowy o amputacji) w najciemniejszej klatce pomieszczenia z chorymi kotami. Nie wyglądała ciekawie i bardzo mnie obsyczała
Obrazek

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=68970&start=450
Ostatnio edytowano Pt kwi 17, 2009 10:33 przez marcjannakape, łącznie edytowano 9 razy
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Pt kwi 25, 2008 13:34

Kto pomoże?
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt kwi 25, 2008 13:59

Namówiłam kolegę na pomoc, ale dopiero za tydzień może ją wziąć.
Teraz bierze urlop i juz wyjeżdza na majowy urlop.

Może ktoś na ten tydzień ją przygarnie???

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt kwi 25, 2008 14:03

To już jest coś!
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 25, 2008 14:53

w gore , hooopsa :)

alodona

 
Posty: 923
Od: Sob mar 15, 2008 17:52
Lokalizacja: okolice nowego sacza

Post » Pt kwi 25, 2008 16:16

hop
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt kwi 25, 2008 16:34

Koty bez ogonka sa slodkie,wygladaja jak sarenki . Nie wiem czy chcialabym zeby mojemu Ebiemu odrosl ogonek ,ktory tez trzeba bylo kiedys amputowac. Jest jeden ,jedyny w swoim rodzaju :lol:
Prosze,niech ktos przygarnie te sarenke na tymczas :(

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt kwi 25, 2008 18:17

Połamany ogonek wciąż czeka w czeluściach schronu na swój DT...
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt kwi 25, 2008 20:36

hop
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob kwi 26, 2008 6:54

hop
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob kwi 26, 2008 8:37

Zaraz lecę do schronu i biorę mała do weta i do siebie.
Niestety dziś juz nie będe ostpna w necie, dopiero jutro wieczorem.
Trzymajcie kciuki za małą, bo nie wiem jaki faktycznie jest jej stan.
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Sob kwi 26, 2008 9:04

:ok: Trzymamy
Bezogonkowe są wyjątkowe, takie super rasowe :wink:

gisha

 
Posty: 6078
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Sob kwi 26, 2008 9:07

trzymamy :ok: :ok: :ok: :ok:

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob kwi 26, 2008 11:34

marcjannakape pisze:Zaraz lecę do schronu i biorę mała do weta i do siebie.
Niestety dziś juz nie będe ostpna w necie, dopiero jutro wieczorem.
Trzymajcie kciuki za małą, bo nie wiem jaki faktycznie jest jej stan.

Marcjanna, jesteś :aniolek:
Jakbyś potrzebowała jakiejś pomocy, daj znać.
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie kwi 27, 2008 17:28

Ogonek najbliższy tydzień spędzi u mnie, póxniej idzie do Piotra - kolegi Wimy. I tam juz będzie dochodzic do siebie i szukać domku.

Ogonek bardzo biedny :-(
Tak oto wygląda:
Obrazek Obrazek
Koteczka dostała penicylinę i betamox, a na najbliższy tydzień antybiotyk w tabletkach enroxil. Oczywiście została też potraktowana strongholdem (pchły i świerzb).
Ogonek zaczyna obumierać, tzn. ta "przytrzaskana" resztka i póki co nie jest opuchnięta. Czekamy więc i obserwujemy. Jak cos zacznie się dziać to amputujemy, ale może sam sie do końca zasuszy i odpadnie. Tak byłoby dla niej lepiej - zero narkozy, stresu i kołnierza.
A teraz jeszcze kilka zdjątek.
Pozwiedzajmy półki
Obrazek Obrazek
A ogólnie to robimy tak Obrazek i tak Obrazek
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 20 gości