Strona 1 z 3

TAJEMNICZA długowłosa DAMA FELA - W-wa - PILNE!!!

PostNapisane: Śro kwi 16, 2008 10:17
przez LimLim
Kochani zaprosiłam na Kociarnię Anetę, która szuka dla tej cudnej koteczki domu. Poniżej zamieszczam ogłoszenie.
Kicia jest jeszcze nie wysterylizowana :( Kto mógłby pomóc załatwić talon aby mała nie trafiła na rozmnażaczy.... Aneta z takiego domu ją zabrała, nie ma jednak kasy na sterylkę.
Pomóżmy koteczce!

Fela to prawdziwa około 2 letnia kocia piękność, arystokratka: delikatna, nieagresywna, z gracją. Ma piękne umaszczenie i dość długą sierść, co powoduje, że przypomina do złudzenia kota rasy main coon lub norweski. Jest grzeczna, załatwia się do kuwety, nie wybrzydza w pokarmach, uwielbia drapanie za uchem i głaskanie. Ogólnie jest kotem niesamowicie spokojnym i NIE DRAPIĄCYM. Jedyne czego nie lubi to noszenie na rękach.
Zdecydowałam się ją oddać, ponieważ kot, którego mam od kilku lat nie jest w stanie zaakceptować towarzystwa innego zwierzęcia w domu, i po prostu "znęca" się nad nią... ona się do niego przyzwyczaiła, on do niej zaś nie i ...po prostu szkoda Feli....
Chciałabym, żeby wziął ją ktoś, kto lubi koty i ich tajemniczą naturę
:)

Obrazek

kontakt: Aneta
e-mail: anetaa83@gmail.com
telefon: 608459570

PostNapisane: Śro kwi 16, 2008 10:33
przez Anetaa
hej, witam, jestem tymczasową właścicielką Feli.
Bardzo dziękuję LimLim za zainteresowanie i pomoc!! :)

Zwracam sie również z prośbą do innych, do Was, jeśli jest taka możliwość otrzymania talonu na sterylizację to byłabym BARDZO wdzięczna!! a tak naprawdę to kot byłby bardzo wdzięczny... ;)

pozdrawiam serdecznie

Aneta

PostNapisane: Śro kwi 16, 2008 12:31
przez LimLim
No kochani komu długowłosą ślicznotę 8)

Aneta masz PW :D

PostNapisane: Śro kwi 16, 2008 13:21
przez xandra
8O :love:
ale cudna!

PostNapisane: Śro kwi 16, 2008 14:53
przez LimLim
Anetaa wspominała mi, że uratowała koteczkę przed wyrzuceniem z domu.

PostNapisane: Śro kwi 16, 2008 15:31
przez Anetaa
oj tam od razu uratowałam... po prostu zdobyła moje serce;P jest śliczna, kochana, puchata i lubi sobie pogadać ;)) myślę, że jak się ją oswoi tak na serio serio, to pewnie będzie nawet chciała posiedzieć na kolanach. Nie lubi jak się ją trzyma długo na rękach, ale za to uwielbia pieszczoty i strasznie lgnie do człowieka...... :)

PostNapisane: Śro kwi 16, 2008 15:33
przez LimLim
Anetaa opowiedz nam historię kotusi no i jeszcze wrzuć parę fotek. Warto popatrzeć na taką ślicznotę 8)

PostNapisane: Śro kwi 16, 2008 15:46
przez rambo_ruda
wrzucam do wątku "adopcje puchatkowa"
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=30 ... t=#3018736

PostNapisane: Śro kwi 16, 2008 15:59
przez LimLim
Dzięki im więcej osób zobaczy kudłaczka tym prędzej znajdziemy jej super domek.

Dodałam linka :wink: aby Anetaa wiedziała o co chodzi. :D

PostNapisane: Śro kwi 16, 2008 16:57
przez KsieznaJoanna
Jaka Pieknooota :D

PostNapisane: Śro kwi 16, 2008 17:41
przez Anetaa

PostNapisane: Śro kwi 16, 2008 17:43
przez Anetaa
Obrazek

PostNapisane: Śro kwi 16, 2008 17:46
przez Anetaa
będę miała jeszcze kilka fajnych, tylko teraz nie mam czasu tego zgrac na kompa...

hej, dzięki wszystkim za zainteresowanie i pomoc! :)

więc z Felą było tak, że po prostu pojechałam w odwiedziny do mojej kuzynki, która przy okazji zaczęła mi opowiadać, że nie ma ochoty mieć już tego kota i że pewnie go wywali gdzieś, bo ciągle się koci itd...poza tym ona ma jakiś wirus, który powoduje, że nie może mieć już kotów. Kuzynka ma ok. 5 kotów, z których żadna kotka z dwóch nie jest wysterylizowana :( oraz 3 psy, z których również żaden nie ma za sobą tego zabiegu..... ponieważ kuzynka uważa się za "znawcę" i "weterynarza" w jednym i tak naprawdę woli wywalić kota, albo utopić małe (oczywiście przez czyjeś ręce... sama by tego przecież nie zrobiła.....no comment...... bo przecież tak "kocha" zwierzątka) zamiast sukcesywnie sterylizować .....
przepraszam za ten ton... ale po prostu jestem zła... wzięłam kocię do siebie, bo miałam nadzieję, że zadomowi się z moim kocurem (kastrat) i potem ją wykastruję jak będę miała kasę na ten cel odłożoną, ale on za bardzo nie chce się do niej przyzwyczaić :/ nie wiem, może potrzeba trochę więcej czasu...?
w każdym razie Kicia jest super, nadaje sie nawet dla rodziny z dziećmi, bo jest naprawdę bardzo łagodna... jeszcze ani razu nie prychnęła ani nie zaatakowała nikogo z rodziny. Ma milutki charakterek, dla kogoś kto lubi głaskać kota i lubi czuć jego obecność. Felka jest towarzyska, ludzi inne zwierzaki.
W sumie jest u nas od miesiąca, a już wszyscy sie zdążyli do niej przyzwyczaić i polubić :) to chyba dobrze o niej świadczy ;))

PostNapisane: Śro kwi 16, 2008 17:51
przez Anetaa
rambo_ruda, dzięki! ;)

PostNapisane: Śro kwi 16, 2008 18:25
przez LimLim
Jaki kolor futerka ma Fela- Felicja ?
Czarna jest czy grafitowa.