Strona 1 z 3

Persiczka Lukrecja-ogłasza casting na domek

PostNapisane: Czw mar 27, 2008 12:16
przez gayae
Obrazek
Obrazek
Obrazek
dzięki Aamms,persiemu aniołowi trafiła do mnie na tymczasik śliczna persiczka
czarno ruda szylkretka
niestety z "chodowli"i już rodzila,co najmniej 2 razy
ma 3 lata,jest cudownym przytulakiem,zdrowym,błyszczącym,po lekkim odchuchaniu,będzie cudo nie kot
już właściwie zazdroszczę przyszłemu domkowi,bo takiej przytulanki jeszcze nie widziałam
szuka domku zakoconego i chętnie zapsionego-była wychowana w stadzie,z dwoma wielkimi bokserami,które ją i jej dzieci wylizywały,
u mnie z moimi sześcioma ogonkami dogadała się błyskawicznie,z dzieckiem również,do nas się przytula,łapeczkami szyję obejmuje,lubi czesanie,nawet porcięta i ogonek i brzuszek!
same zalety
teraz wady:ma najprawdopodobniej załomek na samej końcówce ogonka-co prawda była pani mętnie tłumaczyla że drzwi jej to zrobiły,ale w/g weterynarza to raczej wrodzone
jeszcze nie jest wykastrowana,bo najpierw musi dojśc do siebie po ostatnim karmieniu maluchów i nabrac odporności po szczepieniu
w tej chwili u mnie dośc krucho więc muszę na sterylkę nazbierac(zaproszę w jej imieniu na bazarki,jak wystawię)

oczywiście domek musi byc ten najlepszy,świadomy,odpowiedzialny i kochający-zaakceptowany nie tylko przeze mnie ale i przez Aamms
:wink:

PostNapisane: Czw mar 27, 2008 12:47
przez aamms
O, jest kicia wreszcie.. :1luvu:

gayae, nie przesadzaj, żeby nie anonimowy sponsor forumowy, to nie dało by rady wykupić kici..
To nie moja zasługa tylko sponsora i Twoja, że zgodziłaś się pomóc..
Dziękuję wam obu.. :1luvu:

PostNapisane: Czw mar 27, 2008 14:08
przez gayae
Lukrecja-bo tak ma na imię i na nie reaguje
dzięki forumowemu sponsorowi i Aamms jest u mnie na DT
na pewno już nigdy nie bedzie musiała rodzic
dla niej to na pewno cudowna odmiana losu

a bedzie jeszcze piękniej jak znajdzie stały,kochajacy domek

poza pięknym wyglądem ma jeszcze przecudowny charakter,jest oazą spokoju,bez grama agresji do zwierząt i ludzi,miziastym szczęściem,
persolubni już mogą ustawiac się w kolejce :wink:

PostNapisane: Czw mar 27, 2008 14:29
przez tamb
gayae, zazdroszczę tymczasiku. :D Jest śliczna. Brałam, brałam i się zablokowałam a chyba mam skłonności kolekcjonerskie bo dalej bym chciała. :oops: Dobrze, że resztka zdrowego rozsądku jeszcze została i TŻ troszkę pilnuje.

PostNapisane: Czw mar 27, 2008 14:34
przez gayae
doczytałam że Ty masz 4 psy i 7 kotów?
u mnie tylko 7 kocich ogonków
TZ na szczęście też kotolubny,już po uszy w Lukrecji zakochany :oops:
ale rozsądek mówi....

niech Luśka szuka domu

PostNapisane: Czw mar 27, 2008 14:52
przez tamb
U mnie TŻ lubi ale kocie diablęta (Tosia, Tola, Pawełek i Pralinka) szaleją w nocy, suczka Titka (po poważnych przejściach) załatwia się w łóżku więc zrobił się rozsądny i patrzy mi na ręce, czy nic nowego nie przyniosłam do mieszkania. Ja też obiecałam sobie, że wezmę tylko kiedy znajdę a nie zgłoszę się na ochotnika. Nic nie znajduję i smutno mi jakoś... A tak poważnie to boję się też, że więcej zwierzaków nie utrzymam na odpowiednim poziomie.

PostNapisane: Czw mar 27, 2008 19:53
przez gayae
Lukrecja jest damą,szaleństwa po nocach byłyby poniżej jej godności :wink:
woli spac na łóżeczku,na podusi,wstaje dopiero jak my wstaniemy

PostNapisane: Czw mar 27, 2008 21:12
przez tamb
To tak jak Bożenka, Mija i Miodek. No i moje cztery leniwe psy: Gerda, Ozzy, Timon-Protezka i sikająca do łóżka wredna Titka. Tak się zwykle kończy branie na tymczas. :wink:

PostNapisane: Pt mar 28, 2008 5:47
przez Serniczek
Bardzo proszę o jak najlepszy domek dla Lukrecji (to imie bardzo mi się podoba)..... :1luvu:

PostNapisane: Pt mar 28, 2008 18:54
przez alodona
w górę podomeczek :) kociku:)

PostNapisane: Pt mar 28, 2008 21:32
przez iwonus22
Prześliczna jest....... :D :D

PostNapisane: Sob mar 29, 2008 12:19
przez kiwi
Cudnaaaaa :love:
Tez zazdroszcze przyszlemu domkowi Lukrecji :)

PostNapisane: Sob mar 29, 2008 12:29
przez KOTEK1988
:D cudo!!!!!,dobrze ze wykupiona ,teraz moze byc już tylko lepiej

PostNapisane: Sob mar 29, 2008 15:44
przez gayae
już jest lepiej,bo zamiast niańczyc kolejny miot,przekłada się z podusi,na biurko komputerowe ,wystawia łepetynke do miziania,albo leży na kolankach i pozwala sie głaskac
jest naprawdę cudna i bardzo spokojna,uzalezniona przy tym od człowieka,patrzy w oczy jak tylko persy potrafią :1luvu: a ma te oczyska piękne pomarańczowe,wsłuchuje się jak się z nią rozmawia i po cichutku odpowiada
słodycz nie do opisania
domek musi byc najlepszy,bo ciężko bedzie się z nią rozstac

PostNapisane: Sob mar 29, 2008 16:03
przez kiwi
U mnie cala rodzina jest nia zachwycona :love:, nie tylko oczami i futrem ale i charakterem :) .
Domku, gdzie jestes?