Strona 1 z 29

Czarnusia-orzeszka NOWOTWÓR :(( Żegnaj koteniu [']

PostNapisane: Pon kwi 14, 2008 21:57
przez Modjeska
Przy okazji łapania Krysi i Żbika, Wania na moją prośbę złapała jeszcze dwa koty Macho i kotkę. Miała to być kotka do sterylizacji ale los płata figle. Maciuś okazał się Maciejką a Czarnusia jest już wysterylizowana.

Jest to mniej więcej 4-5 letnia kotka. Na razie ma zrudziałe lekko futerko ale jak się odpasiemy i wyleczymy wszystkie dolegliwości to pewnie będzie cudne czarniutkie.
Dziś odbyliśmy wizytę kontrolną. Było usg i badanie krwi. Wyniki krwi będą jutro. Na usg wszystko wyszło w normie poza leciutkim stanem zapalnym w obrębie wątroby i pęcherzyka żółciowego. Okazało się już na samym początku, że kicia ma bliznę po sterylce. Swoją drogą szkoda, że w schronie nie nacinają kotkom uszu przy sterylizacji, byłoby łatwiej.

Niestety lewego oczka już nie ma. Jest zaropiały oczodół, który będziemy czyścić jak tylko dostaniemy wyniki krwi. Pierwszy wolny termin to środa.

Kicia jest bardzo zestresowana. Od wczoraj nie załatwiała się. Ponieważ dostała narkozę, oprócz badania i pobierania krwi została również wyciśnięta. Zobaczymy jak będzie dzisiaj.

Za badanie krwi i usg zapłaciłam dziś w sumie za Macho i Czarnusię 120,- z pieniędzy bazarkowych na Miecię i MałąBurą. Mam nadzieję, że ciotki mi wybaczą.

PostNapisane: Wto kwi 15, 2008 5:15
przez mumka27
biedna, ale bez oczka tez na pewno ktoś ją pokocha, trzymam kciuki!mocno!

PostNapisane: Wto kwi 15, 2008 14:04
przez Modjeska
:D Kciuki się bardzo przydadzą bo kicia jest okropnie zestresowana. Wczoraj nie wyszła z transportera nawet na siq. Doktor ją "odlał" w lecznicy. Jak słyzy moje kroki to natychmiast chowa się w transporterze. Jak wkładam rękę to stara się odsunąć jak najdalej, szczególnie główkę. Czyżby to oko, było efektem :evil: działalności ludzkiej?

PostNapisane: Wto kwi 15, 2008 14:14
przez gosiaa
Biedna kiteczka, trzymamy kciuki za zdrówko i odstresowanie.

PostNapisane: Wto kwi 15, 2008 15:22
przez ruru
Bidulka czarna, nie bój się kiciu już cię nikt nie skrzywdzi

Re: Czarnusia-Orzeszek w Zalesiu

PostNapisane: Wto kwi 15, 2008 17:17
przez wania71
Modjeska pisze:Przy okazji łapania Krysi i Żbika, Wania na moją prośbę złapała jeszcze dwa koty Macho i kotkę. Miała to być kotka do sterylizacji ale los płata figle. Maciuś okazał się Maciejką a Czarnusia jest już wysterylizowana.


Byłam przekonana, że jest w ciąży. :oops: No cóż, to nie pierwsza moja, orzeszkowa wpadka - niech się domki nie zdziwią, gdy zamiast burego kota dostaną, jakieś psisko, albo upasionego scura, nie daj Boże! :wink:

Re: Czarnusia-Orzeszek w Zalesiu

PostNapisane: Wto kwi 15, 2008 17:53
przez madziaki
wania71 pisze: niech się domki nie zdziwią, gdy zamiast burego kota dostaną, jakieś psisko, albo upasionego scura, nie daj Boże! :wink:


:ryk: :spin2: :smiech3:

A za koteczke nieustajace :ok:

PostNapisane: Wto kwi 15, 2008 21:30
przez Modjeska
Kicia już przy mnie wyszła do miseczki. Nie jest źle. :D

PostNapisane: Wto kwi 15, 2008 22:28
przez gagucia
OOO to teraz będzie już tylko lepiej!

PostNapisane: Śro kwi 16, 2008 13:38
przez Modjeska
:( Dziś walczymy ze "wspomnieniem" po oczku. :roll: Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.

PostNapisane: Śro kwi 16, 2008 13:44
przez Lewel@
będzie, będzie. Kciuki! :ok:

PostNapisane: Śro kwi 16, 2008 13:58
przez ruru
Czarna dziewczynka - pirat, bardzo oryginalna i jedyna w swoim rodzju :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

PostNapisane: Śro kwi 16, 2008 14:01
przez ruru
CZarnusia naprawdę FAjny kot:
Obrazek

PostNapisane: Śro kwi 16, 2008 16:20
przez mumka27
będzie dobrze, śliczna kicia, kolejny uratowany orzeszek :D :D :D

PostNapisane: Śro kwi 16, 2008 18:07
przez madziaki
Czarnusia Piratka grzecznie prosi o domek :!: