Strona 1 z 5

Koty gdanskie wysterylizowane

PostNapisane: Pon lis 26, 2007 11:12
przez dzidzia
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek
Ta śliczna kicia pojechała dziś na sterylke. Kicia sama weszła do kontenera :D Jest zaniedbana ale piękna. Szukamy dla niej DT lub domku stałego.
Kicia jest dzikawa ale człowiek nie jest dla niej wrogiem numer jeden. Właściwie nie boi sie ludzi, nawet fakt ze sama weszła do transporterka świadczy o tym.

PostNapisane: Pon lis 26, 2007 11:39
przez elzak3
Piekności macie w tym Gdańsku! Śnieżek tez z Gdańska.
Trzymam kciuki za szybkie znalezienie domu.

PostNapisane: Pon lis 26, 2007 11:42
przez Anika M
Fajna koteczka.Mam nadzieje że szybko znajdzie dom.

PostNapisane: Pon lis 26, 2007 11:47
przez dzidzia
Ja tez mam nadzieje :D

PostNapisane: Pon lis 26, 2007 15:37
przez dzidzia
Piękna kota do gory :D

PostNapisane: Pon lis 26, 2007 15:43
przez aamms
Piękna kota.. :love:
Wygląda jak "syberyjka" balbina, którą obłaskawiła MariaD a która teraz rządzi makittą.. :D

PostNapisane: Pon lis 26, 2007 16:22
przez dzidzia
Ja nie mam doswiadczenia w obłaskawianiu dzikich koteczek :( Teraz jestem cała przerazona co bedzie jak ona bedzie juz w pelni sił 8O

PostNapisane: Pon lis 26, 2007 17:58
przez Anika M
Je

PostNapisane: Pon lis 26, 2007 18:06
przez Anika M
Miałam na myśli to że jeśli kotka miała kiedykolwiek kontakt z człowiekiem to nie powinno być problemu z obłaskawieniem.Trzeba jej poświęcić poprostu więcej czasu niż innym kotom.

PostNapisane: Pon lis 26, 2007 19:49
przez Mayo
Podnoszę :D

PostNapisane: Pon lis 26, 2007 19:57
przez biamila
cholercia.....no Dzidziu ..... :ok:

PostNapisane: Pon lis 26, 2007 19:58
przez Ewutek
Tylko jej nie wypuść :lol: Wypuszczenie Szczotki przez moją sąsiadkę jakoś przebolałam, ale takie cudo nie ma prawa się zmarnować! Spróbuję skontaktować się z domkiem, który miał wziąć Szczotkę może będzie zainteresowany.

PostNapisane: Pon lis 26, 2007 20:25
przez dzidzia
Ewutek pisze:Tylko jej nie wypuść :lol: Wypuszczenie Szczotki przez moją sąsiadkę jakoś przebolałam, ale takie cudo nie ma prawa się zmarnować! Spróbuję skontaktować się z domkiem, który miał wziąć Szczotkę może będzie zainteresowany.

Narazie kicia i tak musi siedziec w łazience ale jak dlugo tego nie wiem, ja nie znam tej kici, widzialam ja kilka razy i tyle. Widze ze kicia jest przestraszona i fuczy na mnie i strzela łapą :) tzn próbuje mnie drapnąć, ale wiem ze to w obronie własnej. Jezeli kicia nie bedzie chciala wspolpracowac to naprawde Ewutek ją wypuszcze. Chyba ze ktos ma warunki na oswajanie takiej dzikiej kici. Bo u mnie kiepsko z tym.
Dlatego szukam dla niej miedzy innymi domu tymczasowego.
Kicia u mnie zjadla troche jedzonka, a teraz siedzi w łazience, w transporterze. Otwartym.

PostNapisane: Wto lis 27, 2007 0:35
przez kotika
Dzidzia,skąd taka Jejmość u ciebie.
Piękna jest,nie wypuszczaj.
Na pewno szybciutko znajdzie się ktoś chętny.

PostNapisane: Wto lis 27, 2007 0:44
przez Tweety
przepiękna jest :1luvu: w jakim wieku?