Cyklopka uratowana w DT. Teraz już tylko szukamy DS!!! :)

Cyklopka to kotka, która trafiła do schroniska w Korabiewicach jesienią tego roku. Była kotką wolnożyjącą, mieszkała przy hotelu. Z czasem zaczęła przeszkadzać obsłudze, więc została odwieziona do schroniska.
Była w bardzo złym stanie, miała zaawansowany koci katar, w wyniku którego straciła jedno oko. Trafiła do szpitala, a po podleczeniu wróciła do schroniska. Jednak jej stan znowu się pogorszył. Ponownie została zabrana do lecznicy.
Obecnie jej stan zdrowia pozwala już opuścić lecznicę, ale nie ma dla niej domu. Jest nosicielką kociego kataru-może więc trafić jedynie do domu, w którym nie ma innych kotów lub koty te posiadają komplet szczepień.
Cyklopka błaga o dom. Tuła sie od lecznicy do schroniska i znów do lecznicy.
Czas Świąt to podobno czas magii i nadziei... Nie zostawiajmy kici samej. Nie skazujmy jej kolejny raz na powrót do schroniska... Trzeci raz może już z niego nie wrócić do żywych...
Kicia jest bardzo towarzyska. Bardzo dobrze dogaduje sie z innymi kotami. Miziasta, przytulasta. Mruczy od razu jak ją sie dotknie.
Uwielbia się przytulać, włazi na kolana
. Bardzo potrzebuje człowieka. Jest jednym mruczącym spragnionym ciepła powodem do miłości
Błagamy o dom stały lub tymczasowy. O jeden pokój, który na święta możecie podzielić z Cyklopką.





Jesteście jedyną nadzieją. Nie mamy nikogo innego. Wszystkie drzwi przed kicią zamykają się jak zaczarowane pomimo iż sama kicia robi wszystko by wyzdrowieć, by stanąć na nóżkach o własnych siłach. Obecnie jej stan jest dobry. potrzeba jej tylko czasu...
Pomóżcie... prosimy...
http://www.kocieadopcje.com/content/view/53/
Małe uaktualnienie z 13.12
:
Cyklopka zwana Klopcią, Cyklinką i Cecylką i Celinką
miała dużo szczęścia... Wczoraj domek w Pruszkowie podarował jej tymczasowe schronienie. Wciąż pilnie poszukiwany Stały Domek.
Domku Tymczasowy - gdziekolwiek teraz jesteś i niezależnie czy nas czytasz - masz wielkie serducho. Uratowałeś/łaś prawdziwego skarba
A my teraz powalczymy o stały, kochający dom, który okaże się równie wielkim sercem dla tego pięknego kociego szkraba 
Była w bardzo złym stanie, miała zaawansowany koci katar, w wyniku którego straciła jedno oko. Trafiła do szpitala, a po podleczeniu wróciła do schroniska. Jednak jej stan znowu się pogorszył. Ponownie została zabrana do lecznicy.
Obecnie jej stan zdrowia pozwala już opuścić lecznicę, ale nie ma dla niej domu. Jest nosicielką kociego kataru-może więc trafić jedynie do domu, w którym nie ma innych kotów lub koty te posiadają komplet szczepień.
Cyklopka błaga o dom. Tuła sie od lecznicy do schroniska i znów do lecznicy.
Czas Świąt to podobno czas magii i nadziei... Nie zostawiajmy kici samej. Nie skazujmy jej kolejny raz na powrót do schroniska... Trzeci raz może już z niego nie wrócić do żywych...
Kicia jest bardzo towarzyska. Bardzo dobrze dogaduje sie z innymi kotami. Miziasta, przytulasta. Mruczy od razu jak ją sie dotknie.
Uwielbia się przytulać, włazi na kolana


Błagamy o dom stały lub tymczasowy. O jeden pokój, który na święta możecie podzielić z Cyklopką.






Jesteście jedyną nadzieją. Nie mamy nikogo innego. Wszystkie drzwi przed kicią zamykają się jak zaczarowane pomimo iż sama kicia robi wszystko by wyzdrowieć, by stanąć na nóżkach o własnych siłach. Obecnie jej stan jest dobry. potrzeba jej tylko czasu...
Pomóżcie... prosimy...
http://www.kocieadopcje.com/content/view/53/

Małe uaktualnienie z 13.12

Cyklopka zwana Klopcią, Cyklinką i Cecylką i Celinką

Domku Tymczasowy - gdziekolwiek teraz jesteś i niezależnie czy nas czytasz - masz wielkie serducho. Uratowałeś/łaś prawdziwego skarba

