KICIA wysterylizowana i PAMPUCH wykastrowany- przylepy

Kotka ma około 9 miesięcy, pojawiła sie nagle i błąkała sie pod blokami. Teraz jest u mnie, wczoraj ją sterylizowałam. Jest odrobaczona, kuwetowa.
Przyznać musze, to to najmilszy kot, jakiego do tej pory miałam u siebie- cały czas, ale to naprawdę cały chodzi za mną krok w krok, a kiedy tylko nie stoję, to natychmiast sie wdrapuje na mnie i przylega calutką swoją możliwą powierzchnią. Nie wspomnę już, ze ustawicznie mruczy i na słowo "buzi" strzela baranki
Jest świetna

Przyznać musze, to to najmilszy kot, jakiego do tej pory miałam u siebie- cały czas, ale to naprawdę cały chodzi za mną krok w krok, a kiedy tylko nie stoję, to natychmiast sie wdrapuje na mnie i przylega calutką swoją możliwą powierzchnią. Nie wspomnę już, ze ustawicznie mruczy i na słowo "buzi" strzela baranki

Jest świetna



