Miau.PL

Oto Rufi.
Ma około 5 miesięcy. Błąkał się po ulicy Głogowskiej, nagle sie pojawił u pań sprzedajacych kwiaty i tam też sobie cały dzień chodził...tuż obok mega ruchliwej ulicy...
No wiadomo,że nie mógł tam zostać....no i Safiori przełknęła ostatni kęs obiadu po moim telefonie i przyjechała na ratunek i.....została obdarzona następnym rudym tymczaskiem

Rufus jest kochanym, motorkującym, przemiłym, słodkim , i niezwykle ułożonym kotkiem (jak wymiotował to poszedł do kuwety).
Jest po przegladzie, zdrowy, piękny, kochany ...tylko brac i cieszyć się z takiego towrzystwa.
Oczy jak to powiedział syn Safiori - tez ma rude:)
A ja osobiście dziekuje Bogu za Safiori

justin888 pisze:Oczy jak to powiedział syn Safiori - tez ma rude:)
A ja osobiście dziekuje Bogu za Safiori

A ja za Was obie! I nasza Rodzinka z Półwiejskiej

Rufus piekny! Oj długo on miejsca u Safiori chyba nie zagrzeje
Sama bym go najchetniej ukradła...

sama tez bym go zabrala....cudo!

cudo rude cale:)

czy ja moge poprosic na pw o kontakt do osoby opiekujacej sie kotem? jest chetna rodzina i mozliwosc transportu juz w niedziele (bo z poznania bedzie jechala sunia tez wlasnie do nowego domu)

Piękny...i już chętni są:)

Ja naprawdę uważam, że rude to najbrzydsze z kotów
...ale ten jest piękny:)

e tam najbrzydsze, nie ma brzydkich kotow

a cudo musi znalezc najlepszy domek!

hopsne to cudo do góry......

szkoda ze sie nikt nie odzywa, moze nie ma dostepu do forum, a jutro bedzie juz po transporcie:(

mnie nie bedzie juz dzis na sieci, ale kolezanka ktora organizuje transport powinna tu zajrzec jeszcze, wiec dajcie tutaj namiary kontaktowe pliz

safiori sie odezwala, przekazalam namiary dalej, dzieki

pozostaje mi trzymac kciuki za dalsze losy kocurka

Rufus w górę.

Jak myślicie czy Rufus chciałby mieszkać z innym kotem(dziewczynka sterylizowana ma się rozumieć) i psami(duże i dużo)w górach?Dom z ogrodem i tarasem.kot rezydent wychodzi" na taras i wraca zaraz"?Tak mi coś chodzi po głowie tylko nie wiem czy nie poczekać na rudzielca gdzieś bliżej ,żeby Rufiemu nie fundować podróży przez pół Polski....

Mam chętnych z Płocka.Pewien pan dzwonił do mnie w sprawie adopcji rudego kocurka,ale takich kocurków i to w takim wieku u nas brak.Jutro jedzie do Warszawy,więc może przy okazji.Jeśli aktualne to podam mu namiary.

Dodam,że mają już jednego w wieku około 5 miesięcy.