Malwinka została sama.Kuba odszedł [*]

Późne popołudnie,miało być podobne do poprzednich.Idę na sąsiednie osiedle,aby zostawić jedzenie kotom,o których istnieniu dowiedziałam się w październiku ubiegłego roku.Wołam,przygotowuję miseczki i słyszę delikatne pomiałkiwanie.Szukam wzrokiem i widzę -kociego podrostka.
Czując zapach jedzenia podchodzi,w minutę zjada wszystko
A potem tuli się,mruczy,barankuje,wzięta na ręce drży,ale po chwili ugniata łapkami.
Co robić myślę sobie,dom zakocony po brzegi
Odeszłam parę kroków od kotki,Ona za mną,nie mam wyjścia,nie mogę Jej tu zostawić.
Państwo z sąsiedztwa zgodziło się dać kotce DT.
-to było moje jedyne koło ratunkowe.
Kotka poczuła się w domu bardzo dobrze,skorzystała z kuwety samodzielnie,położyła się na dywaniku i zaczęła mruczeć i ugniatać.
Jest kotką na 100% domową,zero stresu.
Dzisiaj byliśmy u weta na oględzinach.
Ma 8-10 miesięcy,pcheł brak,uszka czyste,miała robione USG-wszystko ok.Osłuchowo w porządku.Jedynie lekko powiększone węzły chłonne i ślinianka.Dostała leki,do pobrania kał,wet nie chciał w ciemno odrobaczać,w czwartek wizyta kolejna.
Kotka w trakcie badania była spokojna i ciągle włączony traktorek.
Kotka jest czarno-biała,ale nie jest krówką,wygląda tak jakby posiwiała,jeszcze takiego umaszczenia nie widziałam.Jest bardzo słodka.
Fotki będą niebawem
Czując zapach jedzenia podchodzi,w minutę zjada wszystko

A potem tuli się,mruczy,barankuje,wzięta na ręce drży,ale po chwili ugniata łapkami.
Co robić myślę sobie,dom zakocony po brzegi

Państwo z sąsiedztwa zgodziło się dać kotce DT.

Kotka poczuła się w domu bardzo dobrze,skorzystała z kuwety samodzielnie,położyła się na dywaniku i zaczęła mruczeć i ugniatać.
Jest kotką na 100% domową,zero stresu.
Dzisiaj byliśmy u weta na oględzinach.
Ma 8-10 miesięcy,pcheł brak,uszka czyste,miała robione USG-wszystko ok.Osłuchowo w porządku.Jedynie lekko powiększone węzły chłonne i ślinianka.Dostała leki,do pobrania kał,wet nie chciał w ciemno odrobaczać,w czwartek wizyta kolejna.
Kotka w trakcie badania była spokojna i ciągle włączony traktorek.
Kotka jest czarno-biała,ale nie jest krówką,wygląda tak jakby posiwiała,jeszcze takiego umaszczenia nie widziałam.Jest bardzo słodka.
Fotki będą niebawem
