Strona 1 z 1

Szukamy niebieskiego kotka do adopcji

PostNapisane: Pon lis 19, 2007 14:33
przez kathy.s
Witam,

Razem z chlopakiem poszukujemy niebieskiego mlodego kotka w stylu rosyjskich kotów niebieskich. W zasadzie płeć nie gra roli ale ze wskazaniem na kotkę :) w wieku do 6 miesięcy.
Mieszkamy w dwupokojowym mieszkaniu w bloku.
Ja sama mam w domu dwie wychodzace aktywne kotki i po wyprowadzce z domu bardzo mi sie teskni za kicią :(
Oczywiscie zapewniamy należyte wyżywienie, wszelką opiekę weterynaryjną i mnóstwo mnóstwo ciepła.

Była bym bardzo wdzięczna za pomoc w znaleziniu wymarzonego kotka wszystkim doświadczonym forumowiczom.

Proszę o pierwszy kontakt tutaj na forum lub na adres:
karolsaks@autograf.pl
Pozdrawiam
Kathy.s

PostNapisane: Pon lis 19, 2007 15:26
przez orchidka
z jakiego jesteś miasta?

PostNapisane: Pon lis 19, 2007 15:47
przez kathy.s
Jesteśmy z Olsztyna.
Ale mamy mozliwosci ewentualnego odbioru z takich miast lub okolic:
Warszawa, Trójmiasto, Elbląg, Bydgoszcz
Jeżeli chodzi o południową Polskę to sprawa jest do dogadania.

PostNapisane: Pon lis 19, 2007 16:06
przez xandra
jesli byscie znalezli kota to w te sobote jedziemy do Olsztyna, mozemy kota dowiezc, byle sprawy logistyczne ;) były dla nas maksymalnie ułatwione typu odbior itd... bardzo sie spieszymy

PostNapisane: Pon lis 19, 2007 16:11
przez kalewala

PostNapisane: Pon lis 19, 2007 16:24
przez dalia

PostNapisane: Pon lis 19, 2007 18:54
przez czarna.wdowa
Witaj Kasiu,
Karol wspominał że zarejestrowałaś się na forum :D Bardzo się cieszę z tego powodu
W razie potrzeby służę pomocą i rekomendacją doświadczonej forumowiczki
Pozdrawiam
Monika

PostNapisane: Pon lis 19, 2007 22:31
przez kathy.s
Czesc Monika!
dzieki za polecenie tej stronki...
musze przyznac ze nigdy nie wchodzilam na takie fora i historie tych wszystkich porzuconych kociaków bardzo mna wstrząsneły...
sama w domku ( u rodziców) mam odratowana kotke, ktora ktos porzucił na drodze kolo mojego domu, miala okolo 7 dni, poobcinane waski i oczki jeszcze slepe... była razem ze swoim braciszkiem ale jego nie udalo nam sie niestety uratowac...
teraz ma juz okolo 10 lat i jest niesamowitym piesciochem...
ja bardzo kocham zwierzeta zarowno kotki jak i pieski i niestety nie moge sie przyzwyczaic do ich braku dlatego myslelismy o tym aby jakiegos kotka przygarnac a jak mamy okazje pomoc jakiemus kicurkowi z ulicy to tym bardziej uwazam to za dobra decyzje...
takze bedziemy wdzieczni za pomoc w adopcji...

PostNapisane: Wto lis 20, 2007 12:35
przez kalewala
Tu jeszcze jedno niebieskie cudo
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=68356

PostNapisane: Śro lis 21, 2007 13:50
przez dalia

PostNapisane: Śro lis 21, 2007 14:43
przez xandra
i jak?
bo w te sobote bedziemy na chwile w Olsztynie, moglibysmy kota dowiezc

PostNapisane: Śro lis 21, 2007 15:03
przez czarna.wdowa
z dowozem raczej nie ma problemu bo nasz wspólny kumpel studiuje w stolicy i bywa tam prawie co weekend (w ten również)
Niestety kotek od Jany już zaklepany :( pisałam do niej pw w tej sprawie z rekomendacją kathy.s ale była już po słowie :(
xandra - jeśli macie ochote i czas na spotkanie z forumowiczami z prowincji daj znać :wink:

PostNapisane: Śro lis 21, 2007 15:19
przez dalia
ale ten wklejony przeze mnie niebieściuch ze sląska jest chyba jeszcze wolny - no i młodziutki
próbujcie dziewczyny

PostNapisane: Śro lis 21, 2007 15:47
przez xandra
Czarna Wdowo ;) - umówiłam się na szybką kawe z Dorotą w Alfie i lecimy dalej (do Dobrego Miasta a potem do Łomzy)
jesli masz chec dołaczyc to bedzie mi bardzo miło Cie poznac :D