Długowłose koteczki szukają domu

MRŐWKA i KOTEK
Niezwykle piękne, okazałe, półdługowłose czarno-białe koty uratowane z żoliborskiej piwnicy jako małe kocięta. Rodzeństwo podobne fizycznie reprezentuje skrajnie różne osobowości.
* Mrówka - ufna, rozmowna,często szczebiocze, coś opowiada, lubi pieszczoty i noszenie na rękach jeśli ma ochotę.
* Kotek -nieśmiały, zdystansowany wobec ludzi i zwierząt.Pozwala się głaskać głównie przy jedzeniu.
Koty są bardzo ze sobą zaprzyjaźnione, powinny trafić razem do jednego domku.
--------------------------------------------------------------------------------
CZUŁY PERSIK
Wykastrowany, duży, czarny pers o pomarańczowych oczach z szarą kryzą i brzuszkiem. Błąkał się przez conajmniej sześć miesięcy w okresie jesienno - zimowym. Chroniąc się przed mrozem trafił do piwnicy, w której był zamknięty bez wody i pokarmu około jednego tygodnia.Został uratowany w ciężkim stanie. Pomimo wielomiesięcznej tułaczki Persio nie stracił zaufania do ludzi. Jest miłym, spokojnym, skorym do zabaw i pieszczot kotem.
Niezwykle czuły, brany na ręce zarzuca łapki na ramiona i czule patrzy w oczy.
Zdjęcia i opis kotów.
http://www.kotyikotki.neostrada.pl/Do%20adopcji.html
kontakt bezpośrednio z opiekunami lub ze mną.
Niezwykle piękne, okazałe, półdługowłose czarno-białe koty uratowane z żoliborskiej piwnicy jako małe kocięta. Rodzeństwo podobne fizycznie reprezentuje skrajnie różne osobowości.
* Mrówka - ufna, rozmowna,często szczebiocze, coś opowiada, lubi pieszczoty i noszenie na rękach jeśli ma ochotę.
* Kotek -nieśmiały, zdystansowany wobec ludzi i zwierząt.Pozwala się głaskać głównie przy jedzeniu.
Koty są bardzo ze sobą zaprzyjaźnione, powinny trafić razem do jednego domku.
--------------------------------------------------------------------------------
CZUŁY PERSIK
Wykastrowany, duży, czarny pers o pomarańczowych oczach z szarą kryzą i brzuszkiem. Błąkał się przez conajmniej sześć miesięcy w okresie jesienno - zimowym. Chroniąc się przed mrozem trafił do piwnicy, w której był zamknięty bez wody i pokarmu około jednego tygodnia.Został uratowany w ciężkim stanie. Pomimo wielomiesięcznej tułaczki Persio nie stracił zaufania do ludzi. Jest miłym, spokojnym, skorym do zabaw i pieszczot kotem.
Niezwykle czuły, brany na ręce zarzuca łapki na ramiona i czule patrzy w oczy.
Zdjęcia i opis kotów.
http://www.kotyikotki.neostrada.pl/Do%20adopcji.html
kontakt bezpośrednio z opiekunami lub ze mną.