Strona 1 z 16

Mietek Orzeszek został u nas na zawsze

PostNapisane: Śro mar 26, 2008 17:57
przez mestudio
Jestem Orzeszkiem. Kotkiem, który w prezencie dostał od życia zapewne jedyną w swoim rodzaju szansę na życie. Prawdziwe życie u boku człowieka, któremu będę mógł zaufać - o tym mogłem do tej pory jedynie pomarzyć.
Jestem miziakiem, spokojnym, domowym kotem, który niewiadomo skąd i kiedy trafił na koniec świata viewtopic.php?t=72353/.
To straszne miejsce było i jest dla tych, którzy tam pozostali zwykłą umieralnią, ostatnim miejscem przyspieszającym jedynie śmierć. Często śmierć bywa tu okrutna bo zagryzają nas pieski.

A ja, ja miałem zostać, nie było mnie na liście, ale ktoś Duży i dobry zapakował mnie do koszyczka i zabrał do lepszego świata. W tym lepszym świecie przydzielono mi domek tymczasowy.
Tak wracałem do normalności viewtopic.php?t=72400
Tak więc jestem i szukam tego prawdziwego, czułego człowieka. Szukam ręki, która mnie pogłaszcze, szukam serduszka, które mnie pokocha.

Orzeszek Mietek to imię na teraz:-). Kot jest kilkuletnim miziakiem, bardzo spokojnym i przymilnym. Szuka okazji aby ludzka ręka go pogłaskała. Jest bardzo spokojny, czyściutki. Został już odpchlony i odrobaczony i będzie miał u mnie zapewnioną dobrą opiekę weterynaryjną. Kotek ma problem z ogonkiem, który jest złamany i będziemy go diagnozowali za jakiś czas. Zapewne ogonek w penym miejscu będzie trzeba uciąć więc koteczek będzie oryginalnym kocurkiem. Orzeszek lekko zarzuca tylnymi nóżkami. Możliwe, że przeszedł jakiś brzydki uraz albo jest to efekt złamanego ogonka. Kocurek jest wykastrowany. Załatwia się do kuwety. Uwielbia gotowane mięsko z kurczaczka i smakowite puszeczki:-). Oczywiście poszukujemy dla kici domku stałego, który pokocha go wraz z jego wszystkimi ułomnościami fizycznymi.
Kot będzie zaszczepiony jak tylko się zadomowi i stwierdzimy, że jest w pełni zdrowy. W tej chwili kotek dużo śpi i odreagowuje zmiany w swoim nowym życiu.

W wątku będę opisywała zmiany zachodzące w życiu Orzeszka. Będę informowała na bieżąco o wszelkich zabiegach weterynaryjnych jakie przeszedł oraz o tym jak się zachowuje i jakim jest kotem.

A oto i on, kot Mietek Orzeszek.
Obrazek

PostNapisane: Śro mar 26, 2008 17:58
przez mestudio
:kitty:
10 kwietnia Orzeszek miał poważną operację odcięcia główki kości udowej. Biodro kota musiało w przeszłości ulec wypadkowi i kości były nieprawidłowo zrośnięte, nachodzą na siebie i ocierają się zgrzytając. Brakuje między nimi stawu. Każdy ruch nogą sprawiał kotu ból, dlatego tak mocno utykał i w efekcie niewiele się poruszał po domu. Mam nadzieję, że zabieg jaki przeprowadzono choć troszkę poprawi stan jego nóżki.

PostNapisane: Śro mar 26, 2008 18:15
przez wania71
mestudio, bardzo Ci dziękuję!

PostNapisane: Śro mar 26, 2008 18:17
przez Etka
kolejny sliczny Orzeszek :)

PostNapisane: Śro mar 26, 2008 18:21
przez mokkunia
Mietek przyłapany w stołówce :)
Szczęśliwy :)

PostNapisane: Śro mar 26, 2008 18:23
przez mumka27
pięknie wątek założony :D :D :D :D kot Mietek tez piękny :wink: orzeszek kochany musi miec super domek

PostNapisane: Śro mar 26, 2008 18:42
przez wania71
KOTMietek nie uszedł łapance, bo łapałam:
- najbardziej chore,
- najmłodsze
- i najbardziej przytulaste
Mieciu należy do trzeciej kategorii, to zwykły sierściuch, białobury, niepozorny - łatwo go ominąć, ale się sprytnie ucharakteryzował, udawał Mietka - kocicę, wytypowaną do wyjazdu.
Nie było innego wyjścia - trzeba było brać, grzecznie czekał na kotobus i nie dał się wypchnąć z kolejki, a teraz najpiękniej , jak umie, całym białoburym serduszkiem prosi o dom.

PostNapisane: Śro mar 26, 2008 19:01
przez madziaki
Kibicuję Mietkowi :!:

PostNapisane: Śro mar 26, 2008 19:04
przez Joako
prawdziwy szczęściarz z niego :) choć coś strasznego musiało mu się przytrafić, skoro ucierpiał i ogon i łapki :(

PostNapisane: Śro mar 26, 2008 19:28
przez ruru
Mieczysławie do góry, na sam szczyt, piękny i mądry koteczek jesteś, a mestudio zrobi z ciebie wychuchane cacuszko, że nic tylko podziwiać i przytulać :P :P :P :P :love: :love: :love:

PostNapisane: Śro mar 26, 2008 21:14
przez mestudio
Orzeszek wraca na górę:-)

PostNapisane: Śro mar 26, 2008 23:37
przez mestudio
Kilka zdjęć Orzeszka, tak się przytulamy i poznajemy.

Obrazek Obrazek Obrazek

PostNapisane: Śro mar 26, 2008 23:44
przez ruru
Mietek śliczny różowonosy Orzeszek :1luvu: :1luvu: :1luvu:

PostNapisane: Śro mar 26, 2008 23:50
przez Modjeska
Bardzo się cieszę, że Kot-Mietek trafił do Ciebie. Jestem spokojna o jego obecny los. :1luvu:

PostNapisane: Czw mar 27, 2008 5:32
przez mumka27
Mietek kochany szuka domku stałego, ale ktos będzie miał fajnego kota!!!! :D