Strona 1 z 15

Trzej Muszkieterowie W-wa - Aramis ciągle szuka....

PostNapisane: Nie gru 02, 2007 17:43
przez genowefa
Trzej Muszkieterowie to dzieciaki z tego wątku: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=68515

Wesołe, rozmruczane łobuziaki są już prawie zdrowe. Został tylko świerzb, który jest już w zdecydowanym odwrocie :) Chłopaki są zaszczepione (raz) i odrobaczone. Mają około 2 m-cy i czekają na kochające domki :)

Dzieciaki zrobiły sobie "gniazdo" w szafie, z której wydobywa się głośne mruczenie, zawsze gdy chłopaki tam leżą. Nasza szafa zaczęła mruczeć :D

Kontakt: 504 87 87 19; agarom@yahoo.com

Atos - najodważniejszy, najbardziej rozmruczany, obłędny po prostu. Łakomczuch z niego straszny, jest większy i grubszy od braci.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Portos - również odważny i rozmruczany, ale znacznie smuklejszy od Atosa.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Aramis - na początku nieśmiały, najmniejszy z braci. Okazało się jednak, że jest najbardziej zapamiętałym myśliwym i o dziwo to on jest najśmielszy w stosunku do Strasznych Ciotek (czyli naszych kocic).
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Dzieciarnia się bawi, czy jest jakiś fajniejszy widok?
Obrazek
Obrazek
Obrazek

PostNapisane: Nie gru 02, 2007 19:48
przez Amanda_0net
Jakie słodziaki :lol: Domki na pewno szybciutko się znajdą :roll:

PostNapisane: Pon gru 03, 2007 7:32
przez Mysza
jakie fajne klony :lol:

PostNapisane: Pon gru 03, 2007 11:41
przez Jana
Ogonki Atosa i Portosa to jest coś niebywałego! :love: Ja poproszę zdjęcia ogonków!!!

PostNapisane: Pon gru 03, 2007 11:56
przez JoasiaS
A ja nieśmiało poproszę więcej fotek Aramisa :oops:

Moim zdaniem - najśliczniejszy z tych ślicznych :wink:

Joasia

PostNapisane: Pon gru 03, 2007 12:52
przez Amanda_0net
A ja szybciutko podniosę, żeby domki widziały :wink: :!:

PostNapisane: Pon gru 03, 2007 15:30
przez Cinnamoncat
JoasiaS pisze:A ja nieśmiało poproszę więcej fotek Aramisa :oops:



Ja też :twisted:

PostNapisane: Pon gru 03, 2007 20:13
przez genowefa
Zdjęcia będą na następnej stronie :pig:

Aramisek to nasz ulubieniec :oops: Niestety jest najbardziej nieśmiały, nie przybiega do nas z głośnym mrukiem na pyszczku jak reszta towarzystwa, ale przytrzymany na kolanach mruczy i nie chce schodzić :lol:

Dzisiaj Atos i Portos pobili szczyt bezczelności :roll: Wleźli mi na stół jak jadłam obiad i zaczęli wyżerać z mojego talerza :twisted: tak jakby w swojej miseczce nie mieli. W związku z tym zaliczyli wypad do swojego pokoju.

PostNapisane: Wto gru 04, 2007 9:22
przez JoasiaS
genowefa pisze:Dzisiaj Atos i Portos pobili szczyt bezczelności :roll: Wleźli mi na stół jak jadłam obiad i zaczęli wyżerać z mojego talerza :twisted: tak jakby w swojej miseczce nie mieli. W związku z tym zaliczyli wypad do swojego pokoju.


:ryk: :ryk: :ryk:

No to Aramiska lubię jeszcze dodatkowo za nieskazitelne maniery :wink:

Joasia

PostNapisane: Wto gru 04, 2007 14:40
przez genowefa
Bonusik dla Cioci Jany, na tym zdjęciu widać ogonki:
Obrazek

PostNapisane: Wto gru 04, 2007 21:24
przez eurydyka
a ja poprosze szybciutko o jakis nr telefonu kontaktowy, bo chce kogos tu za 20 minut odeslac

PostNapisane: Wto gru 04, 2007 22:48
przez genowefa
504 87 87 19, ale niestety komórka chyba została w samochodzie (tak myślę, bo jak nie to zginęła), odbierać będę jutro, jak domek kocha to poczeka ;)

PostNapisane: Wto gru 04, 2007 23:02
przez eurydyka
oby sie odezwal ten potencjalny domek, trzymam kciuki, maluszki urocze

PostNapisane: Śro gru 05, 2007 10:19
przez genowefa
Straszne Ciotki przestały się bać chłopaków, teraz są bardziej wkurzone niż przestraszone :roll: Wczoraj każdy maluch dostał wciry :twisted: Najbardziej ucierpiał biedny Aramisek, mały głupek myślał, że będzie jadł z jednej miski z Ciocią Różyczką. Na to ciocia dostała totalnego wścieku :roll:

Atos i Portos spali z nami w łóżku :lol: biedny Aramisek bał się wyjść ze swojego pokoju i spał sam :cry:

PostNapisane: Śro gru 05, 2007 10:34
przez JoasiaS
genowefa pisze:biedny Aramisek bał się wyjść ze swojego pokoju i spał sam :cry:


No bida moja mała :cry: ... Serce mi pęka jak sobie to wyobrażam... :cry:


:wink:

Joasia