Strona 1 z 1

Łódź - mala kuleczka szuka cieplego domku :)

PostNapisane: Czw lis 22, 2007 10:29
przez cotrez
Witam wszystkich. Mala kuleczka szuka cieplego domku.

Obrazek Obrazek Obrazek
Miasto: Łódź , kontakt gg: 4065822 , tel: 664420228. Jest to dla mnie bardzo wazne, poniewaz jezeli jutro nie znajde dla niego domku bede zmuszony oddac go do schroniska dlatego jezeli znalazlby sie ktos to prosze dzwonic o kazdej porze!
Dziekuje i pozdrawiam.

PostNapisane: Czw lis 22, 2007 10:33
przez CoolCaty
A skąd to maleństwo wzięło się u Ciebie? Czy nie masz możliwości podleczyć go, przechować i poszukać mu nowego domku?

PostNapisane: Czw lis 22, 2007 11:00
przez cotrez
Przepraszam nie napisalem nic o tym. Uratowalem go wczoraj w pracy i tam tez sie znajduje . Do domu nie moge go wziac bo moj kot nie akceptuje innych zwierzatek. Na weekend go samego nie zostawie i w tym problem :(
Od rana biegal mi po pokoju, a teraz w koncu zasnal :) Probuje juz wszystkiego. Dalem ogloszenia na 3 forach, obdzwonilem wszystkich znajomych i poszedl lancuszek na gg ;)
Pozdrawiam

PostNapisane: Czw lis 22, 2007 18:58
przez kalewala
W schronisku zginie....
Daj mu szansę ....
Może spróbuj przetrzymać go w łazience?
Może Twój kot takiej kruszynki nie zje od razu?

PostNapisane: Czw lis 22, 2007 19:42
przez KaasiakN
Super że go uratowałeś,nie odwoź go do schronu
proszę nie rób tego
idź z maluszkiem do weta
tez mi się wydawało że mój pierwszy kot nie zaakceptuje kolejnych
nie musisz go puszczać na pokoje
wez transporterek, wsadz kociaczka, możesz go umieścić w łazience
daj mała kuwetke, jedzonko,wymiziaj
i intensywnie będziesz szukac mu domu
jest dużo stron na których można zamieścić ogłoszenie
ten kotek jest zależny właśnie od Ciebie
proszę Cię, nie skazuj go na śmierć :cry:

to wspaniale, ze go uratowałeś!
trzymam kciuki za malca

PostNapisane: Czw lis 22, 2007 20:04
przez cotrez
Mam chetna osobe :P jutro przyjedzie obejrzec kuleczke wiec mam nadzieje, ze jesli zdecydowala sie juz przyjechac to bedzie dobrze :)
"nie skazuj go na smierc" chcecie zebym nie zasnal w nocy :)
Jesli nie wyjdzie z ta Pania, ktora przyjedzie to sprobuje poznac malucha z moim kotem, moze sie polubia. Trzymajcie kciuki :)

PostNapisane: Czw lis 22, 2007 20:14
przez Sava
Już pisałam na innym forum, że cokolwiek, właśnie choćby łazienka, byle nie schron :cry: Tam takie maleństwa mają minimalne szanse....

Trzymam bardzo mocno kciuki za dobry domek dla ślicznej, puchatej kuleczki :ok: :ok: :ok:

PostNapisane: Czw lis 22, 2007 20:17
przez dorcia44
byle nie schron....kciuki mocno trzymam :ok:

PostNapisane: Pt lis 23, 2007 19:30
przez cotrez
Mala bedzie miala domek! :lol: zostaje u mnie na weekend i w poniedzialek przyjedzie po nia mila Pani :P
Oto foteczka z pierwszej domowej drzemki :)
Obrazek
Pozdrawiam!